Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Marcin Lewicki
Marcin Lewicki | 

Tragedia na domówce w Warszawie. Mogło dojść do morderstwa?

29

Nowe informacje w tragedii, do której doszło na styczniowej domówce w Warszawie. Początkowo sądzono, że 63-latek, który zmarł w trakcie imprezy, dostał zawału serca. Wyniki śledztwa wskazują jednak, że mężczyzna mógł zostać zamordowany przez współbiesiadników. Śledczy nadal pracują nad rozwikłaniem zagadki.

Tragedia na domówce w Warszawie. Mogło dojść do morderstwa?
Policjanci zatrzymali podejrzanego o morderstwo kolegi (Materiały policyjne, Materiały policyjne)

Przypomnijmy, że do dramatycznej w skutkach imprezy doszło w styczniu 2024 r. W jednym z mieszkań przy ul. Jan Pawła w Warszawie spotkało się kilku znajomych. Niestety, w trakcie domówki zmarł 63-letni mężczyzna, uczestnik imprezy.

Początkowo sądzono, że serce zmarłego nie wytrzymało suto zakrapianej imprezy. 63-latek zamknął się samotnie w pokoju, gdzie martwego znaleźli go jego koledzy. Nikt nie przypuszczał, że okoliczności śmierci mężczyzny mogły być tak makabryczne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Centrum Przesiadkowe czy imprezowe? Mieszkańcy Bierunia mają dosyć

Policjanci pracujący przy sprawie ustalili, że przed tym, jak 63-latek zamknął się w pokoju, doszło do sprzeczki. Jeden z uczestników imprezy mocno pobił zmarłego mężczyznę. Dantejskie sceny rozegrały się w odosobnieniu.

40-latek zabił swojego kolegę?

Okazało się, że 40-letni mężczyzna tamtego wieczora brał udział w imprezie. Jak ustalili policjanci, podejrzany bez powodu zaczął bić 63-latka, gdy zostali na chwilę sami. Po tym zajściu poszkodowany zamknął się w swoim pokoju, w którym — jak się okazało — w wyniku poniesionych wcześniej obrażeń zmarł - przekazał "Faktowi" asp. Jakub Pacyniak, z Komendy Rejonowej Policji I Śródmieście w Warszawie.

40-latek nie był wcześniej podejrzewany o morderstwo 63-letniego kolegi. Jak informują dziennikarze "Faktu", podejrzany był pijany w momencie zatrzymania przez policję. W organizmie miał prawie 3 promile alkoholu.

Najbliższy czas mężczyzna spędzi w areszcie. Za zabójstwo grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić