Czytelnik "Tygodnika Podhalańskiego" wysłał do redakcji krótkie nagranie, na którym pokazał, co turyści zostawiają w górach. Na Wyżniej Kondrackiej Przełęczy natrafił bowiem na ogromną stertę butelek, puszek i innych śmieci, które wycieczkowicze pozostawili na szczycie, zamiast zabrać ze sobą.
Czytaj także: "Niesamowite ujęcie". Lasy Państwowe pokazały nagranie
"W języku ludzi kulturalnych nie ma słów, które dostatecznie obelżywie oddadzą takie zachowanie" - skomentował mężczyzna widok w górach, nawiązując do dialogu z komedii "CK Dezerterzy".
Śmieci w polskich górach to prawdziwa plaga. Pod koniec lipca 2 tys. wolontariuszy sprzątało górskie szlaki w ramach akcji "Czyste Tatry ekoMałopolska". Wolontariusze zebrali aż 589 kg odpadów.
Czytaj także: Poznań. Kelnerka spłonęła w restauracji. Nowe informacje
Pod nagraniem turysty pojawiło się już ponad sto komentarzy. Internauci w ostrych słowach krytykują zachowanie tych, którzy pozostawiają śmieci w górach.
Cała kultura! Turyści, przepraszam, pseudoturyści! Od najmłodszych lat chodzę po górach, ale to już przechodzi ludzkie pojęcie - czytamy w komentarzach.
Widok tych śmieci to brak nawyków i poszanowania naszego kraju i przyrody - napisała jedna z użytkowniczek mediów społecznościowych.
Ręce opadają na to, jak turyści zachowują się - podsumowała internautka.
