Przed nami ostatni styczniowy weekend. A ponieważ mamy ferie, a aura sprzyja zimowym sportom, wielu turystów planuje go spędzić właśnie w Tatrach. Niestety synoptycy nie mają dobrych wieści ani dla kierowców, ani dla miłośników górskich wypraw.
Sobota (27 stycznia) przyniesie pogorszenie pogody oraz intensywne opady śniegu zarówno w Tatrach, jak i w rejonach podgórskich. Temperatury wyniosą: w Zakopanem 0 st. C, nad Morskim Okiem -4 st. C, na Kasprowym Wierchu -9 st. C, a na Rysach do -11 st. C (za: portaltatrzanski.pl).
Warunki do uprawiania turystyki, ze względu na intensywne opady śniegu, a w wyższych partiach gór również silny i porywisty wiatr, będą bardzo trudne. Warto pamiętać, że podczas silnego wiatru na szlaki mogą łamać się gałęzie i drzewa, co stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podczas weekendu w Tatrach spadnie nawet 30 cm śniegu, a w Zakopanem i okolicach – ok. 20 cm. Dla osób, które spędzają zimowe ferie w mieście, to świetna wiadomość.
W Tatrach panują bardzo trudne warunki do uprawiania turystyki. Odradzamy wszelkich wyjść powyżej górnej granicy lasu. Wieje silny porywisty wiatr, który utrudnia poruszanie się. Śnieg jest przewiany i słabo związany z podłożem, miejscami wiatr utworzył głębokie zaspy, przebieg szlaków jest niewidoczny. Dodatkowym utrudnieniem w partiach graniowych jest niski pułap chmur ograniczający widzialność – czytamy w najnowszym komunikacie Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Przyrodnicy przypominają, że wyprawa w góry w takich warunkach wymaga dużego doświadczenia, odpowiednich umiejętności i przygotowania. A ponieważ jest bardzo ślisko, nawet wybierając się np. do Morskiego Oka, warto zabrać ze sobą raczki oraz kije trekkingowe.
Dopiero w niedzielę (28 stycznia) po południu w Tatrach pojawi się więcej słońca, a wiatr zacznie słabnąć. Na początku nowego tygodnia termometry w Zakopanem wskażą nawet 7 st. Celsjusza. Wówczas trzeba spodziewać się roztopów.
Lawinowa "trójka" ogłoszona przez TOPR
Przypomnijmy: ratownicy TOPR ogłosili trzeci stopień zagrożenia lawinowego, który ma obowiązywać przez cały weekend.
Pokrywa śnieżna na wielu stromych stokach jest związana umiarkowanie, bądź słabo. Wyzwolenie lawiny jest możliwe nawet przy małym obciążeniu dodatkowym, w szczególności na stromych stokach. W pewnych sytuacjach duże, a w nielicznych przypadkach także bardzo duże lawiny mogą schodzić samoistnie – poinformowano w komunikacie TOPR.
W piątek (26 stycznia) doszło do dwóch wypadków lawinowych. Jak relacjonują tatrzańscy ratownicy, pierwsza lawina porwała dwóch narciarzy w rejonie Trzydniowiańskiego Wierchu. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Natomiast do drugiego wypadku lawinowego doszło o godz. 15:30 na Zadnim Granacie. Lawina porwała trzech narciarzy. Dwóch z nich doznało lekkich obrażeń.
