Wchodził na kolanach na szczyt w Tatrach. "Zadaną pokutę odprawił"

Góry uczą pokory — to wiadomo nie od dziś. Ale czy właśnie tak musi wyglądać lekcja pokory w praktyce? W sieci pojawiło się nagranie z turystą, który wchodził na szczyt... na kolanach, prawdopodobnie Giewont. Oburzeni internauci nie przebierali w słowach, komentując zachowanie mężczyzny.

Turysta wspinał się bez odpowiedniego przygotowaniaTurysta wspinał się bez odpowiedniego przygotowania
Źródło zdjęć: © @tatry_official, Getty Images, Instagram
Aneta Polak

W górach nadal panują zimowe warunki, niestety nie brakuje turystów, którzy ruszają na szlak bez odpowiedniego przygotowania. Jednego z takich "śmiałków" widzimy na nagraniu udostępnionym na instagramowym profilu @tatry_official.

Turysta wspinał się na czworaka po oblodzonym zboczu. Nie był w stanie inaczej się poruszać, ponieważ nie miał raczków na butach. Z opisu do nagrania, zamieszczonego na profilu TATRY na Facebooku, wynika, że zdarzenie miało miejsce po słowackiej stronie Tatr.

Nie wiadomo, kiedy powstało krótkie nagranie. Opublikowano je w niedzielny poranek (2 marca). W ciągu niespełna godziny internauci zamieścili pod postem kilkadziesiąt komentarzy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Jak nas widzą w Niemczech? "Obraz Polaka się poprawił"

Turysta w ogniu krytyki

Wielu internautów - zarówno z Polski, jak i ze Słowacji, jest oburzonych zachowaniem turysty.

"Brawo... za głupotę. Ciekaw jestem drogi powrotnej", "Bez komentarza", "Zapewniają pracę goprowcom i dbają o statystyki śmiertelności w Tatrach... Nawet moje 11-letnie dziecko wie, że bez chociażby raczków na szlaki nie wychodzimy" — czytamy w komentarzach.

Ale pojawiło się też sporo żartobliwych komentarzy, sugerujących, że mamy do czynienia z pielgrzymem odbywającym pokutę.

"Stacja 15., turysta upada po raz setny", "Prawdziwy pielgrzym", "Jeżeli na Giewont, do krzyża, to pozycja ma jakieś uzasadnienie", "Zadaną pokutę odprawił", "Hardcorowe robią się te pielgrzymki", "Pokutuje za życiowe decyzje, wdrapując się na szczyt... na kolanach. Czy to już odkupienie, czy dopiero rozgrzewka?", "Czy jestem uparty? Nie powiem wam, ale będą znaki" — drwią internauci.

To tylko jedno z wielu kontrowersyjnych nagrań, dokumentujących nieodpowiedzialne zachowanie turystów w Tatrach. Ratownicy górscy nieustannie apelują o rozwagę i przypominają, że góry wymagają "szacunku i odpowiedzialności". Przed wyruszeniem na szlak należy sprawdzić aktualne warunki pogodowe i zabrać odpowiedni sprzęt oraz odzież.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami