oprac. Anna Wajs-Wiejacka| 

Wędrówka zamieniła się horror. Polak zaatakowany przez niedźwiedzia

177

62-letni turysta z Polski wędrował szlakiem po słowackiej stronie Tatr. Jego wyprawa zmieniła się w prawdziwy horror, kiedy na jego drodze znalazł się niedźwiedź. Mężczyzna trafił do szpitala.

Wędrówka zamieniła się horror. Polak zaatakowany przez niedźwiedzia
Polski turysta zaatakowany przez niedźwiedzia po słowackiej stronie Tatr. (Getty Images, Twitter)

Dramat rozegrał się we wtorek 7 sierpnia ok. godziny 10:30 po słowackiej stronie Tatr Zachodnich. Jak podaje portal natemat.pl, polski turysta znajdował się na szlaku w Dolinie Bobrowieckiej. 62-letni Polak znalazł się najprawdopodobniej między niedźwiedzicom a jej młodym, co sprowokowało zwierzę do ataku.

Turysta z Polski miał jednak sporo szczęścia, bo cała sytuacja skończył się tylko na strachu i niezbyt groźnych obrażeniach rąk i nóg. Mężczyzna sam wezwał słowackie służby ratunkowe. Rzeczniczka regionalnej policji Daniela Kockova przekazała, że mężczyzna został przewieziony do szpitala. Przedstawiciele placówki, do której trafił nasz rodak, zapewnili, że życiu 62-latka nic nie zagrażało, a obrażenia okazały się powierzchowne.

Miał zadrapania, głównie na nodze, nie było to nic poważnego. Po leczeniu został wypisany do domu — powiedział Marian Tholt, szef szpitala.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Prosto z Igrzysk". Wyjątkowa misja polskich siatkarzy. "Chcę wierzyć w to, że to jest właśnie ta drużyna"

Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce rozpoczęli poszukiwania osobnika odpowiedzialnego za atak na Polaka. W akcję zaangażowali się także funkcjonariusze, którzy specjalizują się w tropieniu niedźwiedzi brunatnych. Z informacji przekazanych przez serwis myorava.sme.sk wynika, że mężczyznę zaatakowała najpewniej samica broniąca swojego młodego.

Miejscowi zdają sobie sprawę z zagrożenia

Lokalni mieszkańcy doskonale zdają sobie sprawę z zagrożenia, jakim są niedźwiedzie w Dolinie Bobrowieckiej. Występująca tu populacja tych zwierząt jest bardzo liczna, o czym informują turystów znajdujące się na szlaku tablice ostrzegawcze.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Słowacy już od jakiegoś czasu borykają się z problemem niedźwiedzi, które w poszukiwaniu jedzenia zapuszczają się do miast, siejąc popłoch wśród mieszkańców. Dochodzi także do ataków. W kwietniu tego roku w okolicy kraju żylińskiego na przestrzeni zaledwie 48 godzin doszło aż do dwóch incydentów z udziałem niedźwiedzi.

Słowackie władze podkreślają, że problem z niedźwiedziami narastał tu od lat. Stąd decyzja o zmianach w prawie, które znacznie ułatwiły odstrzał niedźwiedzi brunatnych. W okresie od 1 stycznia do 24 lipca bieżącego roku z rąk myśliwych zginęło na Słowacji 41 osobników tego gatunku. W Polsce niedźwiedź brunatny pozostaje pod ścisłą ochroną.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić