Wózkiem do Morskiego Oka? Rafał dotarł tam bez konia, o własnych siłach

Rafał Miszkiel ponad dekadę temu uległ wypadkowi, w wyniku którego stracił rękę i trafił na wózek inwalidzki. Mimo to młody mężczyzna już po raz czwarty samodzielnie pokonał trasę do Morskiego Oka. Jego determinacja zachwyciła internautów. "Kolego, jesteś bohaterem" – czytamy na profilu "Tatry" w mediach społecznościowych.

Rafał Miszkiel mimo niepełnosprawności samodzielnie dotarł nad Morskie OkoRafał Miszkiel mimo niepełnosprawności samodzielnie dotarł nad Morskie Oko
Źródło zdjęć: © Facebook, Tatry_official
Aneta Polak
oprac.  Aneta Polak

Rafał Miszkiel ponad dekadę temu uległ poważnemu wypadkowi. Doznał wielopoziomowego złamania kręgów z porażeniem kończyn dolnych oraz amputacji prawej ręki (za tokfm.pl). Chłopak z dnia na dzień stał się osobą niepełnosprawną. Od tej pory przemierza na wózku inwalidzkim dziesiątki kilometrów.

Tym razem Rafał samodzielnie dotarł nad Morskie Oko. Jak dowiadujemy się z krótkiego nagrania zamieszczonego w mediach społecznościowych, zrobił to już po raz czwarty.

Jeżdżę na wózku, nie mam ręki, ale pomimo tego zdobyłem po raz czwarty Morskie Oko - pochwalił się Rafał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Urlop u podnóży wulkanu. "Tanie linie lotnicze lubią się z tą wyspą"

Młody mężczyzna ma powody do dumy. Podczas gdy trwa dyskusja na temat fasiągów wożących turystów nad Morskie Oko, Miszkiel udowadnia, że nawet mimo przeciwności zdrowotnych, można dostać się na szczyt trasy, nie wykorzystując przy tym koni.

Na wózku inwalidzkim do Morskiego Oka

Internauci szybko docenili determinację i odwagę Rafała. Pod filmikiem pojawiło się wiele pochlebnych komentarzy.

"Ogromny szacunek dla Pana....niech się wstydzą pseudoturyści zdobywcy Morskiego Oka fasiągiem", "Czapki z głów. Gratulacje!!!", "Jesteś wojownikiem", "Dla mnie jesteś prawdziwym bohaterem" - piszą internauci.

Okazuje się, że śmiałków nie brakuje. Z komentarzy dowiadujemy się również, że jedna z internautek wkrótce zamierza powtórzyć wyczyn Rafała. "Ja również jestem na wózku i już 8 sierpnia wybieram się do Zakopanego i pierwszym punktem jest Morskie Oko. Oczywiście o własnych siłach" - czytamy w komentarzu pod nagraniem.

Natomiast z wpisu zamieszczonego w mediach społecznościowych przez posła Łukasza Litewkę wynika, że wkrótce rękawicę podejmie także pan Grzegorz.

To trzecie podejście i jak sam zainteresowany napisał: "tym razem mnie nie pokona". Gratuluję determinacji w dążeniu do celu - napisał polityk.
Wybrane dla Ciebie
Trump krytykuje ujawnienie zdjęć Billa Clintona z Ghislaine Maxwell. "Straszne"
Trump krytykuje ujawnienie zdjęć Billa Clintona z Ghislaine Maxwell. "Straszne"
Kuriozalny wywiad. Wpadka rosyjskiej dziennikarki
Kuriozalny wywiad. Wpadka rosyjskiej dziennikarki
Ujawnili partnerkę patriarchy Cyryla. Jest z nim od 50 lat
Ujawnili partnerkę patriarchy Cyryla. Jest z nim od 50 lat
Kupowali choinkę, dostali mandat. Wszystko nagrał. "Żenada"
Kupowali choinkę, dostali mandat. Wszystko nagrał. "Żenada"
Pogoda na Sylwestra. Polacy szykujcie się
Pogoda na Sylwestra. Polacy szykujcie się
Czarny scenariusz dla Ukrainy. "Sytuacja może stać się krytyczna"
Czarny scenariusz dla Ukrainy. "Sytuacja może stać się krytyczna"
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Dobra wiadomość dla pasażerów. PKP szykuje zmiany na święta
Dobra wiadomość dla pasażerów. PKP szykuje zmiany na święta
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Wozili ludzi na aplikację, sprawdziła ich policja. Oto wyniki kontroli
Wozili ludzi na aplikację, sprawdziła ich policja. Oto wyniki kontroli
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać