Poseł Szałabawka trafił do sejmowych ław w 2015 r. To parlamentarzysta ze Szczecina, jednak język, jakim posługuje się w mediach społecznościowych trudno uznać za parlamentarny. Polityk w kontrowersyjny sposób bronił Czesława Hoca - innego posła PiS.
W czwartek jeden z użytkowników Twittera wskazał Czesława Hoca jako posła, który chce, by policja sprawdzała certyfikaty szczepień przed kościołami. Szałabawka wziął parlamentarnego kolegę w obronę. I sięgnął po bluzgi.
W odpowiedzi na wyzwiska wobec Hoca, także Szałabawka sięgnął po wyzwiska. Zaczął wyzywać ludzi od... "k...w tuskowych" i "debili".
Poseł mało aktywny w Sejmie
Siedem wystąpień w Sejmie obecnej kadencji, 25 interpelacji, 9 zapytań i dwa zapytania w sprawach bieżących to jego cały dorobek. Szałabawka jest jednak zastępcą szefa Sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Oprócz tego zasiada w komisji Obrony Narodowej oraz Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.
Należy także do kilku bilateralnych grup parlamentarnych: polsko-chińskiej, polsko-izraelskiej i polsko-tajwańskiej. Oprócz tego jest również członkiem Parlamentarnego Zespołu Tradycji i Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Poseł z Pomorza Zachodniego
Szałabawka w 2015 r. kandydował na urząd prezydenta Szczecina. Rok później, jako szef zachodniopomorskiej wojewódzkiej komendy Ochotniczych Hufców Pracy, dostał naganę. Otrzymał ją od przełożonych. Za, jak informuje "Gazeta Wyborcza", złe zarządzanie podległą mu jednostką.
Doszło do włamania na konto. W ostatnich dniach poseł Szałabawka opiekuje się ciężko chorą, bliską osobą i nie korzysta z mediów społecznościowych - mówi o2.pl rzecznik PiS, Anita Czerwińska.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.