To był bardzo ważny dzień dla Polaków. Pokazały to dane Państwowej Komisji Wyborczej. Wynika z nich, że w wyborach parlamentarnych 2023 wzięła udział rekordowa liczba osób uprawnionych do głosowania. Frekwencja wyniosła aż prawie 73 procent!
Wybory 2023: Tak głosowali więźniowie w Warszawie
Wiadomo, że niektóre komisje wyborcze opublikowały już dokładne wyniki. W innych wciąż trwa liczenie oddanych głosów. Oficjalne i ostateczne dane, co do zwycięzców w tegorocznych wyborach mogą być znane dopiero we wtorek, 17 października.
Teraz tabloid "Super Express" przeanalizował, jak głosowali więźniowie osadzeni w dwóch warszawskich aresztach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W Areszcie Śledczym przy ul. Ciupagi 1 na Białołęce oddano aż 1221 ważnych głosów, a frekwencja w wyborach do Sejmu wyniosła 85,23% - podaje "SE.pl".
Jak pisze dziennik, w areszcie na Grochowie 463 osoby zagłosowały w sposób właściwy, zaś frekwencja w wyborach do Sejmu osiągnęła tam aż 92,28%. Co ciekawe, w obydwu przypadkach osadzeni postawili na... Donalda Tuska. Wybrali z dużą przewagą Koalicję Obywatelską.
W areszcie śledczym na warszawskiej Białołęce zdecydowane zwycięstwo odniosła Koalicja Obywatelska, na którą głos oddało aż 67,40% osób. Znaczna większość z nich zagłosowała na Donalda Tuska. Lider opozycji uzyskał aż 733 głosy - czytamy na "SE.pl".
Czytaj więcej: Wybory 2023. Pijany mąż zaufania w siedleckiej komisji
Drugie miejsce przypadło tu Trzeciej Drodze (11,8%). Na trzecim zakwalifikowało się Prawo i Sprawiedliwość (6,88%).
W areszcie na Grochowie wspomniany Donald Tusk zebrał 213 głosów. "Tym samym Koalicja Obywatelska uzyskała w tym obwodzie 55,07% głosów. Na kolejnych pozycjach uplasowały się: Prawo i Sprawiedliwość (12,31%), Trzecia Droga (10,37%) [...]" - podaje "SE.pl".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.