Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga | 

Zaniedbywał konie, nie szanował turystów. Decyzja po ujawnieniu nagrań

20

Stowarzyszenie Przewoźników do Morskiego Oka podjęło zdecydowane kroki wobec jednego z fiakrów, który zaniedbywał konia. Zwierzę było brudne i charczało przy wysiłku. Poprzedni koń miał przerośnięte kopyta. Ponadto zachowanie fiakra w stosunku do turystów było skandaliczne.

Zaniedbywał konie, nie szanował turystów. Decyzja po ujawnieniu nagrań
Jeden z fiakrów został wykluczony. (PAP, Grzegorz Momot)

Stowarzyszenie Przewoźników do Morskiego Oka zdecydowało się na wykluczenie jednego z członków po ujawnieniu nagrań pokazujących zaniedbania wobec koni. Jak podaje Gazeta Krakowska, mężczyzna z Białki Tatrzańskiej nie dbał o zwierzęta, co wywołało oburzenie wśród innych przewoźników. Wniosek o odebranie mu licencji trafił do Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Właściciel trzymał konia w bardzo złym stanie. Charczał przy wysiłku, był brudny od odchodów. Co gorsza, to nie jedyne zwierzę, które traktował w ten sposób mieszkaniec Białki Tatrzańskiej. Poprzedni koń miał przerośnięte kopyta, jego jedna podkowa pękła. Po ośmiu miesiącach, specjaliści wyprowadzili konia z opłakanego stanu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Gwiazdy o wsparciu w opiece nad dzieckiem i filozofii #ShareTheCare. "Zdrowie psychiczne kobiety jest szalenie ważne".

- Osoba ta została wykluczona ze Stowarzyszenia, a dodatkowo złożyliśmy wniosek do Tatrzańskiego Parku Narodowego o zawieszenie jej licencji na transport do Morskiego Oka. Chcemy podkreślić, że tego typu zachowania są niezgodne z wartościami, które reprezentujemy. Nie ma i nie będzie dla nich miejsca w naszej organizacji - cytuje portal oświadczenie Stowarzyszenia Przewoźników do Morskiego Oka.

Kobieta, z którą rozmawiała Gazeta Krakowska przekonuje, że mężczyzna zachowywał się skandalicznie wobec turystów. Na trasie do Morskiego Oka miał komuś zaprezentować swoje pośladki. - Sprzedał turyście swoje góralskie portki i wracał bez - twierdzi rozmówczyni.

Naszym priorytetem jest zapewnienie jak najlepszych warunków bytowych naszych zwierząt, bezpiecznego i komfortowego transportu zgodnie z obowiązującymi przepisami oraz zasadami etyki zawodowej. Jak również w zgodzie ze zwykłą ludzką przyzwoitością - cytuje Gazeta Krakowska oświadczenie Przewoźników do Morskiego Oka.
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Przejechał na czerwonym świetle. Winny ukarany. "To wykroczenie"
Rosja oskarży Ukrainę o naruszenie rozejmu? Tak przewiduje Kijów
O krok od śmierci. Kreatywność uratowała jej życie
Jak dostać czerwoną kartkę w 15 sekund? Prezentuje młody piłkarz
Mistrz Polski poleciał do Belgii. W toalecie czekał absurd
Zakop na grządkach z bratkami. Będą kwitły całe lato
Nie żyje Halina Kolińska, bohaterka Powstania Warszawskiego. Miała 101 lat
"Imitacja działań pokojowych". Kreml krytykuje propozycję rozejmu w Ukrainie
Które produkty warto jeść na czczo, a które lepiej omijać?
Policjanci nie kryli zaskoczenia. 35-latek złapany na gorącym uczynku
Aż roi się w oczach. Tyle "karteczek" za wycieraczką
Policjant pobił i wywiózł mężczyznę do lasu. Usłyszał wyrok
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić