"Katastrofa". Mówi, co kierowcy robili w czwartek na zakopiance

Fotograf i meteorolog Rafał Raczyński poskarżył się na utrudnienia na drogach w okolicach Zakopanego. Jego zdaniem, głównym problemem nie były intensywne opady śniegu, lecz nieodpowiedzialne zachowanie kierowców. Zwrócił uwagę, że dużo samochodów miało w górach... letnie opony.

Paraliż w ZakopanemParaliż w Zakopanem
Źródło zdjęć: © PAP | Grzegorz Momot

W związku z intensywnymi opadami śniegu w czwartek po południu wystąpiły duże utrudnienia w ruchu na popularnej zakopiance. Samochody stały w wielokilometrowych korkach pomiędzy Chabówką a Zakopanem. Na górskim odcinku zakopianki samochody ciężarowe miały problemy z pokonaniem podjazdów.

"Katastrofa" na Podhalu

Bardzo trudne warunki panowały także na lokalnych drogach pod Tatrami, jezdnie były bardzo śliskie. Śnieg na południu Małopolski padał z przerwami od rana, ale opady znacznie przybrały na sile po południu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Długi weekend w listopadzie. Polacy obrali jeden kierunek

W piątek rano fotograf, alpinista oraz miłośnik meteorologii Rafał Raczyński pokazał na grupie "Tatromaniacy" na Facebooku, jak wyglądała sytuacja na Podhalu w czwartek. To, jak zachowują się kierowcy na niebezpiecznych drogach, nazwał jednym słowem - "katastrofa".

Letnie opony na górskich drogach

Autor postu nie mógł uwierzyć w to, że sporo kierowców próbowało jechać się po zaśnieżonych górskich drogach na... letnich oponach. Jego zdaniem kierowcy nie potrafią jeździć w zimowych warunkach.

Kolejny mieszkaniec wyciągał SUV-em pod Gubałówką na wzniesieniu nieprzekraczającym 10 m. Kierowca stanął w poprzek i zamiast próbować wyprostować samochód, to siedzi i czeka na zbawienie, blokując przejazd jednym i drugim - pisze Raczyński.

"Kto winny? Kierowcy!"

Podkreśla, że lód na drogach tworzy się właśnie przez ślizgające się samochody i kolejni mają problemy. - Przejechałem boczne drogi pokryte śniegiem, jednym słowem bajka do jazdy w warunkach zimowych - pisze.

Dodaje, że na Podhalu kierowcy nie jeżdżą na oponach letnich ani "badziewiu wielosezonowym". - Wczoraj przejechanie kilku kilometrów zajmowało 60 minut, a kto winny? KIEROWCY! - pisze.

Kolejne opady śniegu

Meteorolog zapowiedział, że na turystów i mieszkańców Podhala kolejne intensywne opady śniegu, które rozpoczną się w piątek po godzinie 16 i będą trwały cała noc. - Sobota szykuje się bardzo ciekawie na drogach zwłaszcza w rejonie Bukowiny, Gubałówki czy Cyrhli - dodał.

Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę