Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Nie byli pewni, czy Jamie Foxx przeżyje. Doniesienia z USA

1

Jamie Foxx został przyłapany przez paparazzi w pracy nad filmem "Back In Action". Wygląda na to, że 56-letni aktor doszedł do pełni zdrowia po wypadku, który wydarzył się w zeszłym roku na planie amerykańskiej produkcji.

Nie byli pewni, czy Jamie Foxx przeżyje. Doniesienia z USA
Jamie Foxx wraca do pracy (Getty Images, Steve Grayson)

Przypomnijmy, że w kwietniu zeszłego roku właśnie na planie "Back In Action" Jamie Foxx uległ wypadkowi. Aktor został przewieziony do szpitala w Chicago i pozostał tam pacjentem przez niemal trzy miesiące. Ani okoliczności wypadku, ani dolegliwości czy choroba, której uległ Foxx nie zostały podane do wiadomości publicznej.

Wiadomo, że szpital, w którym leżał hollywoodzki gwiazdor specjalizuje się w leczeniu pacjentów po udarze mózgu, urazie mózgu oraz rdzenia kręgowego czy rehabilitacji związanej z rakiem. Sytuacja była na tyle poważna, że rodzina przyjaciele Foxxa prosili o modlitwę za jego zdrowie.

Wygląda na to, że hollywoodzki gwiazdor wrócił do pełni zdrowia. 56-latek został sfotografowany w towarzystwie Cameron Diaz właśnie na planie "Back In Action".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Coś się we mnie odblokowało". Autorka hitu o pamiętnym występie

Foxx został przyłapany na planie swojej najnowszej produkcji. Paparazzi wypatrzyli go w towarzystwie koleżanki z planu – Cameron Diaz. Obydwoje zachowywali się bardzo swobodnie – prawdopodobnie w przerwie między kolejnymi scenami ich nowej produkcji.

W grudniu gwiazdor "Django" zaskoczył swoją obecnością na gali wręczenia nagród przyznawanych przez amerykańskie Stowarzyszenie Krytyków Filmowych. Podzielił się swoimi traumatycznymi przeżyciami podczas rehabilitacji i walce o powrót do zdrowia.

Teraz cieszę się każdą pojedynczą minutą - jest inaczej. Nie życzyłbym tego, co przeszedłem, nawet najgorszemu wrogowi, ponieważ jest trudno, gdy zbliżasz się ku końcowi... gdy widzisz tunel. Widziałem tunel - nie widziałem światła - mówił ze sceny wyraźnie poruszony 56-latek.

Jego przemowa trwała 12 minut. Aktor przyznał, że po wypadku spokorniał i bardziej docenia dar życia.

"Nabrałem nowego szacunku do życia, nowego szacunku do tego, co tworzę. Obejrzałem tak wiele filmów i posłuchałem tak wielu piosenek, próbując zabić czas. Nie rezygnujcie ze swojej sztuki, ludzie, nie poddawajcie się." - zakończył Jamie Foxx.

Pierwotnie premiera komedii sensacyjnej "Back In Action" zapowiadana była na listopad 2022 roku. Jednak w związku z wypadkiem Foxa zdjęcia zostały wstrzymane. Teraz ruszyły ponownie, a data premiery ustalona jest na drugą połowę 2024 roku.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: BAN
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Żegnają 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Czesi piszą o polskim megamieście. Ma być większe od Warszawy
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Pożar Biedronki. Sklep niemal doszczętnie spłonął
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić