Od piątku w Oberstdorfie ruszył weekend Pucharu Świata na skoczni mamuciej. W sobotę rozegrane zostały zawody indywidualne, po których kibice gospodarzy nie mieli zbyt wielu powodów do radości. Żaden z Niemców nie był w stanie włączyć się do walki o podium, a zawody padły łupem Timiego Zajca. Drugie miejsce zajął Peter Prevc, a trzeci był Stefan Kraft.
Możesz przeczytać także: Krótko. Tak Szpilka skomentował swoją kolejną walkę w KSW
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W pierwszej dziesiątce znalazł się tylko jeden zawodnik reprezentacji Niemiec - szósty Andreas Wellinger. To wynik zdecydowanie poniżej oczekiwań i trenera Stefana Horngachera, i niemieckich fanów.
Ci swoje pierwsze sobotnie rozczarowanie przeżyli jeszcze w kwalifikacjach. Zaledwie 161,5 metra skoczył w nich Karl Geiger i znalazł się wśród 11 zawodników, którzy nie wywalczyli awansu do zawodów. To zarazem wielka niespodzianka, bo Geiger jest jednym z czołowych zawodników klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Możesz przeczytać również: Szokujący atak youtubera. Mógł zrobić krzywdę gwieździe
O reakcji niemieckich kibiców na wpadkę Geigera napisał Jakub Balcerski, dziennikarz sport.pl, który był obecny pod skocznią.
Absolutna cisza na trybunach zaraz po skoku Karla Geigera. Potem tylko pocieszający aplauz. Katastrofa - napisał w serwisie X.
W niedzielę Geiger będzie miał okazję do rehabilitacji. W Oberstdorfie odbędzie się kolejny konkurs indywidualny. Na 14:30 zaplanowano kwalifikacje, a zawody ruszą o godzinie 16:00.
Możesz przeczytać także: Córka legendy znów podpaliła internet. Wystarczyły trzy zdjęcia
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.