Przełomowy lek na koronawirusa? Naukowcy z Wielkiej Brytanii ostatnio ogłosili, że tani i powszechnie dostępny lek deksametazon może pomagać w leczeniu ciężkiego stadium choroby COVID-19.
Działanie tego leku jest dobrze znane Justynie Kowalczyk. W 2005 r. biegaczka z Kasiny Wielkiej została przyłapana na stosowaniu niedozwolonych środków. Sportsmenka zażyła wtedy specyfik, który miał w składzie... deksametazon.
Deksametazon. Justyna Kowalczyk mówi, jak działa
Deksametazon działa głównie przeciwzapalnie, ale przyspiesza też regenerację po wysiłku fizycznym. Natomiast nie powoduje zwiększenia objętości płuc i przyswajania tlenu - wyjaśnił w rozmowie z "Super Expressem" Michał Rynkowski, dyrektor agencji antydopingowej POLADA.
Dyskwalifikacja polskiej zawodniczki. FIS za stosowanie zakazanej substancji zawiesił wtedy Kowalczyk na dwa lata, ale po apelacjach karę skrócono do sześciu miesięcy. Cztery lata po odbyciu kary - na IO 2010 w Vancouver - Polka zdobyła swój pierwszy złoty medal olimpijski (w biegu na 30 km stylem klasycznym). W 2014 r. na IO w Soczi Kowalczyk zdobyła złoto na dystansie 10 km klasykiem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.