Dodatek solidarnościowy to program socjalny, który od 1 czerwca ma wspomóc osoby, które straciły pracę w związku z pandemią koronawirusa. Zobacz, w jaki sposób najłatwiej sprawdzić status złożonego wniosku.
Powrót do normalności potrwa długo, mimo że europejskie gospodarki są coraz bardziej odmrożone. W efekcie kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa pracę straci nawet co czwarty Europejczyk.
Koronawirus i zamrożenie gospodarki mają ogromny wpływ na rynek pracy w Polsce. Według danych GUS, już ponad 100 tys. osób straciło pracę. W maju stopa bezrobocia wynosiła już 6 proc.
Przez epidemię koronawirusa w Polsce wzrasta bezrobocie. Pokazują to chociażby statystyki urzedów pracy - w samym kwietniu zarejestrowało się około 100 tys. nowych bezrobotnych. Jaką pomoc mogą dostac zwolnieni z pracy?
Komisja Europejska nie ma dobrych wiadomości dla Polaków - w tym roku bezrobocie w naszym kraju może wzrosnąć dwukrotnie. Wszystko przez trwający kryzys wywołany przez koronawirusa.
Fabryka Volkswagena w Poznaniu wróciła do pracy na trzy zmiany, ale i tak realizuje tylko ułamek zamówień sprzed wybuchu pandemii. W tej sytuacji planuje redukcję etatów. Fabryka pożegna się 450 osobami.
O kolejne 3,2 mln osób wzrosła liczba bezrobotnych w USA. Obecnie zatrudnienia nie ma już 33 mln Amerykanów, czyli 15 proc. tamtejszej siły roboczej. A na maj planowane są kolejne zwolnienia. <br />
Pod koniec kwietnia bez pracy w Polsce było 964,8 tys. Polaków. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej poinformowało o wzroście stopy bezrobocia.
Komu przysługuje zasiłek dla bezrobotnych? I co należy zrobić, by go dostać?
Francuska minister pracy poinformowała o fatalnej sytuacji na tamtejszym rynku pracy. Już prawie 10 mln pracowników sektora prywatnego jest na "częściowym bezrobociu". To prawie połowa wszystkich pracujących w prywatnych firmach.
Polska gospodarka zaczyna coraz mocniej odczuwać negatywne skutki koronawirusa. Firmy stoją, nie zarabiają i szukają oszczędności. Niektóre z nich już szukają sposobu jak najtaniej pozbyć się pracowników. Eksperci alarmują - nie tędy droga.
Magdalena Andersson przyznała, że jej ugrupowanie odpowiada za rosnące w kraju bezrobocie, napiętą sytuację i pogarszający się stan gospodarki.