Na europejskiej arenie politycznej znów gorąco za sprawą Białorusi. Po fałszywym alarmie bombowym na pokładzie Ryanaira kraje UE postanowili zareagować na działania Łukaszenki.
Roman Protasiewicz, białoruski opozycjonista, wylądował w szpitalu w ciężkim stanie. Jego matka przekazała, że 26-latek ma problemy z sercem.
W niedzielę wieczorem samolot linii lotniczych Ryanair został zmuszony do awaryjnego lądowania w Mińsku. Białoruskie służby przechwyciły tam opozycjonistę Ramana Pratasiewicza. Pretekstem do porwania maszyny była informacja o bombie znajdującej się rzekomo na pokładzie. W sieci pojawiły się nagrania, na których widać psy szukające ładunku wybuchowego.
W niedzielę na Białorusi doszło do incydentu związanego z zarejestrowanym w Polsce samolotem linii Ryanair relacji Ateny - Wilno. Władze białoruskie zmusiły tę maszynę do lądowania, by aresztować jednego z pasażerów. Na to zdarzenie reaguje premier Mateusz Morawiecki, który rozważa sankcje.
Samolot linii Ryanair lecący na Litwę został zmuszony do lądowania na Białorusi. Na pokładzie byli Polacy. Akcja miała zostać zaaranżowana po to, by białoruskie władze mogły aresztować lecącego samolotem dysydenta - twierdzą przedstawiciele białoruskiej opozycji. Jednostka wróciła już na Litwę. Głos w sprawie zabrali premier Mateusz Morawiecki oraz szef MSZ Zbigniew Rau.
Reżim Aleksandra Łukaszenki po raz kolejny uderza w Polaków. Tym razem na celowniku znaleźli się byli żołnierze Armii Krajowej, których białoruskie władze nazwały "zbrodniarzami nazistowskimi".
W niedzielę prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenka podpisał dekret "o ochronie suwerenności i ustroju konstytucyjnego". Na mocy tego dokumentu, w przypadku śmierci głowy państwa, władza trafi w ręce Rady Bezpieczeństwa.
Alaksandr Łukaszenka powiedział, że jest gotów na ogłoszenie przedterminowych wyborów prezydenckich na Białorusi, ale pod warunkiem, że odbędą się równolegle z wyborami w Stanach Zjednoczonych.
Największy w historii przemyt papierosów przechwycony przez funkcjonariuszy Straży Granicznej i Krajowej Administracji Skarbowej (KAS). Niemal 2,5 mln paczek nielegalnych papierosów wartych prawie 37 mln zł ukryto w trzech kontenerach, które pociągiem dotarły z Białorusi do Polski.
Prawnicy ofiar torturowanych w białoruskich więzieniach złożyli do federalnego prokuratora generalnego (GBA) w Karlsruhe oskarżenie przeciwko prezydentowi Białorusi. Według nich dopuścił się zbrodni przeciwko ludzkości.
Raman Rutkouski był jednym z uczestników zeszłorocznych protestów w Mińsku. O 19-latku zrobiło się głośno na całym świecie za sprawą nagrania, na którym zarejestrowano jego ucieczkę przed służbami porządkowymi. Dziś Rutkouski jest już bezpieczny – w Polsce.
Białorusinka została zatrzymana przez milicję za to, że miała na sobie biało-czerwone skarpety. Te kolory są na Białorusi utożsamiane z ruchami opozycyjnymi. Dostała mandat w wysokości 2320 białoruskich rubli (ponad 3,4 tys. złotych).
Aleksander Łukaszenka ułaskawił dwóch skazanych na karę śmierci braci. Illa i Stanisłau Kościewowie będą odsiadywać dożywocie. W 2019 roku 21-latek i jego 19-letni brat zostali skazani za zabicie nauczycielki. Prośbę o ułaskawienie napisała siostra skazanych.
Alaksander Łukaszenka mówił w sobotę o potencjalnych zamachach na niego i "przewrocie" na Białorusi. Jak twierdzi, miał zostać zabity podczas parady wojskowej 9 maja. Przedstawił też inny scenariusz, według którego uzbrojeni ludzie mieli wejść na teren jego rezydencji.
Rząd Białorusi zdelegalizował niektórych europejskich producentów w odpowiedzi na wsparcie przez nich protestów oraz europejskie sankcje wobec kraju. Lista zakazanych na terenie Białorusi firm obejmuje między innymi koncern Skoda Auto czy Nivea Men.
Ina Dobratwor została ukarana przez sąd w Mińsku za wywieszanie w oknie portretów Swiatłany Cichanouskiej, Wiktara Babaryki oraz Marii Kolesnikowej. Matka pięciorga dzieci musiała uiścić wysoką grzywnę i mimo że kwota ostatecznie została obniżona, opozycjonistka zdecydowała się na wyjazd. Obrany kierunek – Polska.
Chodzący codziennie na ryby emeryt z Białorusi nawet nie wie, jak sławny się zrobił w ostatnich kilku dniach. Wszystko za sprawą filmiku, na którym widać łowiącego ryby mężczyznę, który jak gdyby nigdy nic oddaje się swojej pasji, gdy w tle buchają płomienie.
Aleksander Łukaszenka na naradzie poświęconej polityce zagranicznej skomentował relacje z Polską. Prezydent Białorusi oskarżył Warszawę o wspieranie zbiegłych białoruskich opozycjonistów i udzielanie schronienia ekstremistom.