Pewien mieszkaniec Bydgoszczy miał sporo szczęścia. W poniedziałek, 18 listopada wydał 10 zł, by kupić zdrapkę z nowej, świątecznej edycji. Dzięki tej decyzji mężczyzna wzbogacił się o 200 tys. zł! Wygrana zostanie pomniejszona o 10 proc. podatku.
Facebooka obiegają zdjęcia i nagranie z Kotomierza nieopodal Bydgoszczy. Doszło tam do poważnego pożaru - w ogniu stanął warsztat i budynek mieszkalny. Dramat rozpoczął się w środku nocy.
Po tegorocznym Halloween zaczęły pojawiać się zgłoszenia o niebezpiecznych niespodziankach w cukierkach. W słodyczach zbieranych przez dzieci na bydgoskim osiedlu Fordon odnaleziono metalowe elementy, w tym szpilki i igły. Funkcjonariusze natychmiast podjęli działania, aby ustalić, kto może być odpowiedzialny za narażenie dzieci na poważne niebezpieczeństwo.
Wojownicy Maryi zgromadzili się na wspólnej modlitwie w Dolinie Śmierci w bydgoskim Fordonie. Męska wspólnota modliła się w intencji ojczyzny. Podobne nabożeństwo miało miejsce w ok. stu kościołach w Polsce i za granicą.
Jeden z bydgoskich policjantów został ukarany dyscyplinarnie za naruszenie zasad etyki zawodowej. Mimo że nie ma dowodów na to, że funkcjonariusz dopuścił się czynów kryminalnych sprawa została skierowana do prokuratury.
Trwają poszukiwania 32-letniej Martyny Andrzejko z Bydgoszczy, która wyszła z domu w miniony czwartek (18 października) i do tej pory nie skontaktowała się z bliskimi. Kobieta ma małe dziecko. Policja zaapelowała do osób znających miejsce pobytu 32-latki.
Huczna "osiemnastkowa" impreza w Bydgoszczy zakończyła się zarzutami pobicia o charakterze chuligańskim dla czterech nastolatków i dorosłej kobiety. "Gazeta Wyborcza" dotarła do szokujących szczegółów tego wydarzenia.
Przed kilkoma dniami pod Bydgoszczą doszło do makabrycznego wypadku z udziałem dwóch aut. Sprawca tego zdarzenia został aresztowany na okres trzech miesięcy. Jak udało nam się dowiedzieć, obecnie znajduje się na oddziale psychiatrycznym zakładu karnego.
Agresywne zachowania na polskich drogach stały się niestety codziennością. Tym razem do incydentu doszło w Bydgoszczy, gdzie kierowca nagle wysiadł z auta i podszedł do innego uczestnika ruchu. Internauci wskazali, że do sytuacji nie doszłoby, gdyby autor nagranie nie użył klaksonu.
W połowie września do szpitala w Bydgoszczy trafił Grześ. Chłopiec był mocno pobity i niestety po dwóch dniach zmarł. Służby aresztowały jego matkę i jej partnera. Znajoma zatrzymanej Katarzyny B. porozmawiała natomiast z dziennikarzami i podzieliła się wstrząsającymi informacjami.
Dla mieszkańców Bydgoszczy to już niemalże tradycja. Gdy w trakcie suszy obniża się poziom Wisły, w wodnej toni wyłania się osobliwy wrak. Bydgoszczanie mogą zobaczyć go raz na kilka lat.
Tragiczny w skutkach okazał się wypadek, do którego doszło w Bydgoszczy. Śmierć na miejscu poniósł 26-latek kierujący toyotą yaris. Z nieustalonych na tę chwilę przyczyn, auto zjechało na pobocze i uderzyło w drzewo.
Tragedia w Bydgoszczy wstrząsnęła opinią publiczną. 13-miesięczny Grześ, który jeszcze niedawno cieszył się życiem, zmarł w wyniku brutalnego pobicia. Oskarżeni o tę zbrodnię są jego rodzice – 31-letnia Katarzyna B. i 36-letni Fabian P. Para trafiła do aresztu, a śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz-Północ.
Ulewne deszcze znacznie komplikują codzienne poruszanie się zarówno dla kierowców, jak i pieszych. Z tego powodu, doszło do poważnego zdarzenia z udziałem czterech pojazdów i pieszego. Wypadek miał miejsce na ulicy Jagiellońskiej w Bydgoszczy. Dwie osoby, w tym 17-letni chłopak, trafiły do szpitala.
Mieszkańcy bydgoskiej dzielnicy Fordon ostrzegają się przed tajemniczym mężczyzną poruszającym się w mundurze. Szczególnie daje się we znaki młodym kobietom, które regularnie zaczepia na ulicy. Policja zapewnia, że pracuje nad rozwiązaniem problemu.
Pies, kot, a nawet...trzy szczury padły łupem złodzieja, który wszedł do mieszkania pani Karoliny z Bydgoszczy pod jej nieobecność. Kobieta poszukuje sprawcy. W okolicy nie ma kamer, ale jak mówi - sąsiadka widziała rosłego mężczyznę, który kręcił się po klatce.
Pociąg PKP Intercity "Kopernik" ze stacji Bydgoszcz Główna do Warszawy Wschodniej spóźnił się aż o 200 minut. - Finalnie do Warszawy dotarliśmy grubo po północy, zamiast po 21 - mówi nam pani Maria, która jechała z Torunia do stolicy.
Policjanci zatrzymali opiekuna pasa, który 2 września dotkliwie pogryzł biegacza w Bydgoszczy. Obrażenia zaatakowanego mężczyzny były na tyle duże, że konieczna okazała się hospitalizacja. 43-latek opiekujący się zwierzęciem usłyszał już dwa zarzuty i obecnie czeka na rozprawę w sądzie.