Były minister gospodarki Janusz Piechociński zauważył na Twitterze, że baryłka ropy staniała o przeszło 25 proc. Jednocześnie zapytał, czy paliwa potanieją z 7 zł do 5,25 zł. Jak brzmi odpowiedź?
Rosnące ceny paliw dają się nam we znaki. Niestety, w ostatnich dniach na stacjach benzynowych kierowcy coraz częściej łapią się za głowy. W związku z tym reakcja Macieja Dowbora nie powinna nikogo dziwić.
Po spadkach cen paliw, wywołanych przez obniżkę stawek VAT na początku miesiąca, już zobaczyliśmy zmianę zwyżkową, która zapewne będzie mieć dalszy ciąg w kolejnych dniach - piszą analitycy e-petrol.pl.
O trzy miesiące przedłużone zostały limity cen paliw na Węgrzech. Taką decyzję podjęły tamtejsze władze. Media spostrzegają, że to element kampanii wyborczej.
Od 1 lutego obowiązuje niższa stawka podatku VAT m.in. na paliwa. W ich przypadku spadła z 23 do 5 proc. To element tzw. tarczy antyinflacyjnej 2.0. Niższa stawka ma obowiązywać do 31 lipca 2022 r. Już po północy z poniedziałku na wtorek na pylonach stacji paliw można było zauważyć obniżki cen benzyny, oleju napędowego i autogazu.
Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek podkreślał w Polskim Radiu, że w naszym kraju już teraz jest najtańsze paliwo w Europie. Zapowiedział również, że niebawem ceny będą jeszcze niższe, a wszystko za sprawą decyzji rządu.
Polska obniża ceny paliw i oleju napędowego na stacjach benzynowych. Spowodowało to zainteresowanie mieszkańców przygranicznych regionów Niemiec tzw. turystyką paliwową. Policja federalna w Saksonii chce monitorować tę sytuację.
1 lutego obowiązywać zacznie Tarcza Antyinflacyjna 2.0. Wpłynie ona między innymi na ceny paliw. Okazuje się, że benzyna i diesel mają stanieć nawet o 70 groszy na litrze, a LPG o około 40 groszy!
Premier Mateusz Morawiecki poinformował w piątek, że VAT na paliwa zostanie obniżony z 23 do 8 procent. Ile zapłacimy na stacjach po tej zmianie? Głos zabrał Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen.
Podwyżki cen paliw w naszym kraju mocno dały po kieszeni Polakom. Od kilku miesięcy za litr benzyny trzeba zapłacić ok. 6 zł. Jedna z internautek pokazała paragon za paliwo z kwietnia zeszłego roku. Był to początek pandemii. Cena? Można złapać się za głowę.
Droższa żywność, raty kredytów, ale również mieszkania. Więcej zapłacimy także za hotele, alkohol czy papierosy. Lista podwyżek w 2022 r. jest bardzo długa, a część pozycji z listy może zaskoczyć wielu Polaków. Podpowiadamy, co przyniesie nam Nowy Rok.
Obniżenie akcyzy na paliwa w Polsce poskutkowało atrakcyjniejszymi cenami na stacjach. Niemcy, mieszkający blisko granicy, mogą teraz sporo zyskać na "podróży paliwowej". Tamtejsze media publikują nawet poradniki, w których znajdziemy informację, jak właściwie zatankować benzynę w Polsce.
20 grudnia zaczęła obowiązywać niższa akcyza na paliwo, co doprowadziło do obniżenia cen benzyny i oleju napędowego na stacjach. Mateusz Morawiecki pochwalił się nawet zdjęciem z punktu w Warszawie, gdzie popularna benzyna 95 potaniała do 5,66 zł za litr. Wpis premiera wywołał poruszenie. Gdzie obecnie jest najtańsza benzyna w stolicy?
Od dziś obowiązywać powinny nowe niższe stawki paliw. Wszystko za sprawą przepisów, jakie uchwalił rząd, a podpisał Andrzej Duda. Jak się okazuje, na wielu stacjach benzynowych faktycznie widać spadek cen, jednak jest on daleki, od tego co zapowiadał rząd i prezes Orlenu Daniel Obajtek
20 grudnia zaczęła tymczasowo obowiązywać niższa akcyza na paliwa, przez co ceny na stacjach spadły. Magdalena Ogórek postanowiła to podkreślić, prezentując zdjęcie z jednej ze stacji Orlenu. Jednak niezbyt korzystnej reakcji internautów gwiazda TVP się nie spodziewała.
"Ceny paliw w Polsce są jednymi z najniższych w Europie" - banery z takim hasłem można spotkać przy polskich drogach, a stoją za nimi Orlen oraz Lotos. Teraz obie firmy próbują przekonać do zakupu paliw również Niemców. Przy zachodniej granicy przybywa ich stacji.
Kierowcy od tygodni boją się podjeżdżać do dystrybutora. Ceny na stacjach paliw nie zachęcają do jeżdżenia autem. W sukurs posiadaczom czterech kółek ma przyjść tarcza antyinflacyjna, szumnie ogłaszana przez rząd. Jednak zdaniem analityków Biura Maklerskiego Reflex ceny paliw na polskich stacjach mogą spaść, zanim tarcza wejdzie w życie. Jak to możliwe?
Kierowcy co rusz narzekają na ceny paliw. Nie ma w tym jednak nic dziwnego, bo jest naprawdę drogo. Cena bezołowiowej 95 i diesla w całym kraju przekroczyła 6 złotych za litr. Czy jest szansa na obniżki?