W rozmowie z Polską Agencją Prasową ekspert Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej Tomasz Smoleński przekazał, że pogoda sprzyja uprawom truskawek, co sprawia, że powinno być ich więcej niż w ubiegłym roku. Niestety, są też bardzo złe informacje.
Za gałkę lodów we Wrocławiu zapłacimy teraz nawet 8 zł - przynajmniej obok największych atrakcji turystycznych miasta. Choć niektórych ta cena może szokować, wszystko wskazuje na to, że w tym sezonie musimy się do tego przyzwyczaić.
Spryt czy brak rozsądku? Zdania internautów są podzielone. Klient chciał zaoszczędzić podczas zakupów, a że — jak wiadomo — potrzeba jest matką wynalazków, postanowił... obrać banana ze skórki i dopiero potem położyć go na wadze. Tiktokerka z Australii pochwaliła się pomysłem swojego chłopaka w mediach społecznościowych.
Bób już na straganach, co oczywiście jest doskonałą wiadomością dla miłośników tego warzywa. Ale gdy sprawdzimy cenę, może się okazać, że z zakupem jednak się wstrzymamy. Bób, który jakiś czas temu był tanią przekąską, okazał się prawdziwym rarytasem.
Proszek ziemniaczany w cenie 60 złotych za kilogram i woda za dwadzieścia w składzie gorsza od warszawskiej kranówki, to tylko niektóre przykłady zawyżonych cen, które w kolejnym programie swojego cyklu EkoBosacka, ujawniła znana dziennikarka zajmująca się tematem żywności dostępnej w sklepach.
Drożyzna zaskakuje nas na każdym kroku. Dziennikarz "Faktu", przebywając w Niemczech, wstąpił do marketu sieci "EDEKA". Dostrzegł tam piękne czereśnie. Był w szoku, ile trzeba za nie zapłacić. Aż wyciągnął telefon z kieszeni i zrobił zdjęcie cenówki. Sami zobaczcie. Można się naprawdę zdziwić.
Wakacje zbliżają się wielkimi krokami. Część rodziców planuje wysłać dzieci na letnie kolonie. Ile w tym roku trzeba zapłacić za obóz dla dzieci i młodzieży nad Morzem Bałtyckim czy w Zakopanem? Kwoty wprawiają w osłupienie!
Drożyzna zawitała także do barów szybkiej obsługi. Czytelniczka "Faktu", pani Katarzyna, wybrała się do jednego z takich miejsc w Gdańsku, by kupić na wynos dwa kebaby w placku (dürüm). "Gdy usłyszałam, ile mam zapłacić, na moment odjęło mi mowę" - mówiła dla tabloidu. Ta cena naprawdę robi wrażenie.
Jeśli w Dzień Dziecka zamierzasz zabrać swoje pociechy na lody, lepiej przygotuj się na spory wydatek. Sprawdziliśmy, ile ulubiony smakołyk maluchów kosztuje obecnie w centrum Gdańska. 9 złotych za gałkę? To nie żart.
Drożyzna w sklepach wciąż nie odpuszcza. Ostatnio na własnej skórze przekonał się o tym dziennikarz "Faktu", który wybrał się na zakupy do Biedronki. Gdy zobaczył cenę za czereśnie, aż przecierał oczy ze zdumienia. Bez zawahania chwycił za swój telefon i pstryknął zdjęcie.
Te informacje z pewnością zainteresują wszystkich miłośników jedzenia. Dziennikarka "Faktu", podczas pobytu w Londynie, wybrała się na słynne tam danie fish and chips (ryba w panierce oraz frytki). Była pozytywnie zaskoczona, widząc, ile ma zapłacić. Ceny porównała z tymi polskimi. Różnicę widać gołym okiem.
Ustalenia "Parkietu" wskazują na to, że PKN Orlen już wkrótce ogłosi kolejną akcję promocyjną. Dzięki niej w okresie wakacyjnym będzie można cieszyć się niższymi cenami paliw. Ile wyniosą rabaty?
Ceny w sklepach rosną wciąż podbijane wszechobecną drożyzną, a Polki i Polacy coraz częściej zastanawiają się, na co będą mogli pozwolić sobie podczas kolejnych zakupów. Okazuje się jednak, że są w naszym kraju miejsca, gdzie mimo galopującej inflacji ceny niemalże pozostają bez zmian. Jednym z nich jest sejmowa stołówka.
Ostatnio głośno zrobiło się o nowej praktyce klientów Biedronki - urywaniu liści od kalafiora przed zważeniem, by mniej za niego zapłacić. Miał być to sposób na "walkę z inflacją". Według prawa jednak takie działania są nielegalne. Teraz sieć wyszła naprzeciw biedniejącemu społeczeństwu. Zaproponowała nietypowe rozwiązanie.
W czasach szalejącej inflacji znalezienie miejsca, które serwuje tanie i dobre obiady, graniczy z cudem. Jedzenie na mieście dla wielu stało się nieosiągalną przyjemnością. Jest jednak w Polsce pewna sieć restauracji, w której sycący, polski obiad można kupić za mniej niż 20 zł. Jesteście ciekawi, co to za miejsce?
Już nie tylko ceny truskawek czy fasolki szparagowej przyprawiają o zawrót głowy. Ostatnio na targach zaczęły się pojawiać także świeże, polskie maliny. Nie każdy jednak będzie mógł sobie pozwolić na tę słodką przyjemność.
Czy przed nami kryzys związany z niedoborami papieru toaletowego? Chociaż specjaliści uspokajają i nawołują o wstrzymanie zakupów "na zapas", to podkreślają, że problem istnieje. Przykładem są ceny tego towaru, które znacznie poszybowały w ostatnich miesiącach.
Przed nami lato, a coraz cieplejsze dni sprawiają, że przed lodziarniami ustawiają się długie kolejki. Jednak lody, o których przeczytacie poniżej, nie są najpopularniejsze, ale z pewnością są najdroższe. Za kubeczek 127 ml trzeba zapłacić ponad 6,5 tys. usd (ponad 27 tys. zł).