Krystyna Pawłowicz wybrała się na wycieczkę nad polskie morze. Przed tradycyjną wizytą w smażalni zapytała internautów "za ile maksymalnie może kupić dorsza, by złośnicy nie kwękali". Sędzi TK odpowiedziała dziennikarka Katarzyna Bosacka.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji Warszawa Białołęka pokazali fotografie mężczyzny poszukiwanego w związku z pobiciem sprzedawcy czereśni. Mężczyznę miała zbulwersować cena za kilogram. Podejrzanemu grozi więzienie.
Wakacyjne wyjazdy za granicę w środku sezonu do najtańszych nie należą. Wciąż jednak można znaleźć miejsca, gdzie zjemy posiłek w restauracji za przystępną ceną. Polski turysta pokazał, ile zapłacił za pizzę i piwo w węgierskim lokalu. Kwota zaskakuje!
W dobie wszechobecnej drożyzny wakacyjną tradycją stały się paragony grozy. Ceny w górach i nad Bałtykiem wzbudzają wielkie emocje. Nie ma wątpliwości, że choćby zwykłe wyjście na lody w przypadku rodziny, może wiązać się ze sporym uszczupleniem zawartości portfela. A jak to wygląda w innych krajach? Postanowiliśmy porównać ceny lodów w Polsce i we Włoszech. Wynik może zadziwić.
Wakacje nad polskim morzem już od lat są synonimem drożyzny. TikTokerka Lena Gryszko wybrała się nad Bałtyk i pokazała, jakie ceny można zastać w Trójmieście. Jej widzowie zareagowali zgodnie. "To ceny z kosmosu" - nie mają wątpliwości.
Nie milkną echa publikacji "Super Expressu". Według tabloidu minister edukacji Przemysław Czarnek miał radzić Polakom, by w obliczu rosnącej inflacji "mniej jedli". Polityk stanowczo dementuje te doniesienia. Na sobotnim spotkaniu w Janowie Podlaskim zapowiedział, że sprawa będzie miała swój finał w sądzie.
Polacy muszą przygotować się na kolejne podwyżki. Już w 2023 roku wzrośnie akcyza na artykuły tytoniowe i alkoholowe. Podwyżka jest przesądzona, więc nie ma co się łudzić, że coś w tej materii nagle się zmieni.
W odpowiedzi na wpis "Prawego i Sprawiedliwego" zamieszczony na Twitterze, który przekonuje, że za 78 zł kupił cztery porcje świeżego pstrąga z frytkami i surówkami nad polskim morzem, media społecznościowe zalała fala paragonów grozy znad Bałtyku. Internauci szybko wytknęli zwolennikowi PiS kilka manipulacji. Pani Ewelina pokazała, ile naprawdę trzeba zapłacić za rybę w nadmorskich lokalach.
W dobie rekordowej inflacji coraz częściej porównujemy ceny podstawowych produktów w polskich i niemieckich sklepach tych samych sieci. Mimo że w Polsce nie płacimy w euro, często okazuje się, że wiele produktów kosztuje sporo więcej niż u naszych zachodnich sąsiadów. Poniżej kolejny tego przykład.
Drożyzna nie przestaje zadziwiać Polaków, szczególnie tych wyjeżdżających na urlop nad polskie morze. Nasza czytelniczka postanowiła poskarżyć się na rachunek, jaki przyszło jej zapłacić w smażalni ryb. Na obiad dla czterech osób wydała małą fortunę.
Wakacje w ciepłym kraju nie muszą być zabójcze dla naszych portfeli. Przekonał się o tym nasz czytelnik, pan Paweł. Mężczyzna podzielił się z nami zaskakującym "paragonem łagodności" z Włoch.
W mediach społecznościowych krąży nagranie z lotniska w tureckim Stambule. Niektóre różnią się dość mocno. Dla porównania obwarzanek w zwykłym sklepie jeszcze jakiś czas temu kosztował 1 lirę, a na lotnisku aż... 44 razy drożej.
Mieszkanka Perth w Australii postanowiła zważyć w domu mięso mielone, które chwilę wcześniej zakupiła w jednym z marketów. Kobieta podejrzewała, że została oszukana. Jak się okazało, po przyrządzeniu mięso ważyło sporo mniej niż wskazano na etykiecie. Czy kobieta słusznie oskarża pracowników sklepu o nieuczciwość?
Wiele osób zdziwić mogą słowa szefa resortu rozwoju i technologii. Minister PiS Waldemar Buda w ostatnim wywiadzie skomentował stan polskiej gospodarki. Stwierdził, że "realna inflacja" wynosi u nas... 5 proc. Na jakiej podstawie wyciągnął takie wnioski?
Czytelnik portalu o2.pl udał się z narzeczoną na poranny spacer po Starym Mieście w Gdańsku. Przy okazji chciał zaprosić drugą połówkę na romantyczne śniadanie. Liczył się z tym, że może wydać krocie. Gdy zobaczył paragon, był zaskoczony. Tuż przy słynnej Fontannie Neptuna za posiłek dla dwóch osób z kawą i herbatą zapłacił tylko 15 zł. Jak to możliwe? Zobaczcie paragon.
Drożyzna nadal w natarciu. Wysokie ceny bardzo mocno dokuczają Polakom. Odczuwają je między innymi ci, którzy wybrali się na wakacje. Nad morzem mamy do czynienia z rekordową drożyzną!
Jak co roku paragony "grozy" zalewają media społecznościowe. Na szczęście wciąż zdarzają się też paragony "łagodności". Pan Piotr pokazał paragon za śniadanie w Sopocie. W czasach wszechobecnej drożyzny możecie się zdziwić, kiedy zobaczycie, ile zapłacił za jajecznicę, kawę i naleśniki.
Katarzyna Bosacka pokazała zdjęcie drzwi jednej z toalet na Helu. Okazuje się, że tam również zapukała drożyzna. Na zdjęciach widać różnicę cen i... "niewinny żart" właścicieli szaletu.