Inflacja nie odpuszcza Polakom. Drogo jest w sklepach, drogo jest na wakacjach. Ale także lato w mieście może nas słono kosztować. Postanowiliśmy sprawdzić ceny na jednej z warszawskich imprez miejskich. Trzeba przyznać, że niektóre dosłownie zwalały z nóg.
Prawie 3,5 tys. zł za jedną pizzę? Tyle zapłacił nasz czytelnik za placek z ananasem zamówiony niedawno w Pizza Hut. Jak to możliwe? Pan Maciej postanowił podzielić się z nami swoim niecodziennym doświadczeniem.
Haiti to jedno z najbiedniejszych państw świata. Ile kosztują tam produkty w supermarketach? Polak, Mateusz Jakubowski, postanowił to sprawdzić. Zrobił zakupy za 100 zł na Haiti. Pokazał, co udało mu się kupić za równowartość tej kwoty.
Kolejka na Kasprowy Wierch to jedna z głównych atrakcji turystycznych polskich Tatr. Pierwszy wagonik ruszył na górę w 1936 roku. Obecnie kolejka nie jest niczym nowym, jednak wciąż przyciąga turystów gotowych zapłacić za przejażdżkę wśród chmur. Jeden z miłośników gór pokazał bilet z 1995 roku. Cena powala.
Sezon wakacyjny rozpoczęty. Wielu turystów już od kilku dni korzysta z pięknej pogody nad polskim morzem. A ile trzeba zapłacić za obiad nad morzem dla czteroosobowej rodziny w dobie rekordowej inflacji? Jeden z internautów udowadnia, że nad Bałtykiem wciąż jeszcze można zjeść nie tylko smacznie, ale i tanio. Pan Marcin pokazał paragon z Dębek.
Inflacja wciąż daje się we znaki Polakom. Ceny skaczą nie tylko w sklepach. Sporo podrożały przejazdy wozami konnymi z Palenicy Białczańskiej nad Morskie Oko. Teraz za taką wycieczkę czteroosobowa rodzina musi zapłacić już niemal 300 zł.
Jak co roku media społecznościowe zalewają "paragony grozy" znad Morza Bałtyckiego. Tym razem turysta z Poznania opublikował zaskakujący rachunek z Kołobrzegu. "Popatrzcie na paragon, tanio" - napisał zadowolony pan Edward.
W dobie rekordowej inflacji bacznie obserwujemy wciąż rosnące ceny na sklepowych półkach. Nasza czytelniczka przesłała nam zdjęcia cen polskich produktów w USA. Oto ile trzeba zapłacić za oceanem za polski ser, słoik grzybów marynowanych, zgrzewkę wody czy chleb.
Paragony grozy zalewają internet. Nic dziwnego. W końcu inflacja w naszym kraju jest najwyższa od 24 lat. Pewien internauta opublikował zdjęcie paragonu z Warsa, by pokazać, że nie wszędzie ceny dosłownie straszą. "Zobaczcie, do czego doprowadził Jarosław Kaczyński, Polski już nie ma" - żartobliwie skwitował.
Jeden z czytelników portalu o2.pl wysłał nam zdjęcie paragonu z Chorwacji. Wypoczywający w tym pięknym kraju Polak wybrał się na zakupy do popularnej sieci marketów. Skusił się na lokalne piwo, którego cena wprawiła go w osłupienie. Turystyczna mekka Polaków jednak nie jest taka tania, jak ją malują?
Rosnąca inflacja, wysokie ceny wynajmu, wszechobecna drożyzna i brak perspektyw. Z takimi myślami borykają się młodzi Polacy. To oni najczęściej decydują się na wyjazd z kraju. Na właśnie taki krok zdecydowali się Marianna i Piotr Ciereszyńscy, którzy postanowili zamieszkać na Bali. Są zachwyceni.
Długi weekend za nami. Do sieci trafiły kolejne paragony grozy. Katarzyna Bosacka oprócz paragonu opublikowała zdjęcia z restauracji, w której właściciel podwyższył ceny dopisując "1" do starej ceny. Tym sposobem ceny dań wzrosły ponad czterokrotnie.
Wiceprezes Forum Obywatelskiego Rozwoju Marek Tatała dokonał dość niepokojącego odkrycia w jednej z restauracji. W menu w miejscu starych cen doklejono karteczki z podwyższonymi wartościami. - Inflacja wyprzedza drukowanie menu - ekonomista napisał na Twitterze i zwrócił się przy tej okazji do rządu PiS.
Rosyjska propaganda dwoi się i troi, aby bagatelizować znaczenie zachodnich sankcji. Obywatele powoli jednak zaczynają odczuwać skutki obostrzeń. Jak kształtują się ceny w supermarketach w Rosji?
Drożyzna na sklepowych półkach i na stacjach benzynowych to jeden z głównych tematów w Polsce. W sieci zamieszczono kolejne zdjęcie cen w piekarni. Autor wpisu za te same produkty jeszcze przed rokiem płacił o 45 procent mniej.
Użytkownik Twittera opublikował w sieci paragon znad polskiego morza. Mężczyzna zakupił jedynie dwa piwa. "Drożej niż w Chorwacji" - oceniła jedna z internautek.
Do sieci trafiły ostatnio zdjęcia gazetki promocyjnej Biedronki z 1999 roku. W ówczesne ceny niektórych produktów wprost trudno uwierzyć. Postanowiliśmy zrobić małe porównanie cen sprzed 23 lat z dzisiejszymi. Nie wygląda to najlepiej.
Drożyzna to obecnie główny temat w Polsce. Z miesiąca na miesiąc jest coraz wyższa inflacja, a co za tym idzie wyższe ceny żywności, paliw i usług. Tymczasem polski elektryk mieszkający w Niemczech pokazał paragon z niemieckiego Lidla. Czy u naszych zachodnich sąsiadów jest drożej w sklepach?