Eksperci Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) ostrzegają, że w Nigerii w Afryce Zachodniej rozwija się epidemia żółtej febry. Walka z rozprzestrzenianiem się choroby jest tym trudniejsza, że kraj boryka się już z COVID-19. Poziom szczepień przeciw wirusowi także pozostaje niski.
Już ponad 10 tys. osób w północno-zachodnich Chinach jest zakażonych brucelozą. Wszystko przez wyciek z fabryki firmy farmaceutycznej, gdzie produkuje się szczepionki dla zwierząt.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) alarmuje! Przez walkę z pandemią koronawirusa liczba zgonów z powodu malarii w Afryce Subsaharyjskiej może znacząco się zwiększyć.
Wolontariusze z Wielkiej Brytanii zaczęli zgłaszać przypadki dziwnego zachowania łabędzi. Ptaki najpierw obracają się wokół własnej osi, a następnie zaczynają krwawić. Po wszystkim padają martwe. Udało się ustalić, co im dolega.
Naukowcy z amerykańskiego Narodowego Instytutu Zdrowia (NIH) ogłosili istnienie nowej choroby zapalnej, która wcześniej nie była wymieniana w podręcznikach do medycyny. Na chwilę obecną umiera na nią średnio 40 proc. pacjentów.
Dr Tedros Adhanom Ghebreyesus podzielił się obawami odnośnie śmiertelnej choroby, która staje się coraz większym zagrożeniem dla ludzkości. Dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) tym razem nie ostrzegał przed koronawirusem, lecz odrą. Co go tak zaniepokoiło?
Marta Gonzalez była w młodości primabaleriną Baletu Nowojorskiego. Na starość zaatakowała ją choroba Alzheimera i zaczęła powoli odbierać jasność umysłu. Jednak kiedy tylko usłyszała melodię z "Jeziora łabędziego", zaczęła wykonywać rękoma elementy choreografii jednego z najsłynniejszych baletów na świecie.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) i UNICEF biją na alarm. Pandemia koronawirusa sprawia, że jest problem ze szczepieniami. Konieczne będzie podjęcie działań, aby ochronić narażone dzieci przed śmiertelnymi i wyniszczającymi chorobami.
Wyciek w fabryce w Chinach sprawił, że ponad 6 tys. osób zaraziło się brucelozą. Właśnie podano nowe fakty w głośnej sprawie.
Naukowcy przyjrzeli się waranom z Komodo. Postanowili przebadać krew gadów pod względem właściwości bakteriobójczych. Okazało się, że krew "smoków z Komodo" może pomóc ludziom w walce z ciężkimi chorobami, na które w USA rocznie umiera ponad pół tysiąca osób.
Ameryka jest zaniepokojona tym, co się dzieje ze znanym politykiem Mitchem McConnellem. To lider większości w amerykańskim Senacie. Uwagę Amerykanów przykuła w ostatnich dniach jego prawa ręka.
Tragiczne doniesienia z Wielkiej Brytanii. Zdrowa, wydawało się, 10-latka nagle poczuła się źle i padła u stóp swojej matki. Dziewczynka cierpiała na ukrytą chorobę, o której nikt nie wiedział. Niestety, po walce o życie w szpitalu zmarła.
Niekiedy internauci mogą pomóc w ratowaniu życia. Tak było w przypadku młodej Amerykanki, której mama była zaniepokojona plamką w jej oku. Zamieściła na Facebooku zdjęcie córki, a internauci wykryli u niej chorobę nowotworową.
Tragedia w Chinach. Osiem osób nie żyje po zjedzeniu domowego makaronu kukurydzianego. W potrawie znajdował się toksyczny kwas bongkrek. Na zatrucie nim nie ma lekarstwa.
Na paznokciu pewnej Brytyjki pojawił się dziwny, ciemny pasek. Kobieta chciała zamalować go na czarno u kosmetyczki, myśląc, że to krwiak. Niestety, prawda okazała się dużo gorsza.
Amerykański nastolatek dosłownie zamienia się w kamień. Lekarze nie wiedzą, jak mu pomóc. Choroba, która dotyka 15-latka, nie jest jeszcze dobrze znana.
Charlotte Clarkson radziła sobie z wadą wzroku, nosząc soczewki kontaktowe. Pewnego dnia 24-latka popełniła błąd i nałożyła je palcami, które chwilę temu zmoczyła wodą z kranu. W ten sposób do prawej rogówki oka dostał się niebezpieczny pasożyt.
33-letni James McGill po kilku tygodniach od złamania ręki zgłosił się do lekarza. W styczniu McGill trafił do szpitala i po rezonansie magnetycznym specjaliści postawili druzgocącą diagnozę.