Ukraińskie siły zbrojne w efektowny sposób zniszczyły rosyjski czołg, który stanął w płomieniach. Pojazd nadaje się już tylko na złom.
Obrońcy Ukrainy zaciekle walczą z rosyjskimi najeźdźcami. Ich upór przynosi rezultaty. W obwodzie ługańskim udało się wyeliminować kolejnych wrogów. Precyzyjne uderzenie Ukraińców zostało nagrane, a film trafił do sieci. Rosyjscy żołnierze jadący czołgiem nie mieli szans tego przeżyć.
Ukraiński żołnierz samodzielnie zaatakował rosyjski czołg ze zwykłym granatem ręcznym w dłoni. W środku pojazdu mogli wówczas przebywać najeźdźcy. Nagraniem z brawurowej akcji wojskowi podzielili się w mediach społecznościowych.
W sieci ukazało się drastyczne, lecz na swój sposób dość ironiczne nagranie z frontu. Widać na nim rosyjskiego żołnierza, pokazującego środkowy palec w kierunku ukraińskiego drona. Chwilę później urządzenie brutalnie "zemściło się" za tę zniewagę.
W obronie Kijowa podczas ostrej fazy rosyjskiej inwazji użyto radzieckich czołgów - informuje Muzeum II Wojny Światowej w Kijowie. "Trzymały obronę w najcięższe dni i opierały się inwazji. Dziękujemy za służbę" - pisze muzeum na Facebooku.
Rosjanie wizerunkowo zdecydowanie przegrywają wojnę w Ukrainie. W internecie pojawiło się kolejne nagranie pokazujące zniszczony rosyjski sprzęt. "Bohaterem" filmiku jest T-90.
Ukraińscy żołnierze nie zawsze niszczą rosyjskie jednostki. Niektóre po walkach są prawie całe, ale wymagają naprawy. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy pokazał, jak rosyjski sprzęt po drobnym remoncie pomaga Ukraińcom w walce.
Z niezwykłą precyzją rakieta wystrzelona przez ukraińskich żołnierzy uderzyła w rosyjski czołg. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie wideo, na którym widać pozostałości maszyny.
Ukraińska armia wytrwale walczy z rosyjskim agresorem. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie wideo, na którym widać, jak obrońcom udało się wysadzić w powietrze kolumnę rosyjskich czołgów. Wideo robi wrażenie.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Ukrainy donosi o kolejnych okrucieństwach rosyjskich wojsk. W obwodzie charkowskim żołnierze mieli strzelać do bezbronnych cywili z czołgów. To już kolejna podobna sprawa, którą zajmie się ukraiński sąd.
Amerykański żołnierz podzielił się w sobotę nagraniem z Ukrainy. Ochotnik walczący po stronie obrońców zaatakowanego przez Rosję kraju pokazał, jak jego oddział uruchamia porzucony rosyjski czołg. Nagranie błyskawicznie obiegło media społecznościowe.
Co najmniej 17 czołgów i 60 bojowych wozów piechoty przerzuciła Rosja na kontrolowane przez siebie tereny w Ukrainie — informuje Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Zapewnia jednak, że Ukraińcy skutecznie się bronią i w ciągu ostatniej doby odparli 12 ataków wroga.
Ukraińscy żołnierze zniszczyli kolumnę rosyjskich czołgów w okolicach Iziuma (obwód charkowski). Najeźdźcy koncentrowali tam siły w okolicach wsi Sułygiwka przed dalszym atakiem na wschodnie regiony Ukrainy. Zniszczono kilka rosyjskich jednostek wraz z załogą.
Pułk Azow, który broni kombinatu Azowstal w Mariupolu, pokazał poziom okrucieństwa rosyjskich żołnierzy. Na filmiku widać, jak z bliskiej odległości strzelają z czołgu do zwykłego budynku mieszkaniowego. "To dlatego ludzie chowają się w kombinacie i nie wierzą najeźdźcom" - komentują żołnierze.
Ukraińcy zrzucili z UAV-a pocisk, który następnie wylądował na rosyjskim czołgu. Wideo z całego zdarzenia opublikowano na Telegramie.
Wielka Brytania wysyła do Polski swoje czołgi Challenger 2, by zastąpić nimi polskie T-72, które z kolei trafiły do Ukrainy.
Rosjanie od niemal dwóch miesięcy bombardują ukraińskie miasta. Sytuacja z dnia na dzień staje się coraz trudniejsza. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z centrum oblężonego Mariupola. Na krótkim filmie widać czołg armii Putina. Pojazd niszczy główny plac, a rozwydrzeni najeźdźcy driftują bez opamiętania.
Stugna-P, będąca postrachem rosyjskich czołgistów, z kilku kilometrów unieszkodliwiła przeciwnika. Jej operator spisał się na medal. Popularne wideo krąży po sieci i wzbudza zdziwienie.