Edyta Górniak postanowiła mocno się otworzyć. Wyznała, że została zdradzona przez ostatniego partnera. Było to dla niej bardzo bolesne doświadczenie.
Edyta Górniak często wzbudza kontrowersje. Jest też osobą, która ma na swoim koncie sporo konfliktów. Jej "czarna lista" jest naprawdę pokaźna. Na przestrzeni lat wchodziła w wiele sporów m.in. z innymi artystami.
Marcin Gortat nie ukrywa, że jest zwolennikiem szczepień. Gdy został zapytany o postawę Edyty Górniak, którą uznaje się za zagorzałą koronasceptyczkę, wybrnął dość sprytnie.
Koncert "Murem za polskim mundurem", który zorganizowało TVP, wywołał oburzenie Wojciecha Manna. Dziennikarz w ostrych słowach skrytykował muzykę, która tam się pojawiła, a także uczestników, m.in. Edytę Górniak. A Jacek Kurski, jego zdaniem, zamienia w tandetę wszystko, czego dotknie.
Edyta Górniak jest osobą niezwykle uduchowioną. Była już gorliwą katoliczką, wyznawała buddyzm, a obecnie łączy wątki chrześcijańskie z filozofią, kosmologią i innymi religiami. Uważa, że wszystkie elementy układanki do siebie pasują. Nie wszyscy jednak są tym zachwyceni.
Jeden z internautów postanowił zapytać Edytę Górniak, kiedy wyda nową płytę. Gwiazda nie przeszła obojętnie obok tego komentarza. Soczyście odpowiedziała.
Edyta Górniak opublikowała wzruszające zdjęcie swojego synka sprzed wielu lat. Na oko 10-letni Allan, jedyne dziecko gwiazdy, sfotografowany został w momencie, gdy właśnie wychodził do szkoły. "Gdzie ten synek", zastanawia się gwiazda, która ubolewa nad dorastającym, niemal dorosłym młodym mężczyzną.
Edyta Górniak już od jakiegoś czasu epatuje swoją duchowością. Sporo mówi o wierze w Boga, którą niegdyś zdecydowała się porzucić. Teraz za to przeprasza.
Życie Edyty Górniak jest bardzo barwne. Nic dziwnego w tym, że pojawił się pomysł stworzenia filmu na jej temat. Diwa wie już nawet, kto mógłby wcielić się w rolę tytułowej bohaterki.
Edyta Górniak nie daje o sobie zapomnieć. Tym razem zaniepokoiło ją to, co zauważyła na niebie. Uważa, że ma to bardzo zły wpływ na zdrowie człowieka. Jest to znana od lat teoria spiskowa, która została odrzucona przez naukowców.
Allan Krupa jest oczkiem w głowie Edyty Górniak. Celebrytka z dumą pokazuje syna publicznie, jednak nałóg nastolatka wciąż mierzi polską diwę. Postanowiła mu to wypomnieć na Instagramie.
Nie od dziś wiadomo, że Allan Krupa jest oczkiem w głowie Edyty Górniak. Nic dziwnego w tym, że matka bardzo się o niego troszczy. Z pewnością mocno przeżywa to, że chłopak wpadł w sidła nałogu.
Edyta Górniak uznała, że to najwyższy czas na zakończenie konfliktu z Dodą. Chciałaby się z nią pogodzić, a nawet wesprzeć podczas rozwodu. Jak zareagowała na to Dorota Rabczewska?
Edyta Górniak zupełnie nie kryje się z tym, że jest przeciwniczką noszenia maseczek. Gdy zobaczyła nakaz zakrywania twarzy za kulisami koncertu TVP, musiała się nieźle zdenerwować. Zobacz, jak zareagowała.
Edyta Górniak wyznała, że jej były mąż nie płaci alimentów na syna. Jak stwierdziła piosenkarka, Allan niestety nie może liczyć na ojca i to nie tylko jeśli chodzi o pieniądze.
Edyta Górniak to jedna z uczestniczek festiwalu w Sopocie. Wokalistka zachwyciła zgromadzonych swoją stylizacją. Prezentowała się tak świetnie, że widzowie przymknęli oko na jej wpadkę.
Edyta Górniak co roku jeździła do Tajlandii. Tam odbywała tzw. detoks organizmu. Piosenkarka ćwiczyła jogę i rozwijała się pod kątem duchowym. Niestety koronawirus sprawił, że odbycie kolejnej odprężającej podróży stało się utrudnione. W związku z tym Górniak wpadła na oryginalny pomysł.
Allan Krupa to syn Edyty Górniak z jej małżeństwa z Dariuszem Krupą. Nie od dziś wiadomo, że jest bardzo mocno związany z mamą. Teraz podjął niezwykle odpowiedzialną decyzję, która z pewnością spodoba się artystce.