Coraz większymi krokami zbliża się termin wypłaty trzynastych emerytur. Oficjalne dane wskazują na to, że w tym roku otrzyma je 9,7 mln uprawnionych. Kiedy można się spodziewać przelewów z ZUS? Podajemy terminy.
Wszystko wskazuje na to, że przyszły rok przyniesie rekordową podwyżkę świadczeń dla emerytów i rencistów. Takie przewidywania prezentuje w sobotę "Super Express".
W 2022 r. emeryci i renciści będą mogli liczyć na wypłatę "trzynastek" oraz "czternastek". Ponadto w tym roku czeka ich rekordowa, 7-procentowa waloryzacja. Oto jak przełoży się to na portfele seniorów.
Część seniorów poważnie się zaniepokoiła. Pojawiły się obawy, że rząd zabierze im świadczenie 500 plus dla niesamodzielnych. Czy rzeczywiście może do tego dojść po waloryzacji emerytur?
Drożyzna odbija się na portfelach Polaków i zjada emerytury seniorów. W tej trudnej dla wielu sytuacji jest pewna pociecha. Wysoko inflacja będzie punktem odniesienia do tegorocznej waloryzacji rent i emerytur. A ta może być może być rekordowa.
Rząd w ustawie budżetowej zapisał waloryzację na poziomie 4,89 proc. Jak informuje "Super Express" możliwe jest jednak, że w obliczu szalejącej inflacji wypłaty z ZUS-u mogą wzrosnąć nawet o 8 proc.
Mimo zapowiedzi rządu, które sugerowały, że czternastka będzie trafiała na konta emerytów także przez kolejne lata, wszystko wskazuje na to, że w tym roku pieniędzy nie będzie. W tegorocznym budżecie nie zapewniono pieniędzy na dodatkowe świadczenia.
Rok 2021 zapisał się w pamięci Polaków wyjątkową drożyzną. Grudniowa inflacja osiągnęła poziom 8,6 proc. Okazuje się jednak, że widać światełko w tunelu. Niezwykle wysokie ceny przełożą się na rekordową waloryzację rent i emerytur
Początek 2022 roku przynosi sporo bolesnych wieści dla emerytów. Nie dość, że na każdym kroku spotykają drożyznę, a ostatnio wielu z nich dostało niższe świadczenia, to jeszcze okazuje się, że tym razem nie otrzymają jednej emerytury!
Po nauczycielach, wojskowych i policjantach przyszedł czas na strażaków. Do redakcji Wirtualnej Polski i o2.pl przysłano setki maili, w których ludzie z różnych sektorów gospodarki skarżą się na niższe pensje czy otrzymane emerytury. Są wśród nich osoby z grupami inwalidzkimi.
Spodziewany wskaźnik waloryzacji emerytur i rent wyniesie w przyszłym roku rekordowe 9,5 proc. Zmiany w świadczeniach wejdą w życie już w marcu 2022 r. Co ciekawe, emerytury rosną w szybszym tempie niż np. pensje Polaków.
1 stycznia 2022 roku w życie wchodzi Polski Ład. Wraz z nowymi regulacjami podatkowymi sporo zmieni się w kwestii emerytów. Komu i o ile wzrosną świadczenia emerytalne? Kto straci wskutek nowych przepisów?
Waloryzacja to coroczna podwyżka świadczeń, jakie wypłaca ZUS. Każdego roku w okolicach marca seniorzy, ale także np. studenci pobierający rentę rodzinną, mogą cieszyć się z podwyżek. Okazuje się, że przyszły rok może pobić absolutnie wszelakie rekordy. Eksperci wieszczą, że podwyżka świadczeń może być najwyższa od 12 lat.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) ma świetną wiadomość dla wszystkich pobierających emerytury i renty. Z tych wieści ucieszą się nie tylko seniorzy, lecz także niepełnosprawni oraz studenci korzystający z rent rodzinnych.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych donosi, że zamierza wcześniej wypłacić renty i emerytury. Część osób dostanie świadczenia jeszcze przed świętami. Znamy szczegóły.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) odkrywa karty i demaskuje rząd. Urzędnicy potwierdzają, że na Polskim Ładzie nie wszyscy polscy emeryci zyskają. I wcale nie chodzi o osoby lepiej sytuowane, ci, którzy już dziś dostają niskie świadczenia wcale się nie wzbogacą
Emeryci mogą być łatwym celem dla komornika, bo ściągnięcie długu z ich świadczenia jest bardzo proste. Kiedy nie dają rady spłacać zobowiązań, sprawa trafia do sądu, a sąd wystawia nakaz zapłaty. Obowiązują jednak pewne zasady.
Gwiazdy estrady i ekranu narzekają na głodowe emerytury. Eksperci podkreślają, że to konsekwencja płacenia niskich składek albo niepłacenia ich w ogóle - przynajmniej przez pewien czas. Jednak PiS chciał w tej kwestii pomóc. Miało być obowiązkowe odprowadzanie składek i dopłaty dla tych, którzy zarabiają najmniej. Choć projekt został zapowiedziany ponad pół roku temu, nic się w tej sprawie nie wydarzyło. Dlaczego?