Funkcjonariusze służby miejskiej w Gdańsku przeprowadzili kolejne działania drogowe na ulicach Azymutalnej i Spadochroniarzy. Interwencje były inicjatywą samych mundurowych, ale także odpowiedzią na liczne sygnały od mieszkańców o nagminnym łamaniu przepisów drogowych przez kierowców.
Tragiczne doniesienia z Żabianki w Gdańsku. W środę, 19 marca przed jednym z bloków znaleziono ciało mężczyzny i zwłoki psa. Trwa wyjaśnianie okoliczności tej tragedii. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich.
Naukowcy z Instytutu Oceanologii PAN ostrzegają, że Gdańsk jest jednym z miast szczególnie zagrożonych skutkami zmian klimatycznych. Jak informuje portalsamorzadowy.pl, podnoszący się poziom wód Bałtyku może sprawić, że w przyszłości część miasta znajdzie się pod wodą.
Sąd Apelacyjny w Gdańsku przyznał Józefowi W. 200 tys. zł zadośćuczynienia za niesłuszne aresztowanie. Mężczyzna spędził prawie rok w areszcie, zanim został uniewinniony od zarzutu pedofilii.
W Gdańsku policja zatrzymała 35-latka przebranego za księdza, który ukradł wózek rowerowy. "W swojej wieloletnie służbie wiele już doświadczyli i sporo widzieli, jeżeli chodzi o metody działania sprawców. Ten przypadek całkowicie ich jednak zaskoczył" - relacjonuje gdańska policja.
Mieszkańcy Gdańska mogą teraz oddawać niepotrzebne tekstylia do paczkomatów InPost, wspierając gospodarkę obiegu zamkniętego.
Od piątku w Gdańsku zamknięty zostanie fragment ul. Michałowskiego. To część działań mających na celu ochronę migrujących płazów. Utrudnienia potrwają do maja, a dla kierowców przygotowano objazdy.
To była bardzo dynamiczna interwencja gdańskich mundurowych. Wszystko zaczęło się od zgłoszenia przypadkowego kierowcy, który był świadkiem zdarzenia. Chodziło o młodą sarnę, która przebiegając przez Trasę Sucharskiego zaklinowała się w metalowym ogrodzeniu. Zwierzę walczyło o wolność, ale bezskutecznie.
Po niemal pół wieku od zaginięcia z Muzeum Narodowego w Gdańsku, obraz "Kobieta niosąca żar" autorstwa Pietera Brueghela Młodszego został odnaleziony w Holandii. Dzieło zauważyli dziennikarze magazynu "Vind" podczas jednej z wystaw.
Gdański Ogród Zoologiczny przekazał smutne wieści. Nie żyje tygrys syberyjski o imieniu Dominik. Był symbolem gdańskiego zoo i jednym z jego najbardziej wyjątkowych i dostojnych mieszkańców. Przeżył 20 lat. Opiekun pożegnał Dominika we wzruszającym wpisie.
Dwóch chłopców stojących na zamarzniętym stawie i uderzających patykiem w lodową pokrywę wzbudziło niepokój spacerowicza. Mężczyzna prosił chłopców, by zeszli ze zbiornika, jednak oni nie reagowali. Wówczas spacerowicz natychmiast wezwał służby.
Strażnicy miejscy z Gdańska wraz z inspektorami WIOŚ prowadzili kontrole środowiskowe w kilku zakładach pracy na terenie miasta. W jednej z firm inspekcja wykazała poważne nieprawidłowości. Odkryto nielegalne składowanie i wyciek substancji chemicznych. Sprawa trafiła pod lupę urzędników.
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska i strażnicy miejscy z Referatu Ekologicznego skontrolowali kilka gdańskich firm. Sprawdzili m.in. sposób utylizacji płynów technologicznych. W jednym z przedsiębiorstw doszukano się rażących zaniedbań. Nieznana substancja wyciekała ze zbiornika prosto do gleby.
Po czterech miesiącach od tragicznego karambolu na drodze ekspresowej S7 pod Gdańskiem zmarł 40-letni Kamil, ojciec dwojga dzieci, które zginęły w wypadku. O śmierci uczestnika wypadku poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, prok. Mariusz Duszyński.
W Gdańsku na Przeróbce wybuchł pożar w dawnych Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego. Ogień gasi blisko 50 zastępów straży pożarnej. Trwa walka o ograniczenie rozprzestrzeniania się płomieni.
W Gdańsku trwają konsultacje dotyczące zmiany nazwy ulicy Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Dotychczas swoje zdanie wyraziło 734 mieszkańców i 8 firm, choć uprawnionych jest 25 tys. osób. Przeciwni zmianie są politycy PiS i IPN.
Właścicielka jednej z posesji na Oruni w Gdańsku poprosiła o pomoc strażników miejskich w namierzeniu sprawcy, który podrzuca pod jej dom worki z odpadami. Sprawczynię udało się namierzyć dzięki paragonom ze sklepu odzieżowego, które znaleziono w workach.
W trakcie procesu zabójca Pawła Adamowicza sugerował chorobę psychiczną. Stefan Wilmont krzyczał, pluł, wyzywał sędziów. Ci jednak uznali, że jest w pełni zdrowy. Jak się dowiadujemy, w więzieniu przestał symulować. - Przyjmuje poprawną postawę względem przełożonych, jest spokojny i dostosowany - mówią nam przedstawiciele Służby Więziennej.