Na TikToku pojawiło się nagranie, na którym widać kilkanaście osób z latarkami UV. Zgromadzili się na plaży w Gdańsku, by wspólnie szukać bursztynu. Z krótkiego materiału wynika, że były to owocne działania.
15-latek przewoził koleżankę na elektrycznej hulajnodze czym zwrócił uwagę strażniczek miejskich z Gdańska. Nastolatek nie chciał zatrzymać się do kontroli i próbował uciec. O jego szaleńczej jeździe zostanie poinformowany sąd.
W pobliżu ujścia Wisły Śmiałej zaobserwowano wieloryba, który może być tym samym osobnikiem, uratowanym półtora miesiąca temu z sieci w Międzyzdrojach. Morskiego ssaka zauważyli uczestnicy rejsu wędkarskiego, którzy zarejestrowali jego charakterystyczne wyrzuty wody.
Policja w Gdańsku poszukuje starszej kobiety podejrzanej o kradzież torebki z dokumentami i kartą bankomatową. Seniorka miała użyć skradzionej karty do ośmiu transakcji. Funkcjonariusze apelują o pomoc w identyfikacji kobiety.
Po Facebooku krąży nagranie zarejestrowane w Gdańsku. Możemy na nim zobaczyć, jak mężczyzna poruszający się nissanem wjeżdża na chodnik. Pojazd przejechał blisko pieszej. Na tym jednak nie koniec.
Wracamy do sprawy z Gdańska, która zbulwersowała opinię publiczną. Przedszkolanka szarpała 4-letniego chłopca. Incydent nagrała matka dziecka. - Chcemy wierzyć, że dyrektorka mówi prawdę i faktycznie jej przykro - mówi w rozmowie z o2.pl pani Patrycja, matka chłopca. Miasto Gdańsk zapewniło, że podejmuje kroki w tej sprawie.
Tłum nastolatków zgromadził się w okolicach Szkoły Podstawowej nr 12 na ul. Człuchowskiej w Gdańsku. Chciano zorganizować tzw. ustawkę przed meczem ligi orlikowej. Serwis trojmiasto.pl donosi, że bardzo szybko pojawiło się tam kilka radiowozów, przed którymi młodzi uciekali.
Policjanci z komisariatu na gdańskim śródmieściu prowadzą czynności dotyczące zniszczenia elementów masztów i flag państwowych oraz kradzieży z włamaniem.
Trójmiejscy aktywiści w tamtejszym Parku Krajobrazowym znajdywali głowy dzików, uszy, czy czaszki i kości. Po przeprowadzeniu własnego dochodzenia ustalili, że odpowiedzialny za ten proceder był pracownik Nadleśnictwa Gdańsk, który już został zwolniony.
W mediach społecznościowych ukazało się nagranie pani Patrycji, której dziecko było szarpane przez przedszkolankę z Gdańska. Jak podaje Radio Gdańsk, sprawę wyjaśnia policja.
Nie warto sugerować się zachowaniem innych osób. Przekonał się o tym pewien 70-latek, który podrzucił na dzikie wysypisko w Gdańsku swoje meble. Tłumaczył się, że "każdy coś tu podrzuca", więc i on postanowił dorzucić coś od siebie. Strażniczki miejsce, które to widziały, nie podzieliły tej logiki i ukarały go mandatem.
Na jednym z gdańskich osiedli doszło do niebezpiecznej sytuacji. 3-letnia dziewczynka przez przypadek zamknęła swoją babcię na balkonie. Niestety, w domu nie było innych osób dorosłych, więc dziecko pozostało bez opieki. Na miejsce wezwano służby.
Tragiczny finał zdarzenia, które poruszyło całą Polskę. Nie żyje matka, która kilka lat temu została znaleziona w namiocie z 2-letnią córką. Młoda kobieta zginęła w pożarze altany w Gdańsku. Informację potwierdzili członkowie rodziny zmarłej.
Zmarła Danuta Olędzka, architektka, urbanistka, przedstawicielka modernizmu i nauczycielka akademicka - podało trojmiasto.pl. W 1970 zaprojektowała słynny falowiec, najdłuższy blok mieszkalny w Polsce, mieszczący się przy ul. Obrońców Wybrzeża w Gdańsku. Miała 98 lat.
Funkcjonariusze służby miejskiej w Gdańsku przeprowadzili kolejne działania drogowe na ulicach Azymutalnej i Spadochroniarzy. Interwencje były inicjatywą samych mundurowych, ale także odpowiedzią na liczne sygnały od mieszkańców o nagminnym łamaniu przepisów drogowych przez kierowców.
Tragiczne doniesienia z Żabianki w Gdańsku. W środę, 19 marca przed jednym z bloków znaleziono ciało mężczyzny i zwłoki psa. Trwa wyjaśnianie okoliczności tej tragedii. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich.
Naukowcy z Instytutu Oceanologii PAN ostrzegają, że Gdańsk jest jednym z miast szczególnie zagrożonych skutkami zmian klimatycznych. Jak informuje portalsamorzadowy.pl, podnoszący się poziom wód Bałtyku może sprawić, że w przyszłości część miasta znajdzie się pod wodą.
Sąd Apelacyjny w Gdańsku przyznał Józefowi W. 200 tys. zł zadośćuczynienia za niesłuszne aresztowanie. Mężczyzna spędził prawie rok w areszcie, zanim został uniewinniony od zarzutu pedofilii.