W Grecji niedobory wody sprawiły, że zatopiona wioska Kallio wyłoniła się na powierzchnię, przywołując wspomnienia okolicznych mieszkańców. Osadę zatopiono dekady temu, w związku z budową akwenu, zaopatrującego Ateny w wodę.
Ponad 100 ton martwych ryb przybyło do centralnego portu w Volos w Grecji. Władze przypisały masowe śnięcie ryb ekstremalnym wahaniom klimatu, w szczególności powodziom, które nawiedziły region.
Serwis cretapost.gr donosi o karygodnym zachowaniu 39-letniego turysty z Polski. Mężczyzna został aresztowany przez lokalne służby i w piątek (30 sierpnia) stanie przed sądem.
To już pewne. Greckie służby zatrzymały nastoletniego Polaka, który trudnił się sutenerstwem na wyspie Santorini. 19-latek miał czerpać korzyści z nierządu obywatelki Ukrainy. Sprawą zajmuje się policja w Thirze. W rozmowie z o2.pl funkcjonariusze z Grecji potwierdzają, że doszło do takiego zdarzenia.
Greckie i polskie służby potwierdzają w rozmowie z o2.pl, że w rejonie Skafidii doszło do śmierci Polaka. Jak udało nam się ustalić, mężczyzna zmarł w lokalnym szpitalu. Lekarze długo walczyli o jego życie. - Ratownicy medyczni błyskawicznie udzielili mu wsparcia - mówi nam rzecznik greckiej policji, Teofanis Balatsoukas.
Coraz więcej osób zastanawia się, jak korzystać z uroków greckich wysp bez tłumów turystów. Ciężko jest o to na Santorini i Rodos, które są najpopularniejszymi kierunkami w tym kraju. Okazuje się jednak, że można nacieszyć się równie pięknymi widokami w znacznie bardziej kameralnym otoczeniu.
Bardzo smutne doniesienia. 44-letni Polak poniósł śmierć podczas wakacji w Grecji. Szczegółowe informacje na temat tej tragedii przedstawił serwis ilialive.gr. Z relacji prasy wynika, że do zgonu doszło we wstrząsających okolicznościach.
Greckie media podają, że policja na Santorini aresztowała młodego Polaka. 19-latek miał zmuszać obywatelkę Ukrainy do prostytucji. Według greckiej policji podejrzany czerpał korzyści z nierządu, nagrywał spotkania Ukrainki z obcymi mężczyznami, a także stosował wobec niej przemoc.
Grecka wyspa Lesbos przeżywa oblężenie. Odwiedziny turystów z całej Europy przekroczyły wszelkie oczekiwania lokalsów. Według opublikowanych danych, w lipcu tylko lotami czarterowymi przybyło na Lesbos 18 495 osób.
Do zatrzymania czterech mężczyzn pochodzenia syryjskiego doszło na lotnisku w Salonikach. Mężczyźni próbowali dostać się do Niemiec, posługując się fałszywymi dokumentami tożsamości. Podawali się za Polaków i Czechów.
Portal tanea.gr przeanalizował na bazie danych Eurostatu, jak wyglądają uprawy ziemniaków w ostatnich latach w krajach Unii Europejskiej. Okazuje się, że Polska jest państwem, w którym drastycznie spadła powierzchnia upraw. Nasz kraj przoduje pod tym względem w Europie.
15-latek w Polski, który pojechał na wakacje z mamą oraz ojczymem, zgubił się na plaży w Korfu. Rodzina nastolatka zawiadomiła policję i straż pożarną, jednak dzięki GPS, udało się szybko znaleźć chłopaka.
Napięcie między Grecją a Turcją narasta od lat. Oba kraje należą do NATO. - Jeżeli dojdzie do wojny między członkami sojuszu, to będzie jego rozpad - powiedział gen. Waldemar Skrzypczak w rozmowie z "Faktem".
Polscy policjanci są zaskoczeni zatrzymaniem Polaków na Mykonos. Do aresztu trafiła m.in. DJ-ka Oliwia S. - Polscy policjanci nie brali udziału w tej interwencji - mówią nam przedstawiciele Komendy Głównej Policji.
Z zatrzymania Polki Oliwii S. i dwóch mężczyzn zrobiła się w ostatnich dniach afera na całą Grecję. Teraz 26-latka jest już wolna i po raz pierwszy od czasu zatrzymania zabrała głos. Podkreśla, że z handlem narkotykami nie ma nic wspólnego. - Jestem zdecydowaną przeciwniczką wszelkich uzależnień - oświadczyła.
26-letnia polska DJ-ka Oliwia S., którą na początku tygodnia zatrzymała policja na Mykonos, jest już na wolności. Greckie media informują o "maratonie przeprosin", do którego doszło po jej aresztowaniu. I podają, co ją teraz czeka.
Grecki projektant jest oburzony tym, że jego rodacy ubrani byli podczas otwarcia Igrzysk Olimpijskich w stroje polskiej marki 4F. Nie podobało mu się ani logo, ani rozmiary ubiorów. Tymczasem firma nie ma sobie nic do zarzucenia.
Projektant Nikos Apostolopoulos jest oburzony tym, co zobaczył podczas ceremonii otwarcia igrzysk w Paryżu. Greccy sportowcy byli ubrani w stroje polskiej marki 4F. - To jest kompromitacja dla Grecji! - stwierdził. I zażądał wyjaśnień od polityków.