39-letni pan Krzysztof poszedł na rutynowy zabieg korygujący przegrodę nosową. Do domu już nie wrócił. Podczas operacji doszło do tragedii — pacjent źle zareagował na znieczulenie, a później miał zostać źle zaintubowany. Prokuratura postawiła zarzuty lekarce, ale ta nie przyznaje się do winy. O sprawie poinformował program ''Interwencja''.
62-letni mieszkaniec Bisztynka (woj. warmińsko-mazurskie) zadzwonił pod numer alarmowy, twierdząc, że ma intruzów w domu. Gdy funkcjonariusze zjawili się pod wskazanym adresem, na miejscu zastali jedynie 62-latka. Jak się okazało, mężczyzna postanowił wystawić policjantów na próbę.
Ta śmierć odbiła się szerokim echem. W 2021 roku po policyjnej akcji zmarł Łukasz Łągiewka. Choć prokuratura zdecydowała o umorzeniu sprawy, to jednak teraz sąd polecił, by wznowić część odnoszącą się do zachowania interweniujących wobec 29-latka mundurowych. - Liczymy na nowego ministra sprawiedliwości - powiedział teraz pełnomocnik rodziny zmarłego.
W programie "Interwencja" na antenie Polsatu pokazano szokującą historię małżeństwa z Chróścic na Opolszczyźnie. Sąsiedzi samowolnie zawęzili im drogę dojazdową do domu, unikają wszelkiego kontaktu i łamią tym samym prawo. Starsi państwo są bezradni, nie może do nich dojechać nawet karetka pogotowia, a sąsiedzki koszmar trwa od lat.
Klient kupił lody w lodziarni, a sprzedawczyni wydrukowała paragon i — jak wynika z nagrania monitoringu — położyła go na ladzie. Mimo to do akcji wkroczyli kontrolerzy skarbówki, którzy również oczekiwali ''w kolejce''. Sprzedawczyni lodów została ukarana mandatem za... niewydanie paragonu klientowi. Bulwersującą sprawę opisuje program ''Interwencja''.
Pan Piotr prowadzi niewielką restaurację w Szklarskiej Porębie. Do niedawna nieopodal restauracji znajdowały się trzy piękne potężne drzewa. Urzędnicy stwierdzili, że trzeba ich się pozbyć. Czterdziestoletnie drzewa zostały wycięte w biały dzień, bez wiedzy i zgody pana Piotra. Wszystko wskazuje na to, że doszło do fatalnej pomyłki.
Krzyczał, awanturował się, przeklinał, choć było już po północy. Zirytowani sąsiedzi powiadomili policję. Gdy patrol przyjechał na miejsce, okazało się, że mieszkaniec Tarnobrzegu rozmawiał z samym sobą. Mężczyzna żalił się na swój los, a teraz ma kolejny powód do narzekań, bo otrzymał mandat za zakłócanie ciszy nocnej.
Jeden z ostatnich materiałów programu "Interwencja" wzbudził ogólnopolskie wzburzenie. Najbardziej wrze w Żaganiu, gdzie ma dochodzić do nieuczciwych praktyk w branży pogrzebowej. Rodziny zmarłych twierdzą, że ich pracownicy wiedzieli o tragedii, zanim powiadomiono krewnych.
Strażacy z okolic wielkopolskiej Słupcy stanęli przed arcytrudnym zadaniem. To od nich zależało życie koni, które uciekły z rancza i ugrzęzły w bagnie. Gdyby nie sprawnie przeprowadzona akcja ratownicza, sytuacja mogłaby skończyć się tragicznie.
Do dramatycznych scen doszło w lesie na terenie warszawskiej dzielnicy Wawer. Przestraszone i bezradne dzieci prosiły ojca, żeby się uspokoił. On nie tylko nie zamierzał tego zrobić. Kiedy do akcji wkroczyli strażnicy miejscy - rzucił się na nich.
Mieszkańcy wrocławskiej dzielnicy Manhattan zobaczyli groźnego ptasznika, po czym wezwali pracowników schroniska. Na miejscu okazało się, że po pająku została jedynie groźnie wyglądająca wylinka.
Gdy ją znaleźli, była w tragicznym stanie. Miała masę kołtunów, przerośnięte pazury i odchody przyklejone do sierści. Wolontariusze z Kaliskiego Stowarzyszenie Pomocy dla Zwierząt Help Animals nazwali ją ''kupką nieszczęścia''. Zaniedbaną suczkę rasy shih-tzu odebrano właścicielce. Ta była zaskoczona z powodu interwencji.
Seniorka biła psa kijem i uderzała w niego metalową bramką, bo jak tłumaczyła... pies sobie na to zasłużył. Z posesji pod Kaliszem wolontariusze z Kaliskiego Stowarzyszenia Pomocy Dla Zwierząt Help Animals odebrali dwa psy, teraz proszą o wsparcie.
Horror na jednym z toruńskich osiedli. Mieszkańcy skarżą się na ogromny smród, wydobywający się z jednego z lokali. W środku miały leżeć zwłoki mężczyzny, a przy śmietniku... łóżko po zmarłym. Sprawdziliśmy kiedy i przez kogo bałagan zostanie uprzątnięty.
Telefon od sparaliżowanej ze strachu mieszkanki Aleksandrowa Kujawskiego dyżurny policji odebrał we wtorek, 10 maja. Kobieta błagała o pomoc policjantów, bo na terenie swojej posesji znalazła węża i bała się wejść do domu. Okazało się, że w rzeczywistości był to całkiem niegroźny zaskroniec.
Trudno wyobrazić sobie majówkowy relaks bez grillowania. Dowiedli tego mieszkańcy pewnego wieżowca w Ełku, którzy mimo brzydkiej pogody postanowili nie rezygnować z pieczonej kiełbasy i rozpalili sobie grilla na klatce schodowej.
W środku nocy, z nieznanych przyczyn znalazł się na torach kolejowych, interweniowała straż miejska. Ze względu na wycieńczenie organizmu, brak butów i zaawansowany wiek mężczyzny, funkcjonariusze wzdłuż torów do karetki nieśli go na noszach. Wcześniej zaginięcie 94-latka z Krakowa zgłosiła jego najbliższa rodzina.
Po internecie krąży nagranie z budzącej kontrowersje policyjnej interwencji, która miała miejsce w Jordanowie (woj. małopolskie). Na wideo widać funkcjonariusza obezwładniającego młodego człowieka na prywatnej posesji. Sprawę skomentowała Komenda Powiatowa Policji.