Konto "Perspektywa Sary" na TikToku, prowadzone przez 10-letnią Sarę Małecką-Trzaskoś, zostało usunięte z platformy za naruszenie regulaminu. Profil zyskał popularność dzięki wywiadom z politykami, w tym kontrowersyjnej rozmowie z Jarosławem Kaczyńskim o aborcji i prawie autorskim.
Młoda dziennikarka usłyszała od Jarosława Kaczyńskiego, że "wolność słowa nie jest dla dzieci". O tę samą kwestię Sara postanowiła zapytać innego ważnego polityka PiS. Odpowiedź może nie spodobać się prezesowi Kaczyńskiemu?
Bardzo głośno zrobiło się o wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, który powiedział 10-latce, że dzieci nie dotyczy wolność słowa. Teraz młodziutka dziennikarka Sara zapytała o tę kwestię posłankę PiS Joannę Lichocką. Jak wybrnęła?
W piątek zrobiło się głośno o tym, jak Jarosław Kaczyński potraktował 10-letnią dziennikarkę. Nie chciał z nią rozmawiać. - Dziecko, odejdź - mówił, dodając jeszcze, że "wolność słowa nie jest dla dzieci". Wcześniej jednak Kaczyński udzielił wywiadu Sarze. Wówczas też padły słowa, obok których trudno przejść obojętnie.
- Żaden poseł, żaden senator nie ma prawa dotykać nikogo - mówi tata Sary, 10-letniej dziennikarki, którą ostro potraktował senator Jan Hamerski. Zapytaliśmy też o słowa Jarosława Kaczyńskiego dotyczące wolności słowa dla dzieci. - Nie byłam zaskoczona - przyznała w rozmowie z o2.pl młoda korespondentka.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości uważa, że wolność słowa nie dotyczy najmłodszych? Tak wynika z wypowiedzi, której Jarosław Kaczyński udzielił 10-letniej blogerce prowadzącej kanał "Perspektywa Sary" na TikToku. Nagranie krąży już w sieci.
Podczas kampanii przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, Jacek Kurski został hojnym darczyńcą - wpłacił na na konto partii 200 tys. zł, a mandatu do europarlamentu i tak nie zdobył. Mimo to dziś twierdzi, że nie żałuje wydanych pieniędzy. – Nie każdy wygrywa – skwitował Kurski w rozmowie z "Super Expressem".
Od październikowych wyborów, które przyniosły partii Prawo i Sprawiedliwość utratę władzy, coraz częściej pojawiają się głosy, że Jarosław Kaczyński powinien przejść już na emeryturę. Czy prezydent Andrzej Duda podziela tę opinię?
Łukasz Kmita nie został wybrany przez sejmik na nowego marszałka województwa małopolskiego. To już druga porażka posła PiS. Nie pomogło mu nawet wsparcie Kaczyńskiego. - Ci radni, którzy nie uszanowali woli klubu, ale także woli pana prezesa dziś spokojnie nie zasną, bo zdradzili ideały PiS - skomentował po głosowaniu Kmita.
W partii Jarosława Kaczyńskiego ruszyły porządki przed wyborami na prezydenta RP. Wiemy już, że na liście nazwisk potencjalnych kandydatów na prezydenta nie zabraknie niespodzianek. - Cała sytuacja pokazuje, że PiS ma ogromny problem z wyborem kandydata - ocenia w rozmowie z "Super Expressem" dr Bartłomiej Machnik.
Prezes Jarosław Kaczyński twierdzi, że ma listę "kilkunastu" potencjalnych kandydatów na prezydenta RP, których może wystawić Prawo i Sprawiedliwość. Suwerenna Polska domaga się prawyborów prezydenckich i wyłonienia najlepszego kandydata. Czy to dojdzie to skutku?
Podczas gdy piłkarze Michała Probierza szykują się do meczu z Austrią, prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, odpowiedział na pytanie, czy sprawdziłby się w roli trenera reprezentacji Polski w piłkę nożną. Jego stanowcza odpowiedź może zaskakiwać. Sami zobaczcie, co powiedział.
Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości, obchodzi w 18 czerwca swoje 75. urodziny. Poseł Radosław Fogiel zdradził, jaki byłby najlepszy prezent dla lidera PiS.
Jeśli wierzyć kuluarowym doniesieniom, prezydent Andrzej Duda jest coraz bliżej podjęcia decyzji, która (zdaniem niektórych ekspertów) może doprowadzić nawet do upadku Prawa i Sprawiedliwości. Chodzi o wybory w 2025 roku.
Iskrzy wśród najważniejszych członków Prawa i Sprawiedliwości. Jarosław Kaczyński ma być wściekły na byłą premier Beatę Szydło. Według nieoficjalnych doniesień prezes miał zrugać eurodeputowaną w rozmowie w cztery oczy. Dał jasno do zrozumienia, że Szydło ma osobiście rozwiązać pat, który od dawna panuje w strukturach PiS w Małopolsce.
Niedzielne wybory do Parlamentu Europejskiego przyniosły pierwszą od dekady przegraną PiS. Drugi wynik partii Kaczyńskiego skłonił niektórych jej członków do rozliczeń. "Projekt PiS się skończył" - twierdzi były poseł i obecny doradca prezydenta, Jan Krzysztof Ardanowski.
Wyborczy rezultat PiS jest zaskakujący. Nie chodzi o łączny wynik, a kandydatów, którzy uzyskali mandat do Parlamentu Europejskiego. Wyborcy pokazali czerwoną kartkę m.in. Ryszardowi Czarneckiemu, stawiając na "młode wilki". Pokoleniową zmianę w partii zauważył też Jarosław Kaczyński.
Prawo i Sprawiedliwość sprzeciwia się zapowiadanym podwyżkom. Prezes ugrupowania, Jarosław Kaczyński, tuż przed posiedzeniem komisji wizowej, wystąpił na konferencji prasowej zaprezentował projekt ustawy. Partia zebrała ponad 140 tysięcy podpisów.