Zimą sieć obiegają nagrania z gór, ukazując nieprzygotowanych do pieszych wypraw turystów. Tym razem po sieci niesie się film ze Śnieżki, na którym matka schodziła ze szczytu z synem, trzymając się kurczowo łańcuchów. Autor filmu zwrócił uwagę na jej obuwie. To wyjaśnia, dlaczego co chwilę wpadała w poślizg. Niestety, takich osób było więcej.
Zimą ograniczony dostęp do świeżych, soczystych gałązek sprawia, że jelenie, łosie, sarny, a nawet żubry muszą poszukiwać jedzenia gdzie indziej. Często dochodzi wówczas do niekorzystnego z punktu widzenia gospodarki leśnej zjawiska, jakim jest spałowanie. Co to takiego?
Nie wszyscy turyści zachowują się w górach odpowiedzialnie. W sieci ukazało się nagranie osoby, która postanowiła podejść bardzo blisko przepaści. W takich sytuacjach niewielki błąd może być bardzo kosztowny. Film poniósł się w mediach społecznościowych.
Grupa Sudecka GOPR podsumowała 2024 rok: dwie osoby zginęły, a 155 doznało ciężkich obrażeń. Mimo spadku liczby wypadków ratownicy wciąż mają pełne ręce roboty. W styczniu rusza rekrutacja nowych ratowników.
Widok turystki w krótkiej spódniczce na ośnieżonej drodze wiodącej na Śnieżkę z pewnością przykuwa uwagę. Jednak w surowych warunkach górskich takie decyzje bardziej szokują niż imponują. Zima w Karkonoszach to nie tylko śnieżne krajobrazy – to również wymagające warunki, które mogą być niebezpieczne dla nieodpowiednio przygotowanych wędrowców.
Zdjęcia z Karkonoszy zwykle wzbudzają zachwyt, ale tym razem jeden z turystów opublikował w mediach społecznościowych post, który wywołał burzę. Na załączonych fotografiach widać dziecko w czapce św. Mikołaja, stojące na dachu budynku obserwatorium meteorologicznego na Śnieżce.
Prokuratura Krajowa analizuje zarzuty zdrady dyplomatycznej wobec Antoniego Macierewicza, byłego szefa MON. Zawiadomienie dotyczące programu "Karkonosze" złożył gen. Jarosław Stróżyk.
W górach szaleje zima. Warstwa śniegu oraz lodu pokryła zarówno Tatry, jak i Karkonosze. W związku z tym pojawiają się apele polskich i czeskich ratowników. Niestety, nierzadko są one lekceważone przez turystów.
We wtorek na Facebooku pojawiło się nagranie, na którym widać dorosłą osobę wspinającą się z dzieckiem po stromym zboczu Śnieżki. Sytuacja wzbudziła ogromne emocje, a wielu internautów domagało się wyciągnięcia konsekwencji wobec tej osoby. Onet poinformował, że Straż Parku ukarała turystkę mandatem w wysokości 500 zł.
W mediach społecznościowych Karkonoskiego Parku Narodowego (KPN) pojawił się ostatnio interesujący post dotyczący płucnicy islandzkiej — wyjątkowego porostu, który znalazł swoje schronienie w Karkonoszach. Na profilu KPN w serwisie X opublikowano zdjęcie przedstawiające ten gatunek rośliny, przytulony do karkonoskiego kamienia.
Od poniedziałku 4 listopada szlak czarny i niebieski prowadzące do Wodospadu Szklarki od strony parkingu przy drodze krajowej nr 3 zostaną zamknięte z powodu kontynuacji prac remontowych – poinformował Piotr Słowiński z Karkonoskiego Parku Narodowego. Modernizacja trasy ma na celu dostosowanie jej do potrzeb osób z niepełnosprawnościami.
Karkonowski Park Narodowy apeluje do turystów, aby nie pozostawiali zniczy na zniczy na Symbolicznym Cmentarzu Ofiar Gór w Kotle pod Śnieżką, popularnym Kotle Łomniczki. Władze KPN tłumaczą, że stają się one problematycznymi odpadami.
Zapora na Łomnicy ma zabezpieczać Karpacz przed powodziami. Jednak na nagraniach, jakie trafiły do sieci, widać jak ogromne ilości wody przedzierają się przez górne stany zapory i zalewają poniższe koryto rzeki. Mieszkańcy obserwują sytuację i zastanawiają się, czy zapora przetrwa. Burmistrz zdecydował się na wprowadzenie stanu pogotowia przeciwpowodziowego.
Ulewne deszcze paraliżują środkową Europę. Na południu Polski wiele rzek osiągnęło stan alarmowy. Jeszcze gorzej jest w Czechach, gdzie deszcze przyszły znacznie wcześniej. W sieci pojawiło się dramatyczne nagranie z powodzi w wysoko położonym schronisku górskim leżącym w Karkonoskim Parku Narodowym. Woda zalała Luční Boudę po czeskiej stronie.
Szpindlerowy Młyn jest największym ośrodkiem narciarskim w Czechach. Tutaj też swoją siedzibę ma czeskie pogotowie górskie. I także tutaj lada moment może dojść do podtopień i zalania okolicy. Władze apelują do turystów, którzy jeszcze nie przyjechali na wypoczynek, aby zmienili plany. A ci, którzy już przyjechali, niech się szybko pakują. Możliwa jest ewakuacja.
Ulewne deszcze w Czechach. Aż w 23 miejscach w kraju wprowadzono trzeci, najwyższy stopień alarmu powodziowego. Do sieci trafiają nagrania z potokami płynącej wody. Jedno z nich pochodzi z Karkonoszy. - Nigdy czegoś takiego nie widziałem, a jestem tu od 20 lat - napisał autor film.
Policjanci z Karpacza zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzieże. Mężczyzna wpadł, ponieważ nie wiedział, że w sklepie, z którego kradnie jest... monitoring. Za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności.
Ratownicy z karkonoskiej grupy GOPR ostrzegają przed sporym zagrożeniem, jakie może czyhać na amatorów grzybobrania. Do służb docierają już pierwsze zgłoszenia o kontuzjach w trakcie zbierania grzybów. W takiej sytuacji służby ratunkowe od razu ruszają do działania i fachowo zajmują się grzybiarzami.