Aż 101 osoba trafiła do szpitala z symptomami poważnego zatrucia w rosyjskim Bracku (obwód irkucki). Wśród poszkodowanych są też dzieci. Wszystkich Rosjan łączy to, że zjedli kebab w lokalu "Chcę szawarmę".
Ceny za żywność wciąż skaczą w górę. Dosadnie przekonała się o tym czytelniczka "Faktu". Kobieta poszła do osiedlowego baru po kebaby dla trzyosobowej rodziny. Kiedy dostała rachunek, to aż przetarła oczy ze zdumienia. "Podałam stówę i czekałam na resztę. Oniemiałam, gdy ją zobaczyłam" - powiedziała tabloidowi.
Nie miała pomysłu na obiad, w związku z czym udała się do osiedlowego "kebaba". Czytelniczka "Faktu" zamówiła posiłki dla trzyosobowej rodziny, a kwota, która pojawiła się na rachunku, była dla niej potężnym szokiem.
Drożyzna zawitała także do barów szybkiej obsługi. Czytelniczka "Faktu", pani Katarzyna, wybrała się do jednego z takich miejsc w Gdańsku, by kupić na wynos dwa kebaby w placku (dürüm). "Gdy usłyszałam, ile mam zapłacić, na moment odjęło mi mowę" - mówiła dla tabloidu. Ta cena naprawdę robi wrażenie.
Polacy oszaleli na punkcie kebabu z Radzymina. Na TikToku nagrania z lokalu mają miliony wyświetleń, a na kebab przyjeżdżają zarówno celebryci, jak i zwykli Polacy. – Niektórzy pokonują 500 km, by zobaczyć Króla – mówi w programie "Obgadane" Król Ali Baba, który zapoczątkował fenomen tego miejsca.
Dantejskie sceny w barze szybkiej obsługi w Jastrowiu (woj. wielkopolskie). Rozjuszony 42-latek wszedł do lokalu i zażądał wydania za darmo rollo - kebaba. Gdy sprzedawca odmówił, furiat wyciągnął zza pazuchy broń i zaczął nią straszyć. Wtedy zaatakowany zrobił coś niespodziewanego.
Kapsalon to holenderskie danie, będące wizytówką tego kraju na całym świecie. Przez Holendrów uważane jest za fast food, gdyż można je spotkać na każdym rogu. W polskich restauracjach ciężko znaleźć tę pyszną potrawę, ale z łatwością można przygotować ją w domu.
Kebab ma w Polsce wielu fanów. Nic dziwnego, w końcu to niedrogi, szybki i sycący posiłek. Jest też bardzo kaloryczny, dlatego niektórzy świadomie z niego rezygnują. Mamy dobrą wiadomość - nie musicie tego robić. Wystarczy, że przygotujecie kebab według poniższych wskazówek.
Des Breakey zjadł 124 kebaby w 31 dni. Nietypowego wyzwania podjął się, ponieważ chciał wesprzeć akcję charytatywną. W rozmowie z mediami wyznał, że próba "uszkodziła go psychicznie i fizycznie", ale niczego nie żałuje.
Od czasu do czasu mamy ochotę porzucić dietę i zjeść coś niezdrowego. Burger, frytki i cola to jeden z najsłynniejszych fast foodów, po które sięgamy. Zamiast nich warto przyrządzić w domu własną wersję szybkiego i kalorycznego jedzenia. Będzie zdrowsze i z pewnością zaspokoi potrzebę wizyty w barze szybkiej obsługi. Oto przepis na pyszny i zdrowy fast food.
Street food nie zawsze jest tani. Boleśnie przekonali się o tym dziennikarze "Super Expressu", którzy wyjechali do Kataru, aby relacjonować zmagania piłkarzy na mundialu. Inauguracja turnieju dopiero w niedzielę, ale już teraz wielu kibiców przemierza ulice Dohy. Niestety, ceny zwalają z nóg.
Lukas Podolski to człowiek-instytucja. Okazuje się, że były reprezentant Niemiec, a obecnie piłkarz Górnika Zabrze, szuka pracowników. Zatrudnić można się w należącej do piłkarza sieci restauracji serwującej w Niemczech kebaby. – Jest jeden minus takiej pracy – zwraca uwagę niemiecki "Bild".
Ta noc mogła się skończyć tragicznie. Pijany kierowca podjechał pod bar z kebabem, a z samochodu... wysiadł z piwem w ręku. Pijany obywatel Zimbabwe zatrzymany przez policję.
Jarosław Jakimowicz poprowadził sobotni program w TVP Info bez Magdaleny Ogórek — jego redakcyjna koleżanka otrzymała kilka dni temu pozytywny wynik testu na COVID-19. Po emisji programu "W kontrze" aktor udał się na kebaba, aby odprężyć się po pracy.
Do 10 lat więzienia grozi 17-latkowi, który włamał się do punktu gastronomicznego i ukradł elektronarzędzia i pieniądze. Po całej akcji złodziej został na miejscu i zrobił sobie kebaba. Tylko po tym jak go zjadł, sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Mężczyzna został zatrzymany.
Dramatyczne sceny rozegrały się w marcu w jednym z barów z kebabem w Dreźnie. Do restauracji, w której przebywali klienci, wleciał koktajl Mołotowa. Niemiecka policja zatrzymała pochodzącego z Polski podejrzanego. Teraz 35-latek usłyszał prokuratorskie zarzuty.
Pracownicy jednego z lokali serwujących kebab w Osdorp, dzielnicy Amsterdamu, przeżyli prawdziwe chwile grozy. Zostali sterroryzowani przez uzbrojonego w broń palną i zakapturzonego bandytę, który żądał pieniędzy. Okazało się, że napastnik miał zaledwie... 13 lat.
Robert Makłowicz coraz częściej udziela się w mediach społecznościowych. Tym razem w ramach akcji promowania weganizmu zamieścił humorystyczne nagranie z "kebsem".