Pewien kierowca urządził sobie szaleńczy rajd na rynku w Kaliszu. Nad ranem, gdy starówka była jeszcze pusta mężczyzna wjechał autem na płytę rynku i kręcił tzw. "bączki". Policja ustala tożsamość kierowcy i zapowiada, że zostanie srogo ukarany. Zabezpieczono już materiał z miejskiego monitoringu.
Po makabrycznym wypadku, do którego doszło 23 czerwca w Słupsku, w sieci pojawiły się komentarze, że samochód Gerarda B. był dobrze znany innym kierowcom, a "wyczyny" drogowe 35-latka zgłaszano odpowiednim służbom. Jak się dowiedziało o2.pl, policja zabezpieczyła jedno ze zdjęć z Gerardem B., które pojawiły się w sieci.
We wtorek wcześnie rano niemieccy celnicy chcieli sprawdzić audi z polską tablicą rejestracyjną, które jechało drogą S 127 w kierunku Görlitz. Kierowca nie zatrzymał się do kontroli. Zatrzymały go dopiero policyjne kolczatki. W samochodzie miał ponad 800 kartonów papierosów.
Na jednej z ulic w Gdańsku kierujący autem marki mercedes zachował się nieodpowiedzialnie, a momentami wręcz agresywnie zajeżdżając drogę i spychając inne auto na buspas. Gdy kierowca peugeota próbował się z nim skonfrontować, kierowca mercedesa dynamicznie zmienił pas i uciekł.
Do nietypowej sytuacji na drodze doszło w Sosnowcu. Remont części ulicy narzucił wahadłowy ruch z sygnalizacją świetlną. Kierowca jechał jako ostatni i dojeżdżał już do końca utrudnień. Wtedy znienacka, z drugiej strony wyjechał na niego, prosto przed maskę, kierowca białego auta dostawczego.
Kierowca z Warszawy użył kierunkowskazu i podjął próbę zmiany pasa ruchu. Tym samym nie upewnił się, czy może na niego bezpiecznie zjechać. Po krótkiej wymianie zdań mężczyzna chciał zadzwonić na policję, argumentując, że używał kierunkowskazu. Jednak zapomniał, że on nie upoważnia do pierwszeństwa.
O tym, że brawurowa jazda się nie opłaca, przekonał się mieszkaniec Cieszyna, który znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. 26-latek jechał ekspresówką ponad 240 km/h. Sąd Rejonowy w Cieszynie właśnie wydał wyrok w jego sprawie.
Kierowca z Warszawy padł ofiarą ataku ze strony mężczyzny zajmującego się przewozem osób. Incydent miał miejsce na Mokotowie, gdzie agresor najpierw wystawił przez okno rękę pokazując środkowy palec. Później naruszył nietykalność drugiego kierowcy, a na koniec uciekł z miejsca zdarzenia.
MPK w Krakowie pogrążyło się w żałobie po tym, jak pan Józef zginął w kraksie dwóch autobusów. "To dla nas tragiczna informacja, w którą aż trudno nam uwierzyć. Zmarły kierowca przez wiele lat swojej pracy służył mieszkańcom Krakowa prowadząc autobusy" - czytamy na stronie internetowej krakowskiego MPK.
Kierowca przewozu osób w Piasecznie pobił pasażera, a następnie okradł i odjechał. Sądził, że nie poniesie odpowiedzialności za to co zrobił. Bardzo się mylił. Zaledwie po kilku godzinach od zdarzenia został zatrzymany przez piaseczyńskich policjantów na terenie Warszawy. Usłyszał zarzuty karne, a sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu na okres trzech miesięcy.
Imbir zamiast wycieraczek i połówka ziemniaka z powodzeniem zastępująca nawiew w samochodzie. Brzmi niedorzecznie? A jednak. Okazuje się, że popularne warzywa z powodzeniem zastąpią kosmetyki do szyb w twoim aucie, wystarczy tylko wiedzieć, jak ich poprawnie używać.
39-letni mężczyzna wyprzedzał ciąg samochodów na drodze pod Zamościem, spowodował kolizję uderzając w skręcające w polną drogę audi. W wyniku wypadku do szpitala z obrażeniami trafiły aż cztery osoby.
Na znanym profilu ukazującym zachowania kierowców na polskich drogach pojawiło się kolejne nagranie. Tym razem rowerzysta zaatakował kierującego samochodem, który wcześniej nie ustąpił pierwszeństwa. Doszło do bójki na środku ruchliwej drogi.
W Mysłakowicach miało miejsce wyjątkowo niebezpieczne zdarzenie drogowe. Kierowca wyjeżdżając z drogi podporządkowanej nie zatrzymał się, w wyniku czego potrącił przejeżdżającego przed nim rowerzystę. Po wszystkim... pojechał dalej. Wszystko zostało uwiecznione na nagraniu.
Czy to jeszcze odwaga, czy już nieodpowiedzialność, a może jedno i drugie? 91-letni mieszkaniec domu seniora wywołał duży niepokój, kiedy opuścił placówkę, wsiadł do swojego samochodu i zaczął jeździć po mieście. Niestety, finał był fatalny.
Dramatyczny wypadek w Niebrzydowie (woj. warmińsko-mazurskie). 18-letni mężczyzna kierujący nissanem nie dostosował prędkości do warunków ruchu, w wyniku czego na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i zderzył się z tirem jadącym z naprzeciwka. Niestety młody kierowca zginął na miejscu.
Ceny garaży osiągają rekordowe wartości, okazuje się jednak, że nie odstrasza to kierowców, którzy marzą o własnym, bezpiecznym miejscu do parkowania. Jeden z nich zamieścił na słupie ogłoszenie, którego treść może zaskakiwać. Mężczyzna jest na tyle zdeterminowany, że oferuje pieniądze za pomoc w znalezieniu garażu.