Jazda zwykłym rowerem rzadko przyciąga uwagę, jednak ten mężczyzna zaskoczył mieszkańców Krakowa — przemierzał ulice miasta na staromodnym bicyklu. Scenę tę uchwycono na nagraniu, które trafiło na popularny kanał "Stop Cham".
Policja z Ostrowi Mazowieckiej prowadzi poszukiwania świadków wypadku, który miał miejsce wczoraj późnym popołudniem w okolicy Brudek Starych w województwie mazowieckim. W wyniku tego tragicznego zdarzenia zginął 27-letni mężczyzna. Teraz mundurowi chcą ustalić, co stało się na drodze.
Słynny głos Jarosława Juszkiewicza, znany użytkownikom Google Maps z frazy "Kieruj się na południe", wkrótce przestanie być dostępny w tej aplikacji. Rolę polskiego lektora ma przejąć sztuczna inteligencja, co jest kolejnym krokiem w rozwijającej się rewolucji technologicznej opartej na AI.
Na kanale Stop Cham pojawiło się nagranie z Poznania. Kierowca widocznego na nim samochodu doczekał się nawet miana "szaleńca w aucie na minuty". Cała sytuacja mocno podzieliła internautów. Jedni piszą o konieczności odebrania prawa jazdy kierowcy, inni stają w jego obronie.
W serwisie X, na profilu "Stop Cham", pojawiło się przerażające nagranie, które natychmiast wzbudziło falę oburzenia wśród internautów. Zdarzenie miało miejsce 17 października wieczorem na trasie ekspresowej S17, w kierunku Warszawy. Jeden z kierowców zarejestrował wyjątkowo nieodpowiedzialne i skrajnie niebezpieczne zachowanie.
Kierowca volvo miał w organizmie ponad półtora promila alkoholu, gdy został zatrzymany przez troje świadków. Zaniepokojeni jego niebezpiecznym sposobem jazdy, zdecydowali się zareagować i odebrali mu kluczyki, uniemożliwiając dalszą jazdę. Mężczyźnie grozi teraz do trzech lat więzienia.
Agresja na polskich drogach staje się niestety coraz bardziej powszednia. Kolejny taki incydent miał miejsce w województwie lubelskim. Autor nagrania relacjonuje, że przez kilka kilometrów był nękany przez kierowcę audi, który nieustannie jechał tuż za jego zderzakiem, nie zachowując bezpiecznego dystansu.
Niezwykle groźnie wyglądało zdarzenie drogowe, do którego doszło w tym tygodniu w Bogucinie pod Poznaniem. Samochód osobowy z impetem wjechał w pieszego, który właśnie przechodził przez ulicę. Jak wynika z opisu nagrania, obyło się bez poważnych konsekwencji.
Agresywne zachowania na polskich drogach stały się niestety codziennością. Tym razem do incydentu doszło w Bydgoszczy, gdzie kierowca nagle wysiadł z auta i podszedł do innego uczestnika ruchu. Internauci wskazali, że do sytuacji nie doszłoby, gdyby autor nagranie nie użył klaksonu.
Nowe lokalizacje odcinkowego pomiaru prędkości zostały właśnie aktywowane do rejestrowania wykroczeń. Wraz z fotoradarami i kamerami systemu RedLight, które monitorują przejazdy na czerwonym świetle. Te trzy systemy od początku 2024 roku zarejestrowały niemal 900 tys. naruszeń przepisów drogowych.
Spora część osób porusza się po drogach w zupełnej nieświadomości — stwierdził na łamach portalu trojmiasto.pl, pan Przemysław, który na co dzień jest instruktorem jazdy. Mężczyzna jest zaniepokojony niewiedzą Polaków na temat obowiązujących przepisów, co coraz częściej kończy się tragediami.
Na drodze wojewódzkiej nr 973 doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Zderzyły się dwa samochody osobowe, którymi podróżowało w sumie siedem osób. Sytuacja była dramatyczna – mimo natychmiastowej reakcji służb ratunkowych, dwie osoby poniosły śmierć na miejscu.
To już ostatni dzwonek. 30 września 2024 roku to kluczowa data dla kilkuset tysięcy kierowców w Polsce. Jeśli formalności nie zostaną dopełnione, wielu z tych osób może utracić swoje uprawnienia. Kto musi dopełnić formalności?
Polska Agencja Prasowa (PAP) przeprowadziła rozmowę z psychologiem transportu dr. Piotrem Mamcarzem z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego (KUL), który podkreśla konieczność wprowadzenia badań psychologicznych dla wszystkich kierowców.
Na kanale "Stop Cham" pojawiło się kolejne nagranie z piratem drogowym w roli głównej. Kierowca opla wyprzedzał na podwójnej ciągłej ciężarówkę. Auto pędziło wprost na jadące z naprzeciwko samochód osobowy. Od czołowego zderzenia uchroniło przytomne zachowanie kierowcy ciężarówki, który zaczął hamować. W obliczu zagrożenia drugie, niemal staranowane auto, zjechało z drogi.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ma ambitny plan "odchudzania" polskich dróg. W ramach niej zaplanowano usunięcie nawet 10 tys. znaków i to jeszcze do końca 2024 r. Dzięki temu drogi mają być bezpieczniejsze, a jazda po nich bardziej komfortowa.
Kobieta podjechała samochodem osobowym pod dystrybutor na jednej ze stacji benzynowych w Wałbrzychu, zatankowała paliwo i odjechała bez płacenia. 37-latka myślała, że jej się upiecze, po tym jak przy użyciu taśmy izolacyjnej przerobiła jedną z liter w obu tablicach rejestracyjnych swojego pojazdu.
Kanał "Stop Cham" regularnie udostępnia nagrania incydentów drogowych w Polsce, ukazując nieodpowiedzialne zachowania kierowców oraz ich potencjalne konsekwencje. Tym razem zobaczyliśmy filmik, na którym kierowca złamał tyle przepisów ruchu drogowego, że mógłby stracić prawo jazdy.