Korea Północna jest gotowa wznowić rozmowy pokojowe z Koreą Południową, jeśli ten kraj nie będzie prowokować Północy poprzez "wrogą politykę i podwójne standardy i uprzedzenia" - poinformowała siostra przywódcy Korei Północnej, Kim Jo Dzong.
Kim Dzong Un nie szczędzi wysiłków w demonstrowaniu potęgi militarnej swojego kraju. Do sieci trafiło nagranie, na którym zarejestrowano transport oraz wystrzelenie północnokoreańskich pocisków rakietowych. Tym razem – z pociągu.
W środę rano czasu polskiego Korea Północna wystrzeliła kolejny "niezidentyfikowany pocisk" – poinformowało wojsko Korei Południowej. Zaledwie dwa dni wcześniej w kraju Kim Dzong Una odbył się inny test. Prawdopodobnie to wiadomość do Joego Bidena.
Eksperci są zgodni, że należy rozpocząć przygotowania do IV fali pandemii COVID-19. Tego samego zdania jest Kim Dzong Un, który nakazał urzędnikom Korei Północnej zaostrzenie środków ochrony przed koronawirusem. Sposób, w jaki to zrobił, budzi zdziwienie.
Północnokoreańscy strażnicy graniczni zastrzelili młodego mężczyznę, który zbliżył się do chińskiej granicy w poszukiwaniu jedzenia. Żołnierze nawet nie zabrali jego ciała. Jeszcze bardziej szokujące jest to, jak zostali za to nagrodzeni przez władze państwa.
Kim Dzong Un otrzymał nakaz, aby... stawił się na rozprawę w Sądzie Okręgowym w Tokio. Lider Korei Północnej został pozwany przez grupę Japończyków. Nie wiadomo, który aspekt sprawy bardziej go rozbawił: powód postępowania czy sposób, w jaki dostarczono wezwanie.
Korea Północna uszczelnia granice. Kim Dzong Un polecił żołnierzom, by strzelali do intruzów bez ostrzeżenia. Polecenie ma być umotywowane sytuacją pandemiczną.
Niepokojące plotki dotyczące zdrowia Kim Dzong Una spowodowały, że partia rządząca wyznaczyła urzędnika, który będzie przygotowywał nowego przywódcę do objęcia władzy nad Koreą Północną. Specjaliści twierdzą jednak, że dyktator znalazł sobie "kozła ofiarnego", którego będzie mógł winić za niepowodzenia w kraju.
Uwadze mieszkańców Korei Północnej nie umknął fakt, że w ostatnich miesiącach Kim Dzong Un bardzo schudł. W kraju zaczęły się szerzyć liczne plotki na temat stanu zdrowia przywódcy. Władze postanowiły uciąć spekulacje, nazywając tego typu pogłoski działaniem na szkodę państwa.
Antonio Guterres publicznie zwrócił się do Kim Dzong Una. Sekretarz Organizacji Narodów Zjednoczonych poprosił "najwyższego przywódcę", aby zapewnił swoim obywatelom szczepionki przeciw COVID-19. Jak podkreślił, stawką są zdrowie i życie mieszkańców Korei Północnej.
Ukazał się raport na temat sytuacji chrześcijan mieszkających w Korei Północnej. Ustalenia ekspertów budzą przerażenie. Osoby wierzące są poddawane okrutnym torturom — pozbawianie snu, jedzenia i wody to jedne z "najłagodniejszych" kar.
Mieszkańcy Korei Północnej borykają się ze skutkami kryzysu gospodarczego, w tym – głodem. Kim Dzong Un dąży do poprawienia sytuacji mieszkańców kraju, zwłaszcza najmłodszych. Jednak sposób, w jaki próbuje to osiągnąć, wzbudził spore kontrowersje.
Igrzyska olimpijskie w Tokio 2020 dobiegły końca 8 sierpnia. Tymczasem w kraju Kim Dzong Una telewizja państwowa wyemitowała swoją pierwszą relację z IO dopiero... dwa dni po ceremonii zamknięcia.
Kim Jo Dzong, wpływowa siostra Kim Dzong Una, jest przeciwna dorocznym wspólnym manewrom USA i Korei Południowej. Ostrzegła oba kraje przed "jeszcze większymi zagrożeniami bezpieczeństwa".
Główna gazeta Korei Północnej podała w poniedziałek, że państwo stoi przed wyzwaniami podobnymi do wojny. Powodem takiego wniosku jest "potrójna katastrofa", związana m.in. z ostatnimi powodziami. Kim Dzong Un wezwał wojsko do przeprowadzenia akcji humanitarnej.
Dwóch żołnierzy z Korei Północnej umarło z wycieńczenia i głodu podczas kwarantanny z powodu COVID-19. Jak donoszą lokalne media, wojskowi nie otrzymali potrzebnego leczenia, a nawet podkradano im posiłki.
Ulewne deszcze i powodzie zniszczyły ponad tysiąc domów i wiele obszarów rolnych w północno-wschodniej Korei Północnej - poinformowała w czwartek państwowa telewizja. Kim Dzong Un wciąż nie odniósł się do sprawy.
Wysoki rangą urzędnik wojskowy został stracony za skrytykowanie "specjalnego rozkazu" Kim Dzong Una. Mężczyzna miał nazwać zadanie dostarczenia ludziom jedzenia "nierealnym".