Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un zapowiedział rozszerzenie ćwiczeń wojskowych i wzmocnienie gotowości wojennej kraju - podała we wtorek 7 lutego państwowa Koreańska Centralna Agencja Prasowa (KCNA).
Kim Jo Dzong postanowiła zabrać głos na temat stosunków łączących jej kraj i Federację Rosyjską na arenie międzynarodowej w kontekście wojny w Ukrainie. Siostra dyktatora wygłosiła mocne oświadczenie na temat "walki o godność i honor ojczyzny, jej suwerenność i bezpieczeństwo".
W pobliżu luksusowej willi Kim Dzonga Una zdezerterował żołnierz Dowództwa Gwardii Najwyższej - jednostki strzegącej przywódcy Korei Północnej. Żołnierz porzucił na zboczu broń, dlatego incydent potraktowano jako bezpośrednie zagrożenia dla bezpieczeństwa osobistego Kima. Wojskowy został już schwytany.
W Korei Północnej obowiązuje kategoryczny zakaz używania dialektu funkcjonującego w Korei Południowej. Według najnowszych doniesień, kilku uczniów zostało wyrzuconych ze szkoły oraz skazanych na roboty w kopalni za posługiwanie się niedozwolonymi zwrotami z Seulu i okolic.
Armia Korei Południowej wydała we wtorek publiczne przeprosiny w związku z nieudolną reakcją na pojawienie się w przestrzeni powietrznej tego państwa dronów z Korei Północnej. Dzień wcześniej z kraju Kim Dzong Una nadleciało pięć dronów. Jeden przeleciał nad stolicą sąsiada – Seulem.
Kim Dzong Un czyni już postanowienia na 2023 rok. Pomysły "najwyższego przywódcy" budzą jednak grozę wśród mieszkańców Korei Południowej. Powód? Mogą spodziewać się rychłych ataków ze strony północnego sąsiada. Będą jednak one działy się w świecie wirtualnym.
W koszarach jednostki wojskowej pod dowództwem Sił Powietrznych i Przeciwlotniczych Koreańskiej Armii Ludowej doszło do niebezpiecznej sytuacji. Szesnastu północnokoreańskich żołnierzy straciło przytomność. Konieczna była interwencja służb ratunkowych.
Aktywiści postanowili przechytrzyć północnokoreański reżim. Efekt? Kraj boryka się właśnie z problemem tysięcy elektronicznych nośników pamięci, które tam trafiają. Ma to umożliwić obywatelom dostęp do niezależnych informacji.
Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na urzędników Korei Północnej. Powodem mają być groźne i niekontrolowane testy rakiet balistycznych. Zdaniem USA, stanowią zagrożenie nie tylko dla regionu, ale i całego świata. Sankcje dotyczą trzech członków Partii Pracy Korei, na czele której stoi Kim Dzong Un.
Szef FIFA Gianni Infantino zaskoczył świat, kiedy tuż przed rozpoczęciem mundialu w Katarze zasugerował, że w przyszłości piłkarskie mistrzostwa świata mogłyby się odbyć w Korei Północnej. Zrobił to niecałe trzy tygodnie po tym, jak Kim Dzong Un przeprowadził testy pocisków rakietowych. - To jest oderwanie od rzeczywistości - komentuje słowa szefa FIFA w rozmowie z o2.pl dr Oskar Pietrewicz, ekspert Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
Mieszkańcy Korei Północnej mogą śledzić przebieg mundialu w Katarze 2022 w państwowej telewizji. Nadawca nie pokazuje jednak spotkań trzech reprezentacji. Na zakazanej liście są między innymi Stany Zjednoczone. Kto jeszcze?
Mieszkańcy Korei Północnej w autorytarnym państwie Kim Dzong Una już otwierają szampany. Mundial w Pjongjangu? Przecież to spełnienie ich marzeń! Takie myśli zrodziły się zapewne w głowie szefa FIFA. Gianni Infantino na godziny przed ceremonią otwarcia budzącego kontrowersje mundialu w Katarze, przy organizacji którego zginąć miały tysiące pracowników, dał się ponieść fantazji jeszcze bardziej niż dotychczas. Okazuje się, że światowa federacja, na której czele stoi Szwajcar, nie wyklucza przyznania mundialu Korei Północnej. Prawa człowieka? Poszanowanie godności ludzkiej? A komu to potrzebne? Za pieniądze można przecież powiedzieć wszystko...
John Kirby zabrał głos, na temat powiązań między Koreą Północną a Federacją Rosyjską. Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Stanów Zjednoczonych przekonywał, że Kim Dzong Un dostarcza rosyjskiej armii znaczną ilość broni. Teraz Pjongjang odpowiada.
Rosja jest zainteresowana importem odzieży i obuwia... z Korei Północnej. Wcześniej oba kraje współpracowały ze swoją w kwestii uzbrojenia. Reżim Kim Dzong Una dostarcza Rosjanom broń.
Władze Korei Północnej wydały punktom mobilizacyjnym rozkaz, by zrekrutowały nowych żołnierzy. Tradycyjna jesienna rekrutacja dobiegła już końca, ale według nieoficjalnych informacji w armii Kim Dzong Una brakuje żołnierzy, dlatego podjęto decyzję o dodatkowym zaciągu. Korea Północna to jeden z krajów popierających agresję Rosji w Ukrainie.
Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un zdecydował o rozbudowaniu swojej luksusowej rezydencji nad jeziorem. Postępy prac widać na najnowszych zdjęciach satelitarnych opublikowanych przez firmę Planet Labs. Dyktator jednocześnie cały czas radzi swoim obywatelom zaciskanie pasa, ze względu na trwający w kraju kryzys żywnościowy.
Kim Dzong Un już dwukrotnie w ciągu tygodnia wysłał na granicę z Koreą Południową samoloty wojskowe. To nie koniec działań ostrzegawczych, jakie pod adresem sąsiednich państw wystosował "najwyższy przywódca". Teraz postanowił wprowadzić godzinę policyjną.
Kim Dzong Un najwyraźniej postanowił dać do zrozumienia Seulowi, że armia jego kraju w każdej chwili może zaatakować. Tuż przy linii wyznaczającej granicę między zwaśnionymi stronami zauważono północnokoreańskie samoloty wojskowe.