Od północy obowiązują w Polsce nowe obostrzenia sanitarne. W całym kraju została wprowadzona tak zwana żółta strefa. Maseczki ochronne są obowiązkowe w przestrzeni publicznej. Gdzie nie trzeba ich nosić?
Od soboty 10 października w całej Polsce zaczynają obowiązywać zasady, jakie do tej pory dotyczyły wyłącznie mieszkańców tzw. żółtych stref. To środek bezpieczeństwa, który ma zapobiec dalszemu gwałtownemu rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Na czym polegają nowe obostrzenia?
Gwałtowny wzrost zachorowań na Covid-19 w Polsce spowodował rozszerzenie strefy żółtej na cały kraj. W tej sytuacji najbardziej narażone są osoby starsze. Prezes ZUS-u apeluje, aby emerytury pobierać nie od listonosza, a na konto bankowe
Zgodnie z obowiązującymi przepisami Polakom, którzy przylecieli do Egiptu, zrobiono test na obecność koronawirusa. Wyniki pokazały, że aż 140 osób spośród 360 turystów jest zakażonych. Urlopowicze i biuro podróży kwestionują prawdziwość wymazów.
W piątek 9 października w Polsce odnotowano najwyższą do tej pory liczbę zachorowań na COVID-19 – w ciągu doby było to aż 4739 osób. W konsekwencji wiele instytucji było zmuszonych wprowadzić dodatkowe środki ochrony. Nie inaczej będzie z siecią sklepów Biedronka. Co się zmieni w ich funkcjonowaniu?
Daniel Martyniuk znów pokazuje, że przepisy ma za nic. Choć miał już kłopoty z prawem, teraz łamie obostrzenia. Po sklepie paraduje bez maseczki.
Kolejne rekordy zakażeń koronawirusem w Polsce spowodowały wprowadzenie żółtej strefy na terenie całego kraju. Rządzący mają niedługo ogłosić, jak będzie wyglądać nauczanie w szkołach.
Były premier Donald Tusk w najnowszym wpisie na Twitterze skrytykował Andrzeja Dudę, Mateusza Morawieckiego i Jarosława Kaczyńskiego za lekceważenie epidemii koronawirusa w Polsce. "Zaraza"- pisze Tusk.
Ta wiadomość może się nie spodobać uczniom. Koronawirus jest w natarciu, co sprawia, że już niebawem szkoły znów mogą zostać zamknięte. Ustalenia mediów wskazują na to, że rząd myśli o powrocie do zdalnego nauczania.
Czy w Polsce zostanie wprowadzony stan wyjątkowy? Nie można tego wykluczyć. Premier Mateusz Morawiecki mówił, że jeśli liczba zakażeń nie spadnie, to może być to konieczne.
Od soboty 10 października praktycznie w całej Polsce (wyjątek - powiaty czerwone) obowiązywać będzie żółta strefa. Co to oznacza? Jakie ograniczenia czekają nas w sklepach, restauracjach i salonach fryzjerskich?
Liceum w Płocku to kolejna szkoła, która musi zmagać się z atakiem koronawirusa. W tej chwili jedna osoba otrzymała pozytywny wynik testu.
Od soboty 10 października w całej Polsce (wyłączając "powiaty czerwone") obowiązywać będzie strefa żółta. Czy w związku z tym jakieś dodatkowe obostrzenia zostaną nałożone na kierowców i podróżnych?
Koronawirus wciąż się rozprzestrzenia. Niestety, z tygodnia na tydzień rośnie liczba powiatów w strefie czerwonej. Obowiązują tam bardzo poważne restrykcje. Jakich zasad muszą przestrzegać mieszkańcy "powiatów czerwonych".
Swoimi wyliczeniami podzielili się eksperci z Uniwersytetu Warszawskiego. Szacują oni, że za miesiąc możemy notować nawet... 200 tys. zakażeń dziennie!
Wprowadzenie żółtej strefy w całym kraju to tak naprawdę zapowiedź kolejnych obostrzeń. Potwierdził to rzecznik rządu Piotr Mueller. Co nas czeka w najbliższych tygodniach?
Wracamy do restrykcji, z którymi borykaliśmy się jeszcze jakiś czas temu. Od 10 października w całej Polsce będzie trzeba nosić maseczki nie tylko w obiektach zamkniętych.
Wprowadzenie strefy żółtej w całym kraju niesie ze sobą szereg nowych obostrzeń. Co zmieni się w sklepach? Na szczęście tym razem nie będzie drastycznych zmian.