Wiosna wielu osobom kojarzy się z krokusami. Te piękne kwiaty zaczęły już kwitnąć w wielu polskich miastach. To sprawia, że pojawia się pokusa zrobienia sobie zdjęcia w ich towarzystwie. Taka migawka może słono kosztować.
O fioletowych dywanach z gęsto rosnących krokusów każdej wiosny marzą górale i tłumnie odwiedzający tatrzańskie dolinki turyści. W tym roku jednak na kwiaty przyjdzie im jeszcze poczekać. Za to pięknem zwiastujących wiosnę kwiatów cieszyć się mogą bywalcy innego regionu Polski. Którego? Będziecie zaskoczeni.
Tegoroczne ferie w Zakopanem nie należały do najbardziej udanych, a wysokie temperatury i brak śniegu odstraszyły od tatrzańskich stoków nawet narciarzy. Nowe nadzieje wzbudza jednak w góralach Wielkanoc. Wierzą, że uda im się zarobić, jeśli do końca marca... zakwitną krokusy.
Jednym z najbardziej oczekiwanych znaków nadchodzącej wiosny w Tatrach jest wysyp krokusów. Mimo tego, że mamy dopiero połowę lutego, to dzięki wysokim temperaturom pojawiły się już pierwsze egzemplarze.
Tęsknicie za wiosną? A zatem zdjęcie opublikowane przez Nadleśnictwo Olsztyn na Facebooku z pewnością wam się spodoba. Meteorologiczna, a także astronomiczna i kalendarzowa wiosna, rozpoczynają się w marcu. Przyroda już teraz pokazuje nam, że ''idzie nowe''.
W Tatrach pewna rodzina wylegiwała się na krokusach, które są w tym rejonie pod ścisłą ochroną. Nie pomogły apele Tatrzańskiego Parku Narodowego, który już kilkakrotnie prosił, żeby tego nie robić.
Tatrzański Park narodowy poszukuje wolontariuszy na najbliższe weekendy. Rozpoczął się sezon na krokusy i będzie im potrzebna opieka. Turyści je depczą. Armagedon szykuje się już w najbliższy weekend.
Mimo że mamy kalendarzową wiosnę, aura w wielu miejscach w Polsce wciąż jest mało zachęcająca. Jednak natura nie zważa na pogodę – w słynnej Dolinie Chochołowskiej pojawiły się pierwsze krokusy. Czy przetrwają mrozy?