Prokuratura w Cieszynie skierowała akt oskarżenia przeciwko Wiesławowi G., który odpowie za znieważenie zwłok swojego 87-letniego ojca oraz wyłudzenie jego świadczeń emerytalnych — poinformowała Polska Agencja Prasowa.
Sąsiedzi emerytowanego listonosza z Gilowa (woj. świętokrzyskie) mają dość. Zachowanie mężczyzny staje się dla nich coraz trudniejsze do zniesienia. Fetor z jego podwórka roznoszący się po okolicy z powodu niewywożonych śmieci, a do tego całe grono szczekających bez przerwy psów, które uciekają z posesji, znacznie utrudniają codzienne funkcjonowanie. Sprawą zajęła się "Interwencja". Jak podają reporterzy, mieszkańcy boją się o swoje bezpieczeństwo.
Którzy kurierzy dostarczą paczkę w majówkę? Czyją usługę wybrać: InPost, DHL, a może Pocztę Polską? Sprawdziliśmy, w które dni majówki możecie spodziewać się kuriera i listonosza.
Listonosza z Lubania w województwie dolnośląskim i jego 31- letniego pomocnika trudno uznać za geniuszy zbrodni. Misterny plan mężczyzn zakładał, że upozorują napad na listonosza, a potem podzielą się skradzioną w ten sposób gotówką. Coś jednak poszło nie tak...
Na niektórych skrzynkach pocztowych w blokach i domach jednorodzinnych można zauważyć naklejkę z literą "R". Takie oznaczenie to istotna informacja dla listonosza czy kuriera. Warto wiedzieć, co ona oznacza, gdyż może znacząco ułatwić życie.
W miejscowości Brenna na Śląsku doszło do makabrycznych zdarzeń. Jak ustalili śledczy z Prokuratury Rejonowej w Cieszynie, pewien listonosz przez kilka miesięcy trzymał zwłoki swojego ojca w zamrażarce. Wszystko po to, by pobierać jego emeryturę.
O tym, że nigdy nie jest za późno na przebranżowienie się przekonuje Paweł Czado. Mężczyzna przez 27 lat spełniał się jako dziennikarz w katowickiej redakcji "Gazety Wyborczej". Porzucił jednak ten fach i został... listonoszem Poczty Polskiej. Swoimi wrażeniami podzielił się na Facebooku. "Bardzo odpowiedzialna praca. I trudna!" - napisał.
Mieszkaniec Poronina od wielu dni czekał na ważną przesyłkę. Niestety, nie doczekał się listonosza, dlatego postanowił wybrać się w tej sprawie na pocztę do Zakopanego. Okazuje się, że w tym regionie jest duży problem z pracownikami. - To już plaga - usłyszał pan Marcin na poczcie.
Tragedia w Dallas w dzielnicy Lakewood (Teksas, Stany Zjednoczone). 66-letni listonosz z US Postal Service zmarł nagle podczas doręczania listów i paczek. Okazuje się, że przyczyną zgonu najprawdopodobniej były wysokie temperatury panujące na zewnątrz.
Czy ciężka praca zawsze się opłaca? Sprawdziliśmy, ile Poczta Polska oferuje listonoszom za ich mozolną, wyczerpującą pracę. Czy warto zatrudnić się jako doręczyciel listów? Wysokość wynagrodzenia polskich listonoszy może zaskoczyć.
Piotr Byjoś od prawie 20 lat jest listonoszem Poczty Polskiej. Rzeszowianin nie ukrywa, że ta praca daje mu wiele radości. Prawie każdy dzień pana Piotra wygląda podobnie. Jeden z nich był jednak zupełnie nietypowy. Listonosz opowiedział o szczegółach.
Nowi pracownicy Poczty Polskiej są pilnie poszukiwani w całym kraju. Jak pisze portal Eska.pl, spółka ta oferuje zainteresowanym kandydatom umowę o pracę, a także pakiet rozmaitych szkoleń. Co ciekawe, firma ma wakaty na wielu stanowiskach, w tym na listonosza. Wiadomo, na jaką wypłatę mogą liczyć świeżo zatrudnieni. Szczegóły brzmią interesująco.
Pieniądze wypłacane przez listonoszy bezpośrednio do ręki, to duże udogodnienie dla starszych osób. W życie weszły jednak nowe przepisy Poczty Polskiej, zgodnie z którymi listonosz, by wypłacić pieniądze musi każdorazowo spisywać dane z dowodu osobistego. Seniorzy pytają o RODO i już chcą zakładać konta w bankach.
Policjanci z pomorskiego Archiwum X rozwikłali zbrodnię sprzed 26 lat. Kryminalni zatrzymali 52-letniego mężczyznę podejrzanego o zabójstwo gdańskiego listonosza. Do zbrodni doszło w maju 1997 roku. Listonosz zginął od strzałów w głowę, a sprawca ukradł mu kilkanaście tysięcy złotych.
Mieszkańcy Goleszowa z awizo zamiast na pocztę, chodzą do urzędu gminy. Od nowego roku zamiast listonoszy przesyłki mieszkańcom dostarczają urzędnicy i robią to także w godzinach popołudniowych. To sposób na łatanie dziury budżetowej.
Mieszkańcy zielonogórskiej dzielnicy Czarkowo już od kilku tygodni nie widzieli listonosza. Sami dokonują zwrotów i odbierają swoje przesyłki z poczty. Tymczasem Poczta Polska zapewnia, że problemu z liczbą pracowników nie ma - informuje "Gazeta Wyborcza".
Do komisariatu w Kaletach przyszła 66-letnia kobieta trzymająca gruby plik pieniędzy w dłoni. Powiedziała funkcjonariuszom, że znalazła pieniądze... na chodniku. Szybko ustalono, kto zgubił plik banknotów o wartości 10 tys. złotych.
- 70 mln złotych wyrzucono w błoto, teraz pieniędzy szuka się w kieszeniach szeregowych pracowników firmy - tak o Programie Dobrowolnych Odejść z Poczty Polskiej mówił jeden z listonoszy. Oficjalnie program ma pomóc spółce podnieść się z kryzysu finansowego. Jaka jest prawda?