Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali przetransportowani do aresztów w Ostrołęce i Radomiu. Decyzję podjęto ze względu na bezpieczeństwo w rejonie Aresztu Śledczego Warszawa-Grochów. Jerzy Dziewulski, były policjant ujawnił, jakie warunki panują w zakładach karnych, gdzie trafili Kamiński i Wąsik.
Beata Szydło nie może pogodzić się z faktem, że Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali doprowadzeni do aresztu. W mediach społecznościowych napisała, że Polska ze spokojnego, bezpiecznego kraju i rozwijającego się dobrobytu, zaczęła się zmieniać w rządzony przemocą przy pomocy "silnych ludzi" kraj. Obwinia za to Donalda Tuska.
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali wywiezieni z Aresztu Śledczego Warszawa-Grochów. Wirtualna Polska ustaliła, że trafili do dwóch różnych jednostek w okręgu.
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik przebywają w areszcie na warszawskim Grochowie. Obaj zostali doprowadzeni do odbycia kary dwóch lat pozbawienia wolności za to, że podejmowali bezprawne decyzje podczas zajmowania stanowisk w CBA. Swoim zachowaniem prawdopodobnie zaprzepaścili szanse na warunkowe zwolnienie. Dlaczego? Tłumaczy były prokurator i szef MSWiA, a obecnie prawnik - Janusz Kaczmarek.
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali zatrzymani przez policję i osadzeni w areszcie. Kacper Kamiński, syn pierwszego z nich przekazał, że jego ojciec rozpoczął głodówkę. - To protest przeciwko niesprawiedliwości, przeciwko bezprawiu i przeciwko dyktaturze, jaką wprowadza w Polsce Donald Tusk - napisał na swoim profilu na X. Kim jest syn Mariusza Kamińskiego? W przeszłości było o nim głośno.
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik trafili do Aresztu Śledczego w Warszawie-Grochowie. Przebywają w tzw. przejściowych celach. Politycy PiS muszą przestawić się na tryb funkcjonowania zgodny z działaniami aresztu. Jak się okazuje placówka oferuje różne kursy dla osadzonych. Do dyspozycji jest także biblioteka.
Były szef CBA i były szef MSWiA Mariusz Kamiński trafił do więzienia, po czym - w geście protestu - ogłosił strajk głodowy. Do jego zapowiedzi odnieśli się już politycy rządzącej koalicji. Tymczasem w ślady Kamińskiego poszedł też Maciej Wąsik.
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali zatrzymani przez policję we wtorek, 9.01.2024, wieczorem w Pałacu Prezydenckim. Obaj politycy trafili do aresztu śledczego na warszawskim Grochowie. Jak informowaliśmy, w ostatnich latach profil placówki zmienił się. Jak dowiedział się "Super Express", politycy PiS trafili do jednoosobowych, tzw. przejściowych cel.
Ostre sceny rozegrały się podczas obrad komisji ds. wyborów korespondencyjnych. Posłanka Nowej Lewicy, Anna Kucharska - Dziedzic, odniosła się do tematu głodówki byłego szefa CBA - Mariusza Kamińskiego. To mocno rozsierdziło polityka PiS - Przemysława Czarnka. Ówczesny minister edukacji nie wytrzymał. Wiemy, co tam się stało.
Mariusz Kamiński i Michał Wąsik trafili za mury aresztu śledczego Warszawa-Grochów. W 2013 roku przebywał tam aktywista społeczny i polityk Piotr Ikonowicz. Były poseł tłumaczy, że działacze PiS nie siedzą tam zakuci w kajdankach. "Grozi im najwyżej nuda" - dodaje w rozmowie z o2.pl.
Afera związana z byłym szefem CBA - Mariuszem Kamińskim i jego zastępcą - Maciejem Wąsikiem nie traci na sile. Teraz Antoni Macierewicz z PiS-u w bardzo wymowny sposób skomentował fakt, że obaj mężczyźni w chwili zatrzymania przez policję przebywali w Pałacu Prezydenckim. Odwrócił karty i wbił szpilę... Donaldowi Tuskowi oraz Szymonowi Hołownia.
Politycy Prawa i Sprawiedliwości, Mariusz Kamiński (były szef CBA) oraz Maciej Wąsik (jego zastępca), przebywają aktualnie w areszcie śledczym Warszawa - Grochów. Wiadomo, że pierwszy z nich rozpoczął protest głodowy. Głodówkę tę skomentował poseł Koalicji Obywatelskiej, Roman Giertych. - Apeluję do wszystkich pisowców - rozpoczął we wpisie w mediach społecznościowych.
Andrzej Duda w środę 10 stycznia wygłosił przemówienie, w którym odniósł się do ostatnich wydarzeń. Mówił o aferze wokół Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego, a także o decyzji sądu w sprawie TVP. Ekspert od mowy ciała Łukasz Kaca wyliczył wszystkie "potknięcia" prezydenta.
Mariusz Kamiński (były szef CBA) oraz Maciej Wąsik (jego zastępca) zostali zatrzymani przez policję dopiero w Pałacu Prezydenckim. Zdaniem Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych prezydent Andrzej Duda "ukrywał przestępców". Organizacja ta podjęła więc pewne radykalne kroki. Wiemy, o co chodzi.
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali zatrzymani przez policję we wtorek wieczorem w Pałacu Prezydenckim. Obaj politycy trafili do aresztu śledczego na warszawskim Grochowie. Jest to jedyna placówka na Mazowszu, gdzie trafiają skazane kobiety. Niewielki procent w tym areszcie to osoby skazane na dożywocie. Jakie winy zatem mają na sumieniu przestępcy najczęściej umieszczane w tym zakładzie? W ostatnich latach zmienił się profil placówki.
Zamieszanie dookoła zatrzymania Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika ma dodatkowy wymiar. Do Pałacu Prezydenckiego weszły osoby skazane prawomocnym wyrokiem sądu, formalnie uznane za przestępców. Rzuca to cień na działania Służby Ochrony Państwa, odpowiedzialnej za chronienie najważniejszych osób w państwie, o czym mówią nam eksperci.
W środę (10 stycznia) Andrzej Duda wygłosił oświadczenie. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej przedstawił stanowisko w sprawie zatrzymanych przez policję Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika.
We wtorek wieczorem pod aresztem na warszawskim Grochowie, gdzie przewieziono Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika pojawili się posłowie PiS na czele z prezesem Jarosławem Kaczyńskim. "Tchórz Kaczyński mobilizuje armię emerytów, żeby bronić wykreowanych przez siebie milionerów" - ocenił Jarosław Wałęsa, syn byłego prezydenta.