Do niebezpiecznego incydentu doszło w niedzielę rano (8 września) na targowisku w warszawskiej dzielnicy Wola. Na Bazarze Olimpia padł strzał z broni pneumatycznej. Jak czytamy w "Super Expressie", Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola ujawniła właśnie dokładny przebieg zdarzenia.
W sobotę wieczorem w domu wikariusza parafii w Drobinie odnaleziono ciało 29-letniego mężczyzny. Śledztwo w tej sprawie przejęła Prokuratura Rejonowa w Sierpcu. Nieoficjalne źródła w Watykanie donoszą, że Stolica Apostolska może się włączyć w sprawę - przekazał PAP.
W Grodzisku Mazowieckim doszło do niebezpiecznego incydentu, w wyniku którego 66-letni mężczyzna usłyszał poważne zarzuty. Został zatrzymany po tym, jak celowo potrącił samochodem znajomego jadącego na rowerze, a następnie wyszedł z pojazdu, trzymając w ręku tłuczek do mięsa.
Nowe informacje w tragedii, do której doszło na styczniowej domówce w Warszawie. Początkowo sądzono, że 63-latek, który zmarł w trakcie imprezy, dostał zawału serca. Wyniki śledztwa wskazują jednak, że mężczyzna mógł zostać zamordowany przez współbiesiadników. Śledczy nadal pracują nad rozwikłaniem zagadki.
O dużym szczęściu może mówić 6-letnie dziecko z Ostrołęki (woj. mazowieckie), które jadąc na rowerze, wpadło pod samochód. Na szczęście nie doznał on obrażeń ciała. - Apelujemy do rodziców o zwiększenie nadzoru nad swoimi dziećmi - podkreśla policja.
Tragedia rozegrała się pod koniec wakacji, 29 sierpnia wieczorem w miejscowości Żelechów pod Garwolinem (woj. mazowieckie). 13-latka była zaledwie kilkaset metrów od domu, gdy wjechał w nią kierowca SUV-a. Dziewczynka nie przeżyła. Trwa ustalenie przyczyn i okoliczności tego wypadku. Policja szuka świadków zdarzenia.
Strażnicy miejscy wraz z mieszkańcami intensywnie przeszukiwali okolice warszawskiego Kamionka w poszukiwaniu rodziców około 3-letniego chłopca, który zabłąkał się w tej okolicy. Chłopiec nie był w stanie powiedzieć, jak się nazywa ani gdzie mieszka. Jedynymi słowami, które powtarzał, były "mama" i "babcia".
Incydent miał miejsce na warszawskiej Białołęce. Policjanci doprowadzili do izby wytrzeźwień matkę, która sprawowała opiekę nad 11-miesięcznym dzieckiem. 31-letnia kobieta miała 1,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo, grozi jej kara pozbawienia wolności do pięciu lat.
Dwa samochody zderzyły się czołowo na drodze w kierunku Warszawy. Na miejscu zginęła mieszkanka Siedlec, a jej 1,5-roczne dziecko zostało ranne. Do szpitala trafił także kierowca drugiego auta.
Kierowca samochodu, który w sobotę 31 sierpnia wjechał w pieszych w Magnuszewie (Mazowsze), doprowadzając do śmierci trzech osób, usłyszał zarzuty i został tymczasowo aresztowany. 42-latek przyznał się do winy, jest recydywistą i czeka go sroga kara. Zatrzymany został także 26-letni pasażer, który zbiegł z miejsca wypadku.
Policjanci ujęli dwóch mężczyzn podejrzanych o napad na sklep spożywczy w gminie Promna (woj. mazowieckie). Jeden z nich groził ekspedientce maczetą, a drugi - podczas próby ucieczki - chciał przejechać funkcjonariusza. Padły strzały ostrzegawcze. Ostatecznie obu mężczyzn: 31-latka i 20-latka, tymczasowo aresztowano. Okazuje się, że obaj byli dobrze znani policji.
W wyniku czołowego zderzenia dwóch aut we wsi Sionna (woj. mazowieckie) zginęła 34-letnia Daria P. Jej 1,5-letnie dziecko z obrażeniami ciała trafiło do szpitala. Kierowca drugiego samochodu również został ranny i przewieziony do szpitala. Klub, w którym Daria P. pracowała z cheerleaderkami żegna swoją trenerkę. "Nasze serca pękły" - czytamy w oświadczeniu w social mediach.
W polskich lasach jak co roku we wrześniu trwa akcja szczepienia lisów przeciwko wściekliźnie. Dlatego podczas spaceru można się natknąć na charakterystyczne, brązowe kosteczki, które drapieżniki mają zjeść jako remedium przeciwko chorobie. Służby weterynaryjne apelują, aby nie dotykać szczepionek.
Do dramatycznego zdarzenia doszło w miejscowości Zdunek, na terenie gminy Myszyniec. 20-letnia rowerzystka została tam potrącona przez ciągnik. Mimo natychmiastowej reakcji służb ratowniczych, młoda kobieta zmarła w szpitalu.
Obywatelską postawą wykazało się małżeństwo, które w ostatnich dniach zatrzymało nietrzeźwego kierowcę na Mazowszu. 53-letni właściciel citroena miał ponad 2,7 promila alkoholu w organizmie.
48-letni mieszkaniec z Warszawy postanowił wyprzedzić nieoznakowany radiowóz na przejściu dla pieszych. Manewr ten słono kosztował nieuważnego kierowcę, bo za skandaliczne zachowanie na drodze przyjdzie mu teraz zapłacić. To przestroga dla wszystkich użytkowników ruchu drogowego.
Policjanci z Pruszkowa zatrzymali 29-latka, który w sobotę 10 sierpnia miał skatować - najprawdopodobniej kastetem - mężczyznę, gdy ten stanął w obronie żony. Do brutalnej napaści doszło na stacji kolejowej w Piastowie pod Warszawą. Okazuje się, że Marcin J. jest doskonale znany policji.
O krok od tragedii było w poniedziałek 20 sierpnia w jednym z ursynowskich pawilonów handlowych. Jak relacjonuje lokalny portal haloursynów.pl, jedzącym tam klientom na stolik spadł kawałek podwieszanego sufitu. Jest to efekt ostatniej ulewy, która przeszła nad Warszawą.