Finlandia zamknęła cztery główne przejścia graniczne z Rosją. Powodem takiej decyzji jest napływ nielegalnych migrantów z krajów trzecich. Podobne kroki rozważają inne państwa. Jest wśród nich Norwegia.
Na granicy polsko-białoruskiej wciąż nie jest spokojnie. Tylko w poniedziałek 13 listopada próbę nielegalnego przekroczenia granicy podjęło 46 cudzoziemców. W ręce polskich służb wpadł także kolejny kurier. Ponadto agresywna grupa cudzoziemców zaatakowała kamieniami służbowe auto strażników.
Policja poinformowała, iż w ścisłym rezerwacie Białowieskiego Parku Narodowego znaleziono rankiem zwłoki młodego mężczyzny. Prawdopodobne, że jest to ciało poszukiwanego migranta z Syrii.
— Nasze kamery w nocy zarejestrowały grupowe przekroczenie granicy — zaalarmowali pogranicznicy w mediach społecznościowych. Na nagraniu widzimy, że tym razem sprawcy byli wyjątkowo uważni, skupieni i... uroczy. ''No i takich przekroczeń nam potrzeba'' — zażartował jeden z komentujących nagranie internautów.
Mimo zbudowania na granicy z Białorusią specjalistycznej zapory, strażnicy graniczni wciąż nie mogą liczyć na spokój. Jak donosi na Facebooku strona "Służby w akcji" w nocy z niedzieli na poniedziałek po białoruskiej stronie zebrała się przeszło setka agresywnych migrantów, którzy rzucali w strażników palącymi się gałęziami i kamieniami. W odpowiedzi polscy pogranicznicy użyli miotaczy gazu.
Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Tuplicach (woj. lubuskie) w dostawczym busie w rejonie granicy z Niemcami odkryli 29 cudzoziemców. Byli zamknięci w części ładunkowej auta. Kierowca porzucił pojazd wraz z uwięzionymi pasażerami.
Działający w ramach wsparcia Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej patrol z Warmińsko-Mazurskiego OSG w lesie przy granicy polsko-litewskiej, ujawnił 13 nielegalnych migrantów. Obywatele Afganistanu i Tadżykistanu przekroczyli granicę pieszo.
Na granicy polsko-białoruskiej funkcjonariusze SG mają pełne ręce roboty. Cudzoziemcy codziennie testują różne taktyki nielegalnego przekroczenia granicy i szukają nowych sposobów ominięcia elektronicznych zabezpieczeń ochrony granicy Polski.
Na granicy polsko-białoruskiej niemal codziennie dochodzi do ataków na Straż Graniczną. To, że kamienie lecą w stronę funkcjonariuszy, nikogo już nie dziwi, ale migranci szukają nowych sposobów, co widać na najnowszym nagraniu udostępnionym w mediach społecznościowych. Tym razem rzucano m.in. tlącymi się gałęziami.
Migranci przebywający po stronie Białorusi codziennie podejmują próbę nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy. Ponadto w okolicach Mielnika i Dubicz Cerkiewnych polskie służby zostały zaatakowane przez cudzoziemców kamieniami i konarami drzew.
Temat napiętej sytuacji na granicy polsko-białoruskiej wcale nie minął. Wręcz przeciwnie - w ostatnich dniach codziennie możemy usłyszeć informacje o tym, że kolejne setki osób chcą się przedostać do naszego kraju. To przede wszystkim mężczyźni i dorosłe kobiety. Bywają też agresywni, rzucają w polskich pograniczników butelkami czy kamieniami.
W ostatnim czasie sporo mówi się o unijnej propozycji dotyczącej relokacji imigrantów. Co na ten temat uważają Polacy? Instytut Badań Pollster przeprowadził sondaż na zlecenie "Super Expressu". Wyniki eksploracji są niezwykle wymowne.
Niemal każdego dnia na odcinku polsko-białoruskiej granicy dochodzi do ataków na polskie służby. Osoby znajdujące się po białoruskiej stronie rzucają w funkcjonariuszy i żołnierzy kamieniami. Ostatnio zaczęli używać do tego także procy.
Ta niewyobrażalna tragedia rozegrała się w środę, 14 czerwca 2023, u wybrzeży Peloponezu. Łódź, która przewoziła na pokładzie od 400 do nawet 750 migrantów, nagle zatonęła. Wciąż trwa akcja ratunkowa. Ocalały 104 osoby. Niestety, odnaleziono już 78 ciał. O sprawie pisze teraz "Reuters".
W ostatnich dniach w rejonie Białowieży kilkukrotnie doszło do ataków na polskie patrole. Cudzoziemcy rzucali kamieniami i konarami drzew.
Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Rutce-Tartak zatrzymali dwóch obywateli Ukrainy, którzy wbrew obowiązującym przepisom przewieźli przez polsko-litewską granicę 26 cudzoziemców. Wszyscy migranci zostali przekazani stronie litewskiej w ramach readmisji.
17-latka przeżyła horror na plaży Freattyda w Pireusie. Dziewczyna została zaatakowana przez czterech Egipcjan, którzy próbowali ją zgwałcić. Miała jednak ogromne szczęście w nieszczęściu. Uratował ją... 22-letni karateka.
W weekend patrol Straży Granicznej został zaatakowany na granicy z Białorusią. Zgodnie z relacją SG, cudzoziemcy obrzucili funkcjonariuszy, a uszkodzeniu uległa przednia szyba w ich samochodzie. Zdaniem naszych pograniczników, za atakiem stoją białoruskie i rosyjskie służby.