Po dobrym początku Paweł "Popek" Mikołajuw uderzył tak niefortunnie, że złamał rękę. To wyglądało tragicznie. Już teraz deklaruje chęć rewanżu z Normanem Parke'em. I to mówi w bardzo wulgarny sposób. "Go ku*** naprawię" - przyznaje.
Utalentowany zawodnik MMA Anzor Ażyjew obecnie może skupić się tylko na sporcie. W przeszłości jego koszmarem była prowadzona w rodzinnych stronach wojna, o czym opowiedział portalowi sport.pl.
W trakcie swojej kariery stoczył blisko 50 zawodowych pojedynków. Teraz Chael Sonnen ma poważne problemy z prawem. 44-latek, który wielokrotnie był pretendentem do pasa UFC, usłyszał aż 11 zarzutów. To efekt bójki, do której doszło w Las Vegas.
Amerykańskie media donoszą o bójce gwiazd MMA, do której doszło przed restauracją. W rolach głównych wystąpić mieli zawodnicy UFC, którzy zaledwie kilkanaście dni temu walczyli ze sobą w oktagonie. Musiała interweniować policja.
To byłby hit, który z pewnością przyciągnąłby rzeszę kibiców polskiego MMA. Okazuje się, że "Popek" mocno bierze pod uwagę rewanż z Mariuszem Pudzianowskim. Jest jednak jeden warunek. To możliwe do zrobienia?
Kasia Cichopek i Marcin Hakiel wywołali ogromną sensację, informując o rozstaniu. Nieco później popularny tancerz zdradził, że mógłby wziąć udział w walce MMA. Na angaż w Fame MMA raczej nie ma co liczyć.
W dość nieoczkiwanym kierunku poszła konferencja przed Fame MMA 13. Mariusz "Hejter" Słoński rzucił wyzwanie Dawidowi Malczyńskiemu. Chociaż obaj w przyszłą sobotę mają inne walki to organizatorzy pozwolili im zrobić "face to face" jako zapowiedź kolejnej walki. Obaj zdecydowanie nie wytrzymali ciśnienia.
Za nami kolejna gala UFC, która odbyła się w Londynie. W jednym z pojedynków Paddy Pimblett pokonał w efektowny sposób Kazulę Vargasa. Zaraz po zakończeniu pojedynku dopadł do mikrofonu i wygłosił słowa, które zaskoczyły wszystkich. Anglik wskazał, z kim chciałby stanąć w oktagonie.
Premierowa gala Prime Show MMA cieszyła się dużym zainteresowaniem wśród kibiców. Sprzedała się zaskakująca duża liczba pakietów PPV. Właściciele są zadowoleni. Wiemy, kiedy dojdzie do kolejnej gali.
Podczas poniedziałkowego programu "Cage" przed Fame MMA 13 najpopularniejsza freakowa organizacja w Polsce pochwaliła się imponującym wynikiem sprzedaży biletów. Jak wygląda sytuacja na niespełna dwa tygodnie przed wydarzeniem? Podając informację, organizatorzy wbili szpileczkę nowej konkurencji.
Na gali Fame MMA 13 w walce z Jakubem "Japczanem" Piotrowiczem zadebiutować miał Robert Pasut. Gwiazda kanału "AbstrachujeTV" na niespełna dwa tygodnie przed walką boryka się jednak z kontuzjami. Czy to oznacza, że starcie jest zagrożone?
Podczas pojedynku MMA w Bahrajnie doszło do bardzo nietypowej sytuacji. Gdy jeden z zawodników chciał zaatakować rywala, niespodziewanie trafił w sędziego. Ten padł jak rażony piorunem.
Pojedynek Jasia Kapeli z Ziemowitem Kossakowskim na ostatniej gali Prime Show MMA dostarczył sporo emocji. Przegrany chce rewanżu, złożył też mocną deklarację, co stanie się, jeśli po raz drugi przegra z Kapelą. To wielu zaskoczy!
Jorge Masvidal przegrał w sobotę (5 marca) w walce wieczoru podczas gali UFC 272. Lepszy od niego okazał się Colby Covington. Jego porażka sprawiła, że kanadyjski raper Drake stracił u bukmachera niebotyczną kwotę. Teraz Masvidal wyszedł do niego z propozycją.
W "Familiadzie" niejednokrotnie pojawiają się pytania, które są bardzo kłopotliwe dla uczestników. Tak było choćby tym razem. Wyzwaniem okazała się zagadka dotycząca polskich zawodniczek MMA. Aż przykro było patrzeć, jak bardzo uczestnicy teleturnieju TVP się z nią męczyli.
To miała być wielka walka podczas gali FEN 39: LOTOS Fight Night. Ostatecznie Arkadij Osipjan nie stanie jednak do rywalizacji o pas mistrzowski FEN w kategorii piórkowej. Organizacja podjęła konkretną decyzję.
W sobotę odbyła się gala UFC 272, podczas której w walce wieczoru zmierzyli się Jorge Masvidal i Colby Covington. To starcie elektryzowało publiczność i cieszyło się ogromnym zainteresowaniem. Raper Drake postanowił obstawić ogromną sumę pieniędzy na zwycięstwo jednego z tych zawodników.
Podczas ostatniej gali PunchDown doszło do brutalnego nokautu, po którym w szpitalu zmarł Artur "Waluś" Walczak. Jego rywalem był Dawid Zalewski, który teraz rywalizował w USA. Był o krok od klęski.