Po wybuchu wojny na Ukrainie pod adresem właścicieli HIGH League zaczęły się pojawiać zarzuty, sugerujące ich powiązania z Kremlem. Organizacja postanowiła mocno zareagować.
Nie wszyscy Rosjanie wychodzą na manifestacje, aby sprzeciwić się wojnie. Niektórzy protestują po cichu. W mediach społecznościowych pojawiają się zdjęcia, na których widać, jak zwykli obywatele kraju, którego przywódca zaatakował Ukrainę, wspierają zachodniego sąsiada.
Nie wszyscy Rosjanie wspierają inwazję na Ukrainę, jak chciałyby tego władze. Ludzie spontanicznie organizują zgromadzenia i jednoosobowe protesty. Jeden z nich odbył się na Placu Czerwonym w Moskwie. Rosjanin nie szczędził gorzkich słów. - Atakują niewinnych cywili! Co wiecie o wojnie? - grzmiał protestujący.
W sobotę późnym wieczorem Kanada, USA, Wielka Brytania i Unia Europejska we wspólnym oświadczeniu ogłosiły decyzję o odłączeniu Rosji od systemu SWIFT. Decyzja Zachodu spowodowała, że w niedzielę o świcie Rosjanie masowo ruszyli do bankomatów. W sieci pojawiło się nagranie zarejestrowane o 5 rano, na którym widać niekończącą się kolejkę przed bankomatem w Moskwie.
Niepokojące nagranie z Rosji obiegło w piątek 25 lutego media społecznościowe. W Moskwie zaobserwowano transport rakietowego pocisku balistycznego dalekiego zasięgu klasy ziemia-ziemia. Rosyjskie media przekonują, że to zaplanowana dużo wcześniej akcja, mająca związek z paradą wojskową w maju. Nie ma więc pewności, że wideo jest nowe.
W niedzielę w centrum Moskwy kilka osób protestowało przeciwko inwazji Rosji na Ukrainę. "Rosjo, nie dotykaj Ukrainy!" - napisali na transparentach manifestanci. Policja aresztowała sześć osób.
Agencja AFP podała nowe informacje na temat ruchów rosyjskich wojsk. Z opublikowanych komunikatów wynika, że przynajmniej niektóre z nich wracają do swoich baz. Takie wieści napływają z Moskwy.
Dramatyczne sceny rozegrały się w sobotę w Moskwie. Doszło tam do pożaru bloku, w wyniku którego w mieszkaniu na 9. piętrze uwięziona została 18-letnia studentka. Jej chłopak ryzykował własnym życiem, aby ocalić ukochaną z buchających płomieni. Bohaterski czyn mężczyzny nagrał jeden ze świadków zdarzenia.
W hotelu Prezydent w Moskwie doszło do tragicznego wypadku. Dwie osoby zginęły po tym, jak winda spadła z siódmego piętra. Jedna z ofiar była w tym czasie w środku, druga stała najprawdopodobniej na kabinie.
Moskiewska policja bada okoliczności tragedii, do której doszło w poniedziałek w centrum stolicy Rosji. Dziennikarz i twórca nacjonalistycznego portalu "Sputnik i Pogrom" Jegor Proskwirin wypadł z okna swojego mieszkania. Był nagi i, jak ustaliła policja, pod wpływem alkoholu.
We wtorek rano Moskwę spowiła gęsta mgła. Widoczność sięgała zaledwie kilku metrów, w związku z czym uziemionych zostało ponad sto samolotów. Rosyjscy urzędnicy twierdzą jednak, że nie ma powodów do niepokoju.
Silny wiatr zniszczył fragment muru Kremla i rusztowania, które było przy nim ustawione. Nikt nie został ranny, ale Plac Czerwony został tymczasowo zamknięty. Funkcjonariusze pilnują, aby nikt nie fotografował powstałych zniszczeń.
Makabra w Rosji. 34-letnia matka wzięła na ręce dwójkę swoich dzieci i wyskoczyła z nimi przez okno swojego mieszkania na jednym z moskiewskich osiedli. Zarówno kobieta jak i jej dzieci zmarły na miejscu.
Czy Moskwa może stracić status rosyjskiej stolicy? Taki pomysł przedstawił wpływowy minister obrony tego kraju Siergiej Szojgu. Chciałby zbudować kilka dużych miast na Syberii - i przenieść stolicę właśnie tam.
Rosyjska marynarka wojenna może wykryć każdego wroga i w razie potrzeby przeprowadzić "atak nie do uniknięcia" - powiedział w niedzielę prezydent Władimir Putin. Oświadczenie wydał kilka tygodni po tym, jak brytyjski okręt wojenny rozgniewał Moskwę, wpływając na rosyjskie wody terytorialne.
Pracownik amerykańskiej ambasady w Moskwie miał rzekomo kraść znaki kolejowe. Nagranie z incydentu opublikowała państwowa agencja informacyjna RT, a głos w sprawie zabrała rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa. Podkreśliła, że życie pasażerów zostało narażone na niebezpieczeństwo.
W Rosji lawinowo rośnie liczba zakażeń koronawirusem. W piątek w kraju odnotowano 17 906 infekcji COVID-19. To najwięcej od 31 stycznia.
W centrum Moskwy wybuchł pożar. W sieci pojawiły się nagrania ze zdarzenia, na których słychać serię eksplozji. Nie jest jasne, co mogło być ich przyczyną.