Po weekendowej pogodowej sielance nie ma już śladu. Rano w północnej Wielkopolsce padał śnieg, a w ciągu dnia w wielu regionach musimy być przygotowani także na grad i burze. W nocy na północy chwyci mróz.
Czworo dzieci wyciągnięto z Bałtyku, po tym jak silne porywy wiatru wywrócił dwa jachty w Ustce. Wieczorem i w nocy przez Polskę przechodził front niosący duże ochłodzenie. Podczas burz porywy wiatru sięgały 90 km/h. Jedna osoba została ranna. Są zniszczenia.