W czwartek, Komenda Wojewódzka Policji w Opolu poinformowała o zatrzymaniu 28-letniego mieszkańca Nysy, podejrzewanego o kradzież samochodu, quada, gotówki oraz narzędzi budowlanych. Mężczyzna wpadł w ręce funkcjonariuszy po dynamicznym pościgu ulicami miasta.
Według doniesień władz wioski położonej koło Nysy podejrzane drony są wykorzystywane przez złodziei, aby rozpoznać teren przed próbą włamania. - Sam zweryfikowałem to zgłoszenie. Na niebie latał dron, który nie był nigdzie zgłoszony - mówi o2.pl. Andrzej Stadnik, sołtys Jędrzychowa.
Inspektorzy nadzoru budowlanego zakończyli ocenę techniczną budynków w opolskich powiatach, które zostały dotknięte powodzią. W regionie, obejmującym siedem powiatów, skontrolowano ponad 7300 budynków. Najwięcej zgłoszeń o uszkodzeniach dotyczyło powiatów nyskiego i brzeskiego. Na podstawie kontroli sporządzono wykazy budynków wymagających rozbiórki, zabezpieczeń konstrukcyjnych, bądź innych prac remontowych.
Skupiliśmy się na pomocy innym, a teraz sami jej potrzebujemy… — zaczął swój post w mediach społecznościowych klub Anny Kurek NTSK PANS Komunalnik Nysa. Drużyna podobnie jak całe miasto zmaga się ze skutkami ostatniej powodzi, która zniszczyła niemal cały sprzęt i salę, gdzie obywały się treningi.
Ostatnie dni pokazały, jak Polacy potrafią się solidaryzować w obliczu tragedii. Dwie firmy połączyły swoje siły i z pomocą śmigłowca ratowały mieszkańców z zalanych przez powódź miejscowości na Opolszczyźnie. Ratownikiem, który ewakuował ludzi, był między innymi pan Kajetan Ginter. W rozmowie z o2.pl ujawnia kulisy akcji.
Ordynator oddziału chirurgii szpitala w Nysie, dr Krzysztof Kamiński zginął w trakcie powodzi. - To był lekarz, któremu wszyscy wszystko zawdzięczamy - mówi w rozmowie z "Faktem" wzruszona lekarka, która pracowała z doktorem.
W dramatycznej sytuacji znalazła się 16-letnia Weronika z Białej Nyskiej, chorująca na rdzeniowy zanik mięśni. Nastolatka leży pod respiratorem. Aparatura musi być cały czas podłączona do prądu. Dziewczynka właśnie otrzymała agregat na wypadek, gdyby z powodu powodzi w jej domu odcięto prąd.
W obliczu wielkiej wody Zakład Opiekuńczo-Leczniczy w Paczkowie ewakuuje pacjentów w ciężkim stanie do innych placówek. Jednym z głównych powodów takiej decyzji są braki kadrowe. Obecny na miejscu personel nie może zapewnić opieki wszystkim pacjentom. Transport zaplanowano drogą powietrzną.
Niestety, nie udało się uniknąć ofiar śmiertelnych powodzi. Jedną z ofiar wielkiej wody jest ceniony lekarz z Nysy doktor Krzysztof Kamiński. Był bliską osobą sędziego Jarosława Dudzicza. Po śmierci medyka pogrążył się on w żałobie.
Wspólnymi siłami po nocnej akcji udało się naprawić wał przeciwpowodziowy w Nysie. "Walka skończyła się o 4.25. Wojsko zostało wyczerpane" - przekazał radny Nysy Piotr Smoter. Dzięki współpracy wojska, strażaków oraz licznych ochotników udało się skutecznie załatać powstałą wyrwę.
Radochów, mała miejscowość na Dolnym Śląsku, została dotknięta ogromnym żywiołem. Po przerwaniu tamy w Stroniu Śląskim woda zalała wieś, niszcząc wszystko na swojej drodze. Siłę żywiołu obrazują przerażające sceny i relacje mieszkańców. Okolice zostały bardzo mocno dotknięte przez powódź.
Nysa przygotowuje się na nadejście wielkiej fali. Burmistrz ogłosił konieczność ewakuacji mieszkańców. Niestety, są osoby, które wykorzystują takie sytuacje. Chodzi o szabrowników - złodziei, którzy zabierają cenne rzeczy z opuszczonych mieszkań. Lokalne media donoszą, że zaczęły się kradzieże.
Kolejna śmiertelna ofiara powodzi w Polsce. W nocy z niedzieli na poniedziałek strażacy w Nysie dokonali koszmarnego odkrycia. Znaleźli zwłoki mężczyzny. To wieloletni ordynator oddziału szpitala w Nysie, dr Krzysztof Kamiński. Informację o śmierci cenionego chirurga potwierdził jego zięć, Jarosław Dudzicz.
Nysa to jedno z najbardziej poszkodowanych miast podczas tegorocznej powodzi. Niestety - jej mieszkańcy muszą borykać się z kolejnym, poważnym problemem - jest nim brak bieżącej wody, który może być bardzo trudny do szybkiego wyeliminowania.
Opolski Urząd Wojewódzki opublikował komunikat dotyczący sytuacji w szpitalach, które znajdują się na terenach dotkniętych powodzią w województwie opolskim. Jak zapewniają władze, wszystkie placówki medyczne mają zapewnioną niezbędną pomoc, a pacjenci są bezpieczni.
Dolny Śląsk zmaga się z poważnymi skutkami powodzi, jednak pojawiły się pierwsze oznaki poprawy. W Kłodzku woda zaczyna opadać, a Most Gotycki powoli wyłania się spod zalanych obszarów. Poziom Odry w Chałupkach także maleje, dając nadzieję na stabilizację sytuacji.
Wielka woda zalewa kolejne miejscowości na Dolnym Śląsku. W Nysie strażacy zostali odcięci od świata, woda zalała ich ciężki samochód ratowniczy. Jak informuje "Tygodnik Podhalański", niezbędna była interwencja wojska. Szczegóły widać na nagraniu, żołnierze spisali się na medal.
Jarnołtówek to jedna z miejscowości zagrożonych powodzią z powodu silnych opadów deszczu. Minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak nie wykluczył ewakuacji wsi. Apel miejscowego OSP o pomoc do mieszkańców odbił się echem w całej Polsce. - Jesteśmy jednością - mówi o sytuacji w okolicy sołtys Pokrzywnej, Janusz Bojkowski.