Sytuacja w wielu miejscowościach objętych powodzią jest dramatyczna. Mieszkańcy często w kilka minut muszą podjąć decyzję o ewakuacji. W tym czasie muszą spakować najpotrzebniejsze rzeczy i opuścić swój dorobek życia. Mieszkańcy zalanych miast i wsi często nie wiedzą, gdzie szukać pomocy. Poniżej najważniejsze informacje.
Agregaty prądotwórcze, nagrzewnice i inne najpotrzebniejsze rzeczy zostały wysłane z pierwszym transportem pomocy dla powodzian w niedzielę wieczorem. Transport opuścił centrum Polskiego Czerwonego Krzyża (PCK) w Lublinie, aby dotrzeć do osób dotkniętych powodzią. To pierwszy taki transport, ale zapewne nie ostatni.
Wielka woda zalewa kolejne miejscowości na Dolnym Śląsku. W Nysie strażacy zostali odcięci od świata, woda zalała ich ciężki samochód ratowniczy. Jak informuje "Tygodnik Podhalański", niezbędna była interwencja wojska. Szczegóły widać na nagraniu, żołnierze spisali się na medal.
Przez powódź Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) zmuszona była do zamknięcia wielu dróg. Najpoważniejsze zagrożenia koncentrują się obecnie w miejscowości Prudnik na DK40, budowanym moście na rzece Bóbr na trasie DK94 oraz na odcinku DK94 między Oławą a Wrocławiem.
Od kilku godzin południe Polski walczy ze skutkami powodzi. Jednym z miejsc, które szczególnie mocno ucierpiały są Głuchołazy. Na skutek zalania, tysiące mieszkańców pozostało bez wody, gazu i prądu. Z pomocą wyszła im już sieć sklepów Biedronka, która do miasta wysłała ciężarówkę z pomocą humanitarną dla mieszkańców.
Jest ogromny, ale przed nim też ogromne zadanie. Zbiornik Racibórz Dolny został otwarty w 2020 roku, ale dopiero teraz na dobre rozpoczął pracę. Ma pomieścić nawet 185 mln m3 wody i zaczyna zbierać jej nadmiar. Docelowo przed powodzią ma uchronić Wrocław, Opole i Kędzierzyn-Koźle, po to powstał po tragicznej powodzi z 1997 roku. Czy teraz pomoże ocalić 2,5 mln ludzi?
Sytuacja powodziowa po obu stronach granicy jest poważna, a w licznych miejscach woda osiągnęła poziomy z 1997 roku — napisał na platformie X Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera. Jak zdradził, zdaniem jego czeskiego odpowiednika w najbliższych godzinach sytuacja może się jeszcze pogorszyć.
Sytuacja powodziowa w Głuchołazach stabilizuje się. W związku z tym burmistrz miasta zaapelował do osób chcących pomóc poszkodowanym mieszkańcom, by ci przysyłali produkty pierwszej potrzeby. W szczególności potrzebne są butelkowana woda, materiały higieniczne i środki do odkażania
Z lotniska we Wrocławiu wystartował policyjny śmigłowiec Black Hawk, który udaje się z akcją ratowniczą - poinformowała Komenda Główna Policji na platformie X. Ma podejmować ludzi z dachów w miejscowości Bodzanów Rudawa koło Nysy (woj. opolskie).
Ulewne deszcze paraliżują Polskę. Szczególnie zła sytuacja jest w Głuchołazach (woj. opolskie), gdzie zagrożony jest tymczasowy most na drodze krajowej numer 40. Jego zniszczenie spowoduje zalanie sporej części miasta. Nagranie z wielką wodą w roli głównej mrozi krew w żyłach.
Do sieci trafiło nagranie z miejscowości Skrzypiec koło Prudnika (powiat opolski). Widać na nim wodę, która zalała całą drogę i posesje. Pobliskie domy są zabezpieczone workami z piachem. Jak podaje MSWiA, okolice Prudnika są obecnie jednym z najbardziej narażonych na zalania miejsc w Polsce.
Ulewne deszcze nawiedziły południową część kraju. Już teraz niektóre rzeki przekraczają stany alarmowe, w Głuchołazach burmistrz apelował o samoewakuację do mieszkańców. Tymczasem były rzecznik komendanta Państwowej Straży Pożarnej stwierdził na antenie Polsat News, że Polska dysponuje "nowoczesnym i zaawansowanym sprzętem" i jest gotowa.
Dramatyczne doniesienia z powiatu nyskiego. W nocy z czwartku na piątek (13/14 września) woda wylała w kilku miejscowościach m.in. Siestrzechowice i Morów. - Zalało 20 domów. Sam muszą ratować swoją posesję - powiedział nam sołtys Artur Pieczarka z Morów. Ogółem w powiecie było 270 interwencji straży.
Prokuratura w Głubczycach postawiła zarzuty 61-letniemu mężczyźnie, oskarżając go o molestowanie seksualne dwóch dziewczynek w wieku poniżej 15 lat. Jak poinformował Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu, podejrzany to trener młodzieżowej drużyny siatkarek z Głubczyc.
62-letni trener siatkówki z Głubczyc Jarosław I. w piątek 6 września został aresztowany w związku z podejrzeniem wykorzystywania seksualnego małoletniej dziewczynki. Śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Opolu, zarzuty ciążące na szkoleniowcu są bardzo poważne.
Dwaj mężczyźni wślizgnęli się do wnętrza restauracji przez okienko drive thru. W ten sam sposób uciekli zabierając kasetki na pieniądze. Nie cieszyli się jednak łupem zbyt długo. Zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty za kradzieże i włamania. Okazało się, że mają na swoim koncie więcej takich przestępstw.
Gdy większość polskich miast notuje dynamiczne wzrosty cen mieszkań, w Opolu odnotowywany jest spadek cen nieruchomości - informuje portal nto.pl. Cena metra kwadratowego mieszkania na rynku pierwotnym w Opolu jest jedną z najniższych w Polsce. Jednak nie wszystko wygląda tak kolorowo. Jak podkreślają eksperci, nowopowstające inwestycje są znacznie droższe.
Wraz z falą upałów przez Polskę przetacza się fala burz. To niebezpieczne zjawisko jest też niezwykle efektowne. Widać to na zdjęciu zaprezentowanym w mediach społecznościowych przez Sieć Obserwatorów Burz.