Kobiecie, która pracowała w jednym ze sklepów spożywczych województwie łódzkim, grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Ekspedientka od kilku tygodni oszukiwała swojego pracodawcę. 46-latka anulowała transakcje, a gotówka trafiała do jej portfela. Łącznie wycofała 550 paragonów, na kwotę blisko 6 tysięcy złotych.
Policjanci opisują historię 53-latka z Włodawy. Mężczyzna miał otrzymać informację, iż ma zaktualizować swoje dane na koncie w serwisie Allegro. Kiedy tego dokonał, uświadomił sobie, że padł ofiarą oszustów. Stracił mnóstwo pieniędzy.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) regularnie ostrzega przed oszustwami. Trzeba być bardzo ostrożnym. Brak zdrowego rozsądku może poskutkować utratą pieniędzy. Na co należy szczególnie mocno uważać?
Kupujesz bilet na imprezę masową i szukasz ''okazyjnej'' oferty? Uważaj na oszustów! Dwie mieszkanki powiatu oświęcimskiego próbowały kupić bilety przez internet, odpowiadając na ogłoszenie zamieszczone przez prywatną osobę. Ostatecznie kobiety zostały bez pieniędzy i bez biletów. Co zrobić, żeby uchronić się przed nieuczciwymi sprzedawcami?
Policjanci ostrzegają przed domokrążcami, którzy podają się za policjantów i mówią ludziom o rzekomej serii podrobionych dowodów osobistych. Oszuści proszą domowników o dowód osobisty, aby go zeskanować i sprawdzić, czy rzekomo nie jest podrobiony. Policjanci nie prowadzą tego typu działań!
Ciągle zdarzają się przypadki, kiedy przestępcom udaje się swoje ofiary "wywieść w pole". Oszuści stosują coraz bardziej pomysłowe metody, na które nabierają się nie tylko seniorzy. Tym razem 53-latek z Nysy padł ofiarą oszustwa na amerykańskiego żołnierza, ale w wersji damskiej. Zaufał nowo poznanie w internecie kobiecie i stracił ogromne pieniądze.
To koniec trwającego dłuższy czas procederu, mającego na celu wyłudzanie pieniędzy metodą "na blika". Ofiarą pary ze Szczecina padło wielu mieszkańców Bydgoszczy, a zatrzymanie podejrzanych stało się możliwe dzięki czujności policjanta przebywającego na urlopie.
Kontrola przeprowadzona w jednym ze żłobków w Lesznie wykazała, że rodzice kłamią, byle otrzymać dotację z budżetu miasta — 656 złotych miesięcznie na dziecko. – To patologia, na którą nie ma zgody – zaznaczył prezydent Leszna Łukasz Borowiak i zapowiedział, że kontrole zostaną przeprowadzone we wszystkich żłobkach w mieście.
Posiadacze Netfliksa muszą być czujni. Zespół reagowania na incydenty bezpieczeństwa komputerowego (CSIRT KNF) ostrzega, że ostatnim czasie wielu użytkowników platformy otrzymało podejrzaną wiadomość SMS. Za akcją stoją oszuści, próbujący wyłudzić dane użytkowników Polaków.
Po kilkudniowej internetowej znajomości mężczyzna uwierzył, że zakochała się w nim "żołnierka z USA". Kobieta twierdziła, że wysłała wybrankowi paczkę z czekiem na 215 tys. dolarów, za którą jednak trzeba uiścić opłatę. Oczywiście cała historia była zmyślona. 27-latek stracił 14 tys. złotych.
Policja apeluje, by bardzo uważać podczas rezerwacji atrakcyjnych ofert wynajmu wakacyjnego mieszkania. Kolejny wrocławianin skuszony niską ceną za mieszkanie w stolicy polskich Tatr, wpłacił na konto oszusta 700 zł zaliczki. Gdy pieniądze znalazły się na rachunku "wynajmującego" słuch po nim zaginął, a mężczyzna został z niczym.
Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Opolu, we współpracy z policjantami z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, zatrzymali młodą kobietę podejrzaną o przestępstwo oszustwa. Metoda, którą posłużyła się kobieta, znana jest jako "na pracownika banku".
Przestępcy podszywają się pod Straż Graniczną i grożą wystawieniem listu gończego. Dowiedz się, jak nie dać się nabrać na kolejną metodę oszustów.
Mężczyzna ogłosił w internecie, że chce wynająć mieszkanie za 5 tys. złotych. Chętni szybko się znaleźli i podpisali umowę. Nie wiedzieli, że padli ofiarą oszustwa. Sprawa wyszła na jaw już kilka godzin później, kiedy do wynajętego lokum przyszedł niespodziewany gość.
"Cześć mamo to ja" od takiej treści sms zaczęły się kłopoty finansowe 67-latki. Kobieta była przekonana, że nadawcą wiadomości jest jej córka. Sądząc, że jej pomaga w zakupie nowego telefonu, przelała blisko 2,5 tys. złotych, jak się potem okazało na konto oszusta.
Lubelscy policjanci zatrzymali 47-letnią kobietę i jej 51-letniego brata, którzy prowadzili biuro podróży. Rodzeństwo pobierało zaliczki na wyjazdy zagraniczne, po czym ogłosili upadłość, nie zwracając pieniędzy ponad 200 klientom. Łącznie wyłudzili ponad 800 tys. zł. Kobieta usłyszała 232 zarzuty, a mężczyzna 229. Grozi im do 8 lat więzienia.
Policjanci ze śródmiejskiego Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu zatrzymali dwóch obywateli Ukrainy podejrzanych o oszustwa metodą na Blika. Policjanci odzyskali także całą gotówkę osób pokrzywdzonych w tym przestępstwie. Sąd na wniosek Prokuratury podjął już decyzję o tymczasowym zatrzymaniu mężczyzn na 3 miesiące.
Mieszkaniec Gliwic, myślał, że pomaga w akcji policji. W zaledwie jeden dzień stracił 100 tys. zł. Mężczyzna jeździł po różnych miastach województwa śląskiego i zostawiał pieniądze we wskazanych miejscach przez oszustów.