Właściciel popularnego psiaka poinformował, że zwierzęciu „pękło serce”.
Białostocka prokuratura uznała, że 32-letni mężczyzna, który ciągnął za samochodem zaczepionego na lince psa, nie był tego świadomy. Postanowienie nie jest prawomocne.
31-letni mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego zabił psa, a potem odciął mu głowę. Mężczyzna przyznał się do winy.
Pijana 39-latka wyrzuciła swojego psa z balkonu. Zwierzę nie przeżyło. Kobieta tłumaczyła, że denerwowało ją szczekanie.
Husky wyczuł raka jajnika u swojej właścicielki i zmotywował ją do zrobienia badań. I to trzykrotnie.
Wierny towarzysz przez prawie 3 miesiące codziennie stawał na środku ruchliwej drogi i czekał na powrót swojej zmarłej właścicielki.
Murray został porzucony na plaży. Miał umrzeć. Z powodu jego wyglądu, nikt nie chciał się nim zaopiekować. Na szczęście wreszcie los się do niego uśmiechnął i psiak znalazł kochający dom.
Przypadkowe postrzelenie w czasie polowania nie jest niczym wyjątkowym, jednak w tym przypadku sprawcą był czworonożny towarzysz myśliwego z Nowego Meksyku.
Przy drodze w okolicach miejscowości Zaborze w województwie zachodniopomorskim odnaleziono zwłoki zabitego owczarka kaukaskiego. Według świadków worek z ciałem psa został wyrzucony z samochodu.
Rodzinny pies pasterski śmiertelnie poturbował 20-dniową dziewczynkę. Tragedia rozegrała się w domu rodziców dziecka w miejscowości położonej niedaleko największego miasta Teneryfy - Santa Cruz.
Policjanci z Opoczna w woj. łódzkim zatrzymali 49-latka podejrzewanego o znęcanie się i uśmiercenie psa. Mężczyźnie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Po kontakcie z czworonogiem Gregowi Manteufelowi musiano amputować wszystkie kończyny. Jak się okazało, 48-latek został zainfekowany bakterią występującą w ślinie psów.
Niewielki biały pies uniknął śmierci, chowając się w piecyku pozostawionym przez turystów w mieście Mati. Przerażony pudel został znaleziony przez wolontariuszkę przeszukującą kurort.<br />
38-letni mieszkaniec Puław w trakcie kłótni z partnerką zaczął wyrzucać z balkonu różne przedmioty. W pewnym momencie złapał psa znajdującego się w pokoju i jego również wyrzucił z czwartego piętra bloku. Mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem.
Mieszkaniec Lędzin na Śląsku po kłótni z żoną postanowił wyładować złość na niewinnym psie. Opis bestialskiej katorgi, po której zwierzę zostało zadźgane, jest szokujący.