W niedzielę 25 sierpnia z samego rana na tarnowskim Rynku doszło do niebezpiecznego incydentu. Grupa mężczyzn pobiła się na oczach przechodniów i operatora monitoringu miejskiego. W ruch poszedł miotacz gazu, ale i nietypowe przedmioty: krzesło oraz... hulajnoga. Policja zatrzymała jedną osobę.
Policjanci z Pruszkowa zatrzymali 29-latka, który w sobotę 10 sierpnia miał skatować - najprawdopodobniej kastetem - mężczyznę, gdy ten stanął w obronie żony. Do brutalnej napaści doszło na stacji kolejowej w Piastowie pod Warszawą. Okazuje się, że Marcin J. jest doskonale znany policji.
Rodzina z Lincolnshire zmuszona była opuścić Wielką Brytanię i wrócić do Polski po tym, jak 16-letni syn został brutalnie pobity przez grupę, w tym co najmniej jedną osobę ze swojej szkoły - donosi BBC. Matka chłopca, która z przyczyn bezpieczeństwa chciała pozostać anonimowa wyznała, że rodzina poczuła strach.
Do pobicia 25-letniego Pawła, strażaka OSP Biały Dunajec doszło w remizie na początku sierpnia. 25-latek walczył o życie przez kilka dni. Niestety, mimo wysiłków lekarzy zmarł z powodu poważnych obrażeń głowy. Do tej pory nie wiadomo, kto odpowiada za brutalne pobicie. Rodzina nie ustaje w wysiłkach dojścia do prawdy.
Kierowca popychał i bił metalową rurą 81-latka w Warszawie. Wszystko działo się na oczach zrozpaczonego wnuczka. Seniora przeraziła szaleńcza jazda mężczyzny, dlatego postanowił zwrócić mu uwagę. Potem doszło do prawdziwego skandalu, bo agresor rzucił się na starszego pana.
W poznańskiej podstacji pogotowia ratunkowego doszło do szokującego incydentu. Ratowniczka pełniła dyżur pod wpływem środków odurzających. Sytuację policji zgłosił inny pracownik, który wówczas został pobity przez partnera kobiety - też ratownika. Sprawę bada policja.
19-latek chciał jechać autobusem komunikacji miejskiej w Koszalinie bez ważnego biletu. Gdy kontroler poprosił o okazanie podstawy przejazdu, mężczyzna stał się agresywny. Prokuratura przedstawiła mu zarzut usiłowania zabójstwa, a sąd przychylił się do wniosku i aresztował go na okres trzech miesięcy.
Podejście rosyjskich służb od ludzi, zwłaszcza po wybuchu wojny w Ukrainie, szokuje. Funkcjonariusze szczególnie brutalni są dla obywateli szkalujących dobre imię "specjalnej operacji wojskowej". Do sieci właśnie trafił film z brutalnego pobicia "bohatera wojennego", który trafił w ich ręce.
Wypoczynek na plaży Los Abrigos przerwała brutalna scena. Plażowicze zobaczyli, jak jeden mężczyzna z kijem gonił drugiego, oskarżając go o usiłowanie kradzieży portfela. Napastnikiem miał być trzydziestoparoletni Holender, przed którym uciekał 48-letni Austriak, potykając się skały.
35-latek z Bydgoszczy, który brutalnie zaatakował ratownika medycznego podczas udzielania pomocy, trafił na najbliższe 3 miesiące do aresztu. Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia, zaatakował medyka w trakcie akcji ratunkowej, a to surowo wzbronione.
Wieczorem 17 lipca na terenie powiatu kłodzkiego doszło do dramatycznych wydarzeń. Trzech mężczyzn brutalnie zaatakowało 65-latka w jego własnym domu. Po wszystkim wepchnęli go siłą do samochodu, gdzie wciąż był bity, po czym wywieźli poza miasto. Oprawcy są już w rękach policji. Grozi im nawet do 25 lat więzienia.
Jak podaje "Gazeta Wyborcza", znany z serialu "Policjanci z sąsiedztwa" mundurowy i jego koleżanka interweniowali w mieszkaniu w Solarni. Wedle relacji internautów, stróż prawa miał pobić jednego z mieszkańców. Miało również dojść do nieuprawnionego użycia gazu. Komenda opublikowała oświadczenie w tej sprawie.
Policja oraz MZK w Bydgoszczy ustalają przebieg zajścia, jakie miało miejsce w autobusie nocą 22 czerwca - informuje "Gazeta Pomorska". Na jednym z przystanków końcowych pasażer miał zostać dotkliwie pobity przez kierowcę, czego efektem było m.in. złamanie kości szczękowej.
Do bulwersującego zdarzenia doszło w Warszawie. 22-latek pobił 39-letnią kobietę, kopiąc ją wielokrotnie po głowie. Ofiara trafiła do szpitala. Dlaczego napastnik zaatakował? Mężczyzna twierdzi, że zrobił to w przypływie emocji. Kobieta miała kopnąć jego psa.
Turyści w Zakopanem mieli agresywnie się zachowywać i pobić żonę pana Artura, u którego się zatrzymali. Do zdarzenia doszło w sobotę po godz. 22:00. Policja wciąż wyjaśnia okoliczności incydentu. - Małżonka zgłaszającego poskarżyła się, że została uderzona - poinformował portal o2.pl rzecznik prasowy zakopiańskiej policji.
Mój mały synek patrzył, jak ten bandyta bije mu matkę - opowiada pan Adrian, który wraz z żoną wynajmuje kwaterę w Zakopanem. W sobotę 13 lipca za sprawą turystów z Łodzi i zaproszonych przez nich do pensjonatu 10 osób z Nowego Targu przeżyli prawdziwy koszmar.
Policjanci ze Starogardu Gdańskiego zatrzymali 15-latka, podejrzanego o czynny udział w pobiciu, do jakiego doszło 8 lipca przy jednej z tamtejszych szkół. Pobity 17-latek trafił do szpitala. Sprawę bada policja.
W poniedziałek 8 lipca na boisku szkolnym przy ulicy Zblewskiej w Starogardzie Gdańskim grupa zamaskowanych nastolatków pobiła pałkami teleskopowymi 17-latka. Na miejsce wezwano policję oraz Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Jak podaje "Fakt, mundurowi zatrzymali jedną osobę.