Polacy powinni przygotować się na nadejście fali ciepła znad Sahary. Sprawi ona, że w naszym kraju termometry regularnie pokazywać będą nawet ponad 30 st. C. Jeszcze goręcej będzie w Hiszpanii. Tam temperatura miejscami wyniesie nawet 45 st. C.
Dzieje się, oj dzieje się w pogodzie! Aura zmienia się z dnia na dzień. Na szczęście gwałtowne burze, nawalny deszcz czy opady gradu już za nami. Teraz do Polski zbliżają się upały. "Fakt" donosi, że z nieba poleje się żar.
Wielkimi krokami zbliża się weekend. Jaka pogoda będzie nam towarzyszyć w sobotę (8 lipca) i niedzielę (9 lipca)? Swoimi prognozami podzielili się już przedstawiciele Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW). Wiadomo, gdzie mogą wystąpić upały.
Nawałnice przechodzą przez cały kraj, siejąc ogromne spustoszenie. Na zdjęciach publikowanych w mediach społecznościowych widać skalę zniszczeń, które spowodował m.in. silny wiatr. Do niebezpiecznego zdarzenia doszło m.in. w Toruniu.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało alert przed burzami z gradem i silnym wiatrem. Jego odbiorcami są mieszkańcy ponad połowy kraju. Instytucja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej nie ma dobrych wiadomości dla Polaków. W środowe popołudnie do naszego kraju dotrze niż Poly, który przyniesie burze. Miejscami opady deszczu będą niezwykle intensywne. Należy się też spodziewać gradu i huraganowych porywów wiatru.
Już za 15 lat mogą rozpocząć się punkty krytyczne klimatu. Eksperci biją na alarm i mówią m.in. o utracie lasów deszczowych Amazonii oraz obniżeniu pokrywy lodowej Grenlandii – czytamy w serwisie Live Science, który powołuje się na czasopismo Nature.
Do naszego kraju zbliża się fala upałów. Temperatury wyraźnie pójdą w górę. Potwierdzają to najnowsze prognozy napływające z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW). Kolejne gorące dni są już praktycznie pewne.
Spędzasz wakacje nad morzem? Musisz uważać w najbliższych dniach. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed groźną pogodą nad Bałtykiem, porywy wiatru mają sięgać nawet do 80 km/h. Do tego ma padać i z pewnością nie będzie idealnych warunków do odpoczynku na plaży.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) przedstawił prognozę pogody na niedzielę (2 lipca). Niestety, zapowiedzi ekspertów absolutnie nie napawają optymizmem. To dlatego, że aurę w naszym kraju nadal kształtować będzie zatoka niżowa związana z rozległym niżem znad Skandynawii.
Utrzymujące się od kilku dni upały zamieniają polską ziemię w twardą skorupę. Cierpią na tym zwierzęta a także my, bo taka ziemia jest nieurodzajna, w efekcie czego produkty w sklepach drożeją. W najbliższych dniach nie mamy co liczyć na zbawienny deszcz. Ale fani opalania też nie będą zadowoleni.
Coraz większymi krokami zbliża się pierwszy weekend lipca. Dla tych, którzy zaplanowali wyjazd w tym czasie mamy przykre wieści. Pomimo wysokich temperatur pogodo nie będzie sprzyjała wędrówkom, czy opalaniu. Dzieje się tak, ponieważ w całym kraju możliwe są opadu deszczu i burze.
Prognoza pogody na czwartek (29 czerwca) absolutnie nie napawa optymizmem. Eksperci z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) przewidują, że będzie deszczowo. Ponadto mogą wystąpić burze i silne porywy wiatru.
Najbliższe dni upłyną pod znakiem pogodowej huśtawki. Aura będzie się zmieniać jak w kalejdoskopie, na co wskazują zapowiedzi napływające z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW). Podpowiadamy, na co należy się przygotować.
Planujecie spokojne, poniedziałkowe popołudnie na spacerze czy działce? Czas zmienić plany! Meteorolodzy zapowiadają całkowite załamanie pogody i burze z gradem. Bardzo możliwe, że w niektórych rejonach kraju będzie również mocno wiać.
Tropikalne temperatury, które od jakiegoś czasu panują w Polsce, są właściwie nierozerwalne z silnymi burzami i gwałtownymi opadami. I taki też będzie najbliższy poniedziałek - zwłaszcza na zachodzie i północnym zachodzie. Oprócz burz możliwe są też opady gradu.
Większość kraju przeciera strużki potu z czoła. Duchota, wysokie temperatury i bezduszne słońce. Zieleń wysycha, kolejne gminy wydają zakaz podlewania ogródków. Jednak w swoim żywiole są wielbiciele brązowej opalenizny, gdyż taka pogoda najlepiej służy opalaniu. Jednak to ostatnie chwile z pełnym słońcem!
Bardzo niepokojąco wybrzmiewają pogodowe przewidywania na kolejne dni. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) podaje, że czekają nas gradobicia, nawałnice, a nawet trąby powietrzne. Ich zapowiedzi są wręcz koszmarne.