Groźne burze i ulewy nawiedzają Polskę. Media społecznościowe obiegły przerażające zdjęcia z Poznania, gdzie doszło do oberwania chmury. Ulewa spowodowała zawalenie się dachu szkolnej hali sportowej. W wielu miejscach doszło do podtopień.
Wtorkowe popołudnie przyniesie niebezpieczne burze w niemal całej Polsce. IMGW ostrzega, że mogą one spowodować ogromne straty. Wyładowaniom atmosferycznym towarzyszyć będą intensywne opady, a nawet grad. Dodatkowo mówi się o silnym i porywistym wietrze.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) ostrzega. Na wtorek prognozowane są burze. To jednak nie wszystko. Eksperci zwracają uwagę na możliwość pojawienia się podtopień, temperatury nadal będą wysokie.
Na południu Kanady w okolicach miasta Quebec wiruje ogromne tornado. Nie żyje co najmniej jedna osoba, która została porwana przez wiatr, jest też co najmniej kilka rannych. Trąba powietrzna zniszczyła kilkanaście domów oraz zostawiła kilkadziesiąt tysięcy domów bez prądu.
Upały już wkrótce mogą zostać zastąpione silnymi burzami i opadami gradu. Synoptycy ostrzegają przed gwałtowną zmianą pogody, a w internecie możemy znaleźć zdjęcia pierwszego gradu, którego wielkość jest zaskakująco duża.
W najbliższych dniach przez Polskę przejdzie fala rekordowych upałów. W najcieplejszych momentach termometry wskażą nawet 35 st. C. W słońcu jednak temperatury potrafią osiągnąć wartość aż 45 st. C. Synoptyk IMGW wyjaśnia, skąd bierze się różnica w pomiarach i dlaczego trudno określić temperaturę w słońcu.
Jeszcze nie ma lata, a już notujemy niezwykle wysokie temperatury. Piątek będzie kolejnym upalnym dniem. Okazuje się, że termometry pokażą nawet 31-33 stopni Celsjusza!
Wszystko wskazuje na to, że czwartek będzie wyjątkowo ciepłym dniem. Termometry wskażą nawet 31 stopni Celsjusza! Nic dziwnego, że Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia.
Bardzo wysokie temperatury, które będą w najbliższych dniach, rodzą ryzyko pożarów w lasach. Nadleśnictwo już wydało alerty.
Tegoroczne lato nas nie oszczędzi. Najnowsze prognozy długoterminowe zapowiadają, że z dnia na dzień będzie coraz cieplej.
Niedziela nie będzie zbyt pogodnym dniem. Synoptycy przewidują deszcz, spore zachmurzenie, ale i burze. Eksperci jednoznacznie podkreślają, że chłodniejsza końcówka weekendu to ostatni moment na złapanie oddechu.
Weekend upłynie pod znakiem bardzo niespokojnej pogody. Synoptycy przewidują, że mogą pojawiać się burze. Miejscami będą gwałtowne, z ulewnym deszczem, a nawet gradem i porywistym wiatrem.
<strong>Ci, którzy uwielbiają ciepłe dni, absolutnie nie mają powodów do narzekań. Ostatnimi czasy jest bardzo pogodnie. Temperatury w wielu regionach Polski przekraczają 20 stopni Celsjusza. Czy podobnie będzie w czwartek i w kolejnych dniach?</strong>
Maj był bardzo zimny, a czerwiec na razie upływa pod znakiem wysokich temperatur. Wszystko wskazuje na to, że będą one stopniowo wzrastać. W przyszłym tygodniu do Polski ma dotrzeć pierwsza ogólnokrajowa fala upałów. Żar będzie lać się z nieba!
Od niedzieli polscy skoczkowie narciarscy przygotowują się do nowego sezonu we włoskim Predazzo. Miejscowa aura mocno zaskoczyła Piotra Żyłe. Jego wpis na Instagramie mówi wszystko.
Piątek będzie słonecznym dniem. Niestety, należy się spodziewać tego, że w niektórych regionach Polski zagrzmi i popada. Gdzie mogą wystąpić burze?
W ostatnich tygodniach pogoda nie była zbyt dobra. Najchłodniejszy maj w XXI wieku nareszcie się jednak zakończył. Co nas czeka w następnych dniach? Jakie będzie Boże Ciało? Czego spodziewać się w długi weekend?
Wielu Polaków narzeka na to, jaką pogodę przyniósł maj. Ciepłe i pogodne dni można policzyć na palcach jednej ręki. Generalnie jest chłodno i deszczowo. Kiedy dojdzie do radykalnej poprawy pogody? Niestety, trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.